Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_d608c
2017-02-18 18:56
ja aktualnie walczę z Air France za opóźnienie lotu o 26 godzin i pozostawienie mnie na lotnisku w Hongkongu bez opieki. Air France uważa, że nie należy mi się odszkodowanie ...... bo nie. O tyle dziwna to sprawa, bowiem mój wspólnik z którym razem leciałem feralnym lotem otrzymał 600 euro odszkodowania i jak twierdzi pani Sarkisova z Air France ...... niesłusznie dostał te 600 euro.
gość_f4b52
2017-01-25 15:27
Czy mógłby mi Pan podać namiar na tego prawnika? Dziękuję.
gość_7ab9f
2016-07-05 00:27
Oddaliśmy razem z kilkudziesięcioma innymi pasażerami sprawę opóźnionego lotu do kancelarii Goldman. Przez 2 lata nie zrobili w naszej sprawie nic aż w końcu po którymś pytaniu o sprawę usłyszeliśmy, że możemy wypowiedzieć im pełnomocnictwa i zapomnieć o sprawie!! Ponieważ mieliśmy kolejne opóźnienie, zaczęliśmy drążyć w internecie nie chcąc tak zostawić sprawy. Znaleźliśmy stronę internetową mecenasa opisanego powyżej i skontaktowaliśmy się z tymże przytoczonym w tekście adwokatem Erykiem Bogdas z zapytaniem o "100% skuteczność" w odniesieniu do naszej sprawy. Znaleźliśmy także ciekawe komentarze klientów i wywiady udzielone przez tego prawnika. Okazuje się, że pan Mecenas już rok temu rozstał się z Goldmanem ze względu na fatalne zarządzanie kancelarią i od ponad roku prowadzi sprawy indywidualnie w swojej kancelarii. Było mu bardzo przykro, że tak zostaliśmy potraktowani przez kancelarię i przyjął od nas sprawę do prowadzenia. Po 2 miesiącach, przed weekendem otrzymaliśmy odszkodowanie! Widać po raz kolejny, że w usługach nie nazwa a człowiek się liczy. Odszedł z Goldmana adwokat który wygrywał dla nich sprawy i kancelaria się posypała. Póki co nic przynajmniej nie musieliśmy zapłacić za to, że Goldman nic dla nas nie wygrał - obawiamy się jednak obciążenia kosztami, gdyż jak wynika z ostatnich wpisów w internecie zaczęli przegrywać sprawy. Uwaga!
gość_066d5
2016-03-17 17:33
Właśnie dzisiaj otrzymałem informację od kancelarii G....że sąd uznał nasze racje i nakazał wypłacić po 400 euro mnie i żonie .A tu zonk Kancelaria wiadomo odlicza swoje 20% i 190 kosztów ale wypłaca kasę tylko jednej osobie czyli 1345 zł za 2 osoby za opóznienie 8 godzin na trasie powyżej 2000 km.Oczywiście zwróciłem uprzejmie kancelarii że coś tu nie halo.Ale kontakt z kancelarią się urwał
gość_8c3ea
2015-01-20 02:31
Bo najwiekszą przyczyną sytuacji są kwoty odszkodowań. Gdyby były zdecydowanie mniejsze przewoźnikom łatwiej byłoby je przełknąć i wypłacić w przypadku problemów. Teraz kombinują jak mogą, żeby nie polecieć z torbami.
Choć koniec końców i tak na te odszkodowania wypłacane jednostkom solidarnie składamy się wszyscy płacąc drożej za bilety. Bo przecież każdą dodatkową opłatę ostatecznie ponosi klient.
Poza tym dobry artykuł.
gość_5b008
2014-08-27 17:59
Również dołączam do grona szczęśliwych osób, dzięki kancelarii otrzymałam odszkodowanie za lot LLP 8307 z dnia 18 września 2011 roku.
Tak naprawdę jest to tylko i wyłącznie zasługa kancelarii, sama w życiu nie wiedziałabym jak ani w jaki sposób wszcząć roszczenie za opóźniony lot.
Kancelaria zrobiła to wszystko za mnie. Fakt trwało to niespełna 3 lata, ale tak naprawdę nie robiąc nic nie otrzymałabym żadnej kwoty a tak czekając cierpliwie otrzymałam pieniądze na konto.
Nie żal mi przewoźnika w żaden sposób, spóźniając się na samolot nikt nie będzie na nas czekał, samolot po prostu odleci, natomiast jeśli lot ma opóźnienie pasażerom nie pozostaje nic jak tylko czekać.
gość_5b008
2014-08-27 17:59
Również dołączam do grona szczęśliwych osób, dzięki kancelarii otrzymałam odszkodowanie za lot LLP 8307 z dnia 18 września 2011 roku.
Tak naprawdę jest to tylko i wyłącznie zasługa kancelarii, sama w życiu nie wiedziałabym jak ani w jaki sposób wszcząć roszczenie za opóźniony lot.
Kancelaria zrobiła to wszystko za mnie. Fakt trwało to niespełna 3 lata, ale tak naprawdę nie robiąc nic nie otrzymałabym żadnej kwoty a tak czekając cierpliwie otrzymałam pieniądze na konto.
Nie żal mi przewoźnika w żaden sposób, spóźniając się na samolot nikt nie będzie na nas czekał, samolot po prostu odleci, natomiast jeśli lot ma opóźnienie pasażerom nie pozostaje nic jak tylko czekać.
polonista
2014-08-26 12:20
W pewnym sensie to nie ma co się dziwić liniom lotniczym, że tak bardzo utrudniają wypłaty odszkodowań. Jeśli uda się wykiwać kilkudziesięciu pasażerów więcej i nie zapłacić to kilka ładnych tysięcy zł zostaje w kieszeni linii. Ale z drugiej strony, tych opóźnień trzy godzinnych i dłuższych nie jest aż tak wiele, żeby nie mogły zachować się z klasą i szacunkiem dla pasażerów.
gość_19a15
2014-08-26 09:46
Kolega niżej widać ze z biura na 17 stycznia, nie ze szklanego tylko czarnego.:) prawda jest taka ze mieliście w nosie wszystkich i wszystko a teraz ktoś sie za was zabrał, i fajnie, wreszcie....
gość_2ad46
2014-08-25 11:45
@gość_afe1a żadnej Ameryki LH nie odkrywał to dość popularny sposób na overbooking, a co więcej żaden super PR tylko wypełnianie obowiązków przez przewoźnika. Co do opóźnień to też temat rzeka, bo jasnym jest, że czekanie 6-10 h na lot jest męczące i słabe, ale żądaniowość i pretensjonalność pasażerów to czasem kuriozum. Żale, że zły przewoźnik - a jakże - odleciał to czasie i nie poczekał tych 20 minut na biednych - jakże by inaczej - pasażerów. Jak to jest, że w starciu pasażer-przewoźnik, to ten drugi jest ZAWSZE zły? Opóźnienie wina przewoźnika, bagaż wina przewoźnika, nadbagaż wina przewoźnika, pogoda wina przewoźnika, spóźnienie pasażera wina przewoźnika, itd. itd.
gość_f9378
2014-08-25 11:08
My rowniez otrzymalismy odszkodowanie od Goldmana po tym jak najpierw sami napisalismy do linii i spuscila nas na drzewo!!! Widac ze goldman jest wielkim problemem i calym zlem tej brazny ale tylko dla linii na szczescie. Mam podwojna satysfakcje ze te "pomyje" was leja drodzy przewoznicy przed wszystkimi sadami w tym kraju jak rowniez przed sadem najwyzszym :) Jak rozumiem to ze nie maja prawa dzialac i was "szantazuja" zglosiliscie gdzie trzeba i na pewno ci co was leja i udowadniaja wasze lamanie prawo juz napewno w wiezieniach siedza. Zacznijcie szanowac nas pasazerow i wyplacajcie odszkodowania w dniu opoznienia a nie robcie z siebie ofiar i nie oczerniajcie kancelarii ktora jako jedyna jest w stanie nam pasazerom skutecznie pomoc...
gość_df058
2014-08-24 14:38
Przede wszystkim Goldman, to żadna kancelaria - warto, żeby pasażerowie też o tym wiedzieli. Kancelarii prawnej w Polsce nie można prowadzić w formie sp. z o.o. De facto to rodzaj biznesu, który został skopiowany, tyle, że w dość barbarzyński sposób z rozwiązań zachodnich. Oczywiście, na koniec dnia, tzw. kancelaria zatrudnia licencjonowanych prawników. Ale pierwotnie, to po prostu bardzo prosty sposób na biznes, który nie stosuje się do podstawowych zasad etyki - listy szantażujące do linii, wprowadzanie pasażerów w błąd co do charakteru prowadzonej działalności, etc. W branży prawniczej to pomyje, ale pewnie nie specjalnie się tym przejmują. Choć organy samorządów prawniczych zaczęły działać, i dobrze. Przechodząc do samego meritum odszkodowań. Oczywiście, że przewoźnicy nie mogą być bezkarni, natomiast aby tacy przewoźnicy istnieli, prawo w tym zakresie musi się zmienić, i chyba na szczęście prace nad tym trwają. UE jak to się często zdarzało nie przewidziała konsekwencji. Jednorazowo pasażer może się cieszyć, bo de facto najczęściej dotyczy to czarterów, w których większości się nie spieszy (choć z pewnością denerwuje). Chyba jednak warto pomyśleć, że ten jeden raz może być ostatnim, bo linia, zwłaszcza stricte czarterowa, może tego nie przeżyć. W szerszej perspektywie. Nieopłacalne, głównie dla pasażerów, potem dla gospodarki.
gość_1eca8
2014-08-22 20:48
Zgadzam się z poprzednikiem. Brawo goldman!!! Byłam jedną z 80 osób wracających opóźnionym lotem we wrześniu 2012 z Majorki do Katowic. Dwa tygodnie temu otrzymałam odszkodowanie wraz z odsetkami. Goldman BRAWO!!!!
gość_f9378
2014-08-22 19:32
Brawo goldman! Linie (w szczególności czarterowe) to największe zło. Czują się totalnie bezkarne. Proszę pasażer.com o podanie informacji jak dodać .jpg na stronę ? Załączę odpowiedź Entera na moją prywatną reklamację (złożyłem w imieniu swoim i rodziny zanim skorzystałem z goldmana - nie chciałem się dzielić :) ). Oczywiście odmowa i szereg bzdur tłumaczenia. Goldman sprawę wygrał sądownie w lipcu (pieniądze otrzymałem kilkanaście dni temu. Chciałbym zapytać się zarządu Enterera czy komukolwiek wpłacił odszkodowanie po reklamacji? 1%?
gość_6507b
2014-08-22 18:44
Ja po 3 latach zakończyłem spór z czeskim Travel Service. Z tego co wiem do wypłaty na skutek indywidualnego pozwu sądowego i wyroku (po wyczerpaniu drogi bezpośredniej, ULC i ECK) doczekałem z mojego lotu tylko ja. Linia zmęczeniem pasażerów sporo zaoszczędziła.
polonista
2014-08-22 18:24
Szlag człowieka trafia, jak zachowują się te cwaniaczki z linii lotniczych. Liczą na to, że odpuścimy, że nikt nie będzie wiedział, jak zdobyć odszkodowania, że sprawa sama rozejdzie po kosciach. No i skończyło się. Teraz szybko i bez kosztów można walczyć o swoje. Dużo latam, więc od razu wpisuję numer do kancelarii do mojego ajfonka. Dzięki red. Sipiński za tekst!
gość_8a8c3
2014-08-22 18:14
Uwazam ze firmy takie jak Goldman robia fantastyczna robote i nic dziwnego, ze linie ich nie cierpia. Profesjonalisci maja duzo wieksze szanse w starciu z aparatem prawniczym linii. Zwykli smiertelnicy w samodzielnym zwarciu nie maja ani wiedzy ani czsu ani determinacji by odebrac to co im sie nalezy.
gość_2bf3a
2014-08-22 18:11
gość_fa629 - a jaki czas przed startem odwołano Ci lot i jak Cie o tym poinformowano??
gość_cf80c
2014-08-22 17:56
gość_fa629: skoro miales czas zeby turlac sie autobusem to.zakladam ze poinformowali cie o tym przed dniem wylotu. Na ile wczesniej dostales info? Odszkodowanie sie nie nalezy jesli przewoznik poinformuje pasazerow na conajmniej 14 dni przed lotem
Ja uwazam ze jesli chodzi o linie lotnicze to I tak sa obarczone najwyzszymi stawkami za odszkodowania zwiazane z opoznieniami , nawijacie na linie a co z PKP PKS DB I innymi srodkami transport . Trzeba sie poprostu ubezpieczac prywatnie a nie plakac jak rolnik po powodzi. Dlaczego kazdy mysli o lataniu jak o szwajcarskim zegarku musi byc na czas I kropka musi dzialac. Oczywiscie klienta to nie obchodzi ale gdyby klient nagle zostal wlascicielem lini to zdzwiwil by sie jak wielkie naklady linie maja na opoznienia, bagaz (zagubiony czy zniszczony). Rada jest jedna trzeba sie ubezpieczyc ,,, tu powinienm dac baner jakiegos biura ubezpieczen ale niestety nie jestem agentem .