South African Airways na skraju bankructwa

Może będą po cenach promocyjnych sprzedawać samoloty i LOT skorzysta ?

Te linie są w przede wszystkim w bardzo trudnym położeniu geopolitycznym. Praktyczny brak pasażerów tranzytowych z państw ościennych (spowodowany oprócz czynników ekonomicznych także dużą konkurencją przewoźników europejskich/afrykańskich). Ponadto ta linia jest kompletnie źle zarządzana. Dużo lotów long-haul, które w dodatku stoją na lotniskach po 10-12h, a także zarzuty o rasizm. Wydaje mi się, że kres tej linii jest spowodowany głównie przez sam zarząd.

Eee, tam to tak jak w PLL LOT - straty, straty a i tak i nikt im nie da upaść, gdyby autor nie znał lokalnego rynku..

demar - możliwe, mozliwe....

@lysypiotr76: wcale nie jestem pewny czy chodzi tutaj tylko o model samolotu (South African mają np. 9x A340-600, podobnymi lata np. Lufthansa) gdyż przy obecnych cenach paliwa to ma mniejsze znaczenie.
Trzeba też zaznaczyć, że mają we flocie także np. 6x A330-200 (rocznik ok. 2011) i zamówione 6x A330-300 (wchodzą w roku 2016).

Problemem jest raczej sposób wykorzystania tych maszyn - samoloty zarabiają gdy latają, a nie stoją na płycie. Jeśli samolot WB lata mniej niż 12-14 godzin na dobę to wcześniej czy później będzie to mało efektywne. Dla porównania: LOT-owskie B787 potrafią przez wiele dni być w powietrzu przez co najmniej 16 godzin na dobę.

Wweezo -jakieś tam pewnie podobieństwa są. Ale w LO pojawiły się nowe damoloty Dreamlinery.Oby jednak nasze narodowe linie nie były w takiej sytuacji jak teraz te z RPA.

Czytając tekst nie da sie niezauważyć analogi.