LOT: Fokkerem z Warszawy do Amsterdamu

Przepraszam że trochę zboczę z tematu ale wydaje mi się że warto o tym napisać bo również dotyczy LOTu. Wracając do rozwoju LOTu w kontekście planowanego zwiększenia ilości 787 w swojej flocie i zwiększenia ilości połączeń to LOT musi poprawić komfort podróży bo w klasie ekonomicznej na trasach dalekodystansowych jest FATALNY. Zacznijmy od tego że komfort samego siedzenia jest okropny i muszą one być zmienione na wygodniejsze bo nie mówimy tu o lotach trwających 2-4 godzin tylko 8 a nawet 10 godzin co ma ogromny wpływ na komfort nie mówiąc już o przestrzeni jaka przypada na jednego pasażera. LOT również powinien się zastanowić czy nie byłoby lepiej podzielić klasę ekonomiczną na dwie części i nie mówię tu o premium economy. Fizycznie klasa ekonomiczna w 787 już składa się z dwóch kabin tyle że z taką samą konfiguracją siedzeń. Ja sugeruję zmianę tego. W jednej byłoby tak jak jest gdzie wszystko jest obliczone na maksymalną ilość pasażerów. W drugiej natomiast zmienić konfigurację z 3x3x3 na 2x4x2 plus dodatkowe 10% w odległości między rzędami. Wiem że to by sprawiło zmniejszenie ilości miejsc w 10 rzędach z 90 do 72. Aby LOT otrzymał te same pieniądze cena w tej nowej klasie ekonomicznej za jedno miejsce pszłaby do góry o około 20% do 25%. Dla wielu ludzi jest to zbyt wiele i nie interesuje ich komfort lotu byle by cena była jak najniższa i jest to zrozumiałe bo nie wszyscy dysponują takim samym budżetem. Jest jednak wiele ludzi którzy bardzo chętnie zapłaciliby trochę więcej żeby tylko komfort był lepszy choćby ze względu na swoje rozmiary fizyczne. Nie wszyscy jesteśmy tak samo zbudowani a nie wszystkich stać na klasę biznes czy nawet na premium ekonomy która kosztuje prawie dwa razy tyle co ekonomiczna. Problem jednak jest taki że takiego produktu w ofercie LOTu nie ma. Jeśli LOT chce skutecznie konkurować z innymi liniami to dlaczego nie dać pasażerom coś co chcą i są gotowi za to zapłacić?

gość_629e4: poczytaj książkę lub gazetę, papierową

gość 5d735 - Ja żadnej nie widzę różnicy pomiędzy LOT a KLM

Do Amsterdamu leci się dużo przyjmeniej KLM.

Slabiutki ten catering w C. Tylko zimny pozilek?

A jak z punktualnością? Bo z tego co widać na fr24, YR-FKB rzadko przylatuje o czasie...

tak, brak USB, gniazdka elekrtycznego bo jednak na pokład samolotu trzeba wziąść z rozładowanym sprzętem no i brak systemu indywidualnej rozrywki jest karygodne na 2 godzinnej trasie.

niesamowite, wsiada ktoś do samolotu na 2 godzinny rejs i pierwsze i brakuje mu portu USP, gniazdka elektrycznego oraz indywidualnego systemu rozrywki, i gdyby to jednak było to można się by w kable zaplątać ale widocznie taki pasażer na ziemi cały czas jest podłączonu do portu USB i gniazdka elektrycznego skoro na tak krótkiej trasie jest to problem.