gość_5f19e
2017-07-26 22:22
Widac, że szefom BT LOT zaszedł za skore... nie dziwi mnie to. Współpracuje z firmami z Pribaltiki i wszędzie latam LOTem. Ostatnio oferta LOTu na wszystkich trasa się bardzo polepszyła. I jak zauważam większość moich współpasażerów to tacy, którzy przesiadają w Warszawie - zapewne dawniej latali BT, a teraz latają LOTem. Cóż, wybierają lepsza ofertę.
gość_f2c51
2017-07-26 19:00
Widać z rozmowy, że airbaltic'owi nie w smak poczynania LOTu w krajach bałtyckich. Po pierwsze inwestycja w Estonii, po drugie wzrost liczby rejsów z Warszawy do Tallina (z 1 do 3 dziennie), do Rygi (z 2 do 3 dziennie) oraz Wilna (z 3 do 5 dziennie) oraz operacje do Połągi. To wszystko moze sie negatywnie odbijac na wynikach airBaltic. A co do niskich taryf, to w tym airBaltic jest dużo lepszy - potrafi podcinac konkurencje dumpingowymi cenami i LOT mógłby się od nich sporo nauczyć, gdyby chciał stosować takie praktyki.
"Pasażerowie na szczęście wybierają to, co najbardziej im odpowiada." z tym to sie zgadzam w 100%
" Jeśli ktoś leci z krajów bałtyckich do Europy Zachodniej, to rejs przez Warszawę po prostu nie ma sensu. Muszą bowiem mocno nadkładać drogi. Ktoś może polecieć raz z Tallinna przez Warszawę do Amsterdamu, bo bilety są bardzo tanie, ale drugi raz tego nie zrobi, bo zrozumie, że niska cena nie skompensuje straconego czasu. " - facet truje bo po pierwsze nie do wszystkich miast nadklada sie droge, a po drugie jesli LOT (czy inna linia) zaoferuje lepszy produkt pokladowy to nikt nie bedzie sie rezygnowal z lepszego produktu dla zaoszczedzenia 30 minut.