gość_9f00f
2017-09-13 15:21
@gość_99f61 Mówisz w 100% Już wielu dałoby sobie za ten w 100% pewny termin obciąć rękę i cytując z klasyka dzisiaj byliby bez ręki ;) Na szczęście termin ukończenia prac jest dość odległy i są większe szanse, że uda się.
gość_99f61
2017-09-13 14:31
Termin ma byc tym razem podobno w stu procentach pewny.
To już bodaj 16 czy 18 oficjalny termin otwarcia Berlin-Brandenburg. Szanse na to, że zostanie rzeczywiście zrealizowany są nie większe niż na "zbudowanie drugiej Polski" w okresie sekretarzowania tow. Edwarda Gierka. Panowie ! Nie zapominajmy, że ostatnim bajarzem ludowym był Jan Krzeptowski z Kościeliska, zwany powszechnie Sabałą i nie należy próbować mu robić konkurencji.
gość_9f00f
2017-09-13 13:14
Czekamy jak będzie kolejnym razem-czy znowu termin się obsunie i nici z otwarcia do końca dekady.
gość_492e0
2017-09-13 12:28
Bardzo dobre umiejscowienie BER, na wlocie do miasta od strony Frankfurt(Oder). Z Poznania na lotnisko autem raptem 2-2,5H prosto autostradą. Jednocześnie z obawą o rozwój Ławicy, który już od lat odstaje od średniej WRO/KRK/KTW/GDN
gość_c3df9
2017-09-12 21:51
wroord: nie będzie świeciło, rynek nie znosi próżni.
Mialem okazje leciec z TXL po upadku muru berlinskiego i rzeczywiscie czulo sie powiew wolnosci. Nowe lotnisko po upadku Air Berlin bedzie dalej swiecilo pustkami, chyba ze LH wruci baze Eurowings.
gość_c3df9: sorry, 70-te.
gość_99f61
2017-09-12 13:48
Mi rowniez bedzie brakowac Tegel. Z TXL lecialem w blizszy lub dalszy swiat wiele, wiele razy i lubie tam rekordowo krotkie dystanse od samolotu do wyjscia z terminalu, dobry dojazd do berlinskiego CityWest, swietna siatka polaczen.
Ale cos, musi nadejsc nowe. Juz teraz ruch w Berlinie sie zwieksza w szybkim tempie, nawet znikniecie Air Berlin tego trendu nie powstrzyma. Mam tylko nadzieje, ze BER bedzie konsekwentnie i juz bez poslizgow rozbudowany.
gość_c3df9
2017-09-12 13:35
Tegel to lata 80-te? Ciekawostka...
Żal mi będzie Tegel. W tej chwili to lotnisko jest cholernie niewygodne ale zawsze urzeka mnie dizajnem lat 80 oraz niespotykaną nigdzie indziej organizacją strefy odlotów. Czuć tam ducha poprzednich lat i "tamtego" lotnictwa. A niezależnie od problemów BER zamykanie współkorzystającego z infrastruktury Shonefeld było od początku bzdurą.