Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_251b0
2017-09-14 23:23
Widzę płacz i lament małych dzieci, które nie polatają sobie za grosze. Przypominam Wam, że mieszkańcy Krakowa, Katowic, Poznania czy choćby Rzeszowa nie mają połączeń za grosze Ryanairem do Warszawy tylko są skazani na ofertę LOT-u i jakoś żyją. Jeśli Wam to nie pasuje zawsze możecie przesiąść się na kolej, Polskiego Busa czy do własnych samochodów no bo przecież LOT jest be i trzeba na niego pluć jadem.
PS ciekawe czy tacy Niemcy plują jadem na airberlin, który na kilka miesięcy w chwili obecnej muszą ratować z budżetu państwa czyli z pieniędzy obywateli.
gość_211d2
2017-09-14 23:07
Napisze tak. Kij w oko Ryanairowi, niech zyska na tym LOT. W zeszlym roku w grudniu, przylecialem do Polski do Warszawy przed poludniem (WizzAir), caly dzien zwiedzalismy Warszawe a wieczorem polecialem LOTem do Krakowa (pochodze z Tarnowa). W tym roku w lipcu prawie tak samo, przylecialem do Polski na Modlin (Ryanair) caly dzien zwiedzanie Warszawy a wieczorem lot LOTem do Rzeszowa. W obu przypadkach samolot LOTu byl bardzo znacznie opozniony, bo czekalismy na pasazerow tranzytowych. Ale takie rozwiazanie mi pasuje (cena za bilet na krajowki LOTu jest "akceptowalna"), chociaz nie wiem czy nastepnym razem pendolino nie bedzie lepszym rozwiazaniem, bo jest tansze, na czas i bezposrednio w moim kierunku...
gość_ae87a
2017-09-14 22:02
gość_18306; to samo można powiedzieć o każdym innym porcie regionalnym więc się nie podniecaj. Akurat KRK zbytnio nie straci EasyJet, Norwegian a nawet WIZZ tylko czeka na taki ruch.
gość_e9b04
2017-09-14 21:15
spotter10: jak na razie LOT na połączeniach dublowanych przez FR raczej nie narzeka na brak frekwencji i zapewne wycofanie się FR wiele mu nie da, bo to jest jednak w co najmniej 80% jeśli nie wiecej, inny klient. Ci którzy latają FR przesiada się do pociągów i samochodów, wiec zapewne Lotowi to niewiele zmieni, zreszta wystarczy popatrzeć na ceny, które w Locie potrafią byc kilkakrotnie wyższe, a mimo to samoloty sa wypełnione. Stary numer Ryana - próba szantażu odejściem zeby wiecej ugrać.
gość_0187c
2017-09-14 21:09
do gość_183061 Poczekaj jeszcze do przyszłego roku a TWOJE słowa będą prorocze!
gość_59991
2017-09-14 20:19
Jesli Chopin jest przeładowany to dlaczego LOT nie uruchamia połaczen choćby po 3-4 razy tygodniowo miedzy regionami, ja czesto latam POZ - RZE koledzy z pracy również kilkanaście osób tygodniowo, zwazywszy na odległość ruch byłby spory. Wg mnie sukces jeszcze mogły by odniesc oprócz POZ-RZE, POZ-KRA, RZE-GDN, KRA-SZZ, KTW-GDN
gość_18306
2017-09-14 20:13
Ciekawy jestem jaką minę będą mieli w KRK, gdy pewnego pięknego, choć niekoniecznie słonecznego dnia FR coś tam nie spasuje i powie, że połowę tras zamyka ???!
TravelFan
2017-09-14 19:37
Pelna zgoda ze spotter10.
Ta informacja to forma nacisku na lotnisko. Nie jest tajemnicą, że lotnisko Chopina robi wszystko żeby utrudnić operacje lotnicze FR. Dawno temu spekulowaliśmy, że będą teraz międzynarodowe I nic z tego nie wyszło. Chopin zaproponował takie sloty, że Ryanair się szybciutko rozmyślił. Według mnie loty krajowe będą i będą się rozwijać.
Przykre jest to że faktycznie wspiera środę. Bardzo lubię narodowego przewoźnika i chce Polska miała swoją mocno linie lotami długodystansowymi... Wszystko super. Wkurza mnie jednak że za lot do Rzeszowa właśnie zapłaciłem 450 zł, kupując go na dwa tygodnie przed terminem, taryfa z bagazem podrecznym!
gość_b09e4
2017-09-14 18:58
spotter10 dobrze gada, polać mu:) To klasyczny zabieg tego przewoźnika i element polityki firmy. Robi dym wskazując na winę zarządcy portu, bo chce uzyskać lepsze warunki finansowe, bądź wyjść z tras na których nie zarabia. Gdyby problemem były miejsca postojowe na WAW, to z obsługi rotacji do Szczecina też by wyszli. Problem jest gdzie indziej. Po pierwsze, jak mawiał Mikosz, w PL nie da się zarobić na lotach krajowych za 21 zł. Po drugie, do Gdańska Pendolino jedzie 2 i pół godziny, najszybsze pociągi do Wrocławia trochę ponad 3:30, a do Szczecina już faktycznie 6 godzin. FR na tych trasach nigdy nie konkurowało z LOT, tylko właśnie z koleją, czy ''samochodami'' i prawdopodobnie tę walkę na trasach do Gdańska i Wrocławia przegrało. Ale to jedna z nielicznych firm, która nigdy nie powie przegraliśmy. Będzie tworzyć teorie o dowożeniu pasażerów do samolotu 20 minut, pomimo tego, że brzmią absurdalnie. Gdyby trasy do Gdańska i Wrocławia były dla FR opłacalne i rokowały, to samoloty mogłyby stać za Cargo:) A tak zrobili informacyjny show , jak to mają w swoim zwyczaju, zwijają manatki, bo im nie wyszło.
spotter10
2017-09-14 18:31
Moim zdaniem typowy zabieg FR'ancy. Szantażują lotnisko zamknięciem tras, aby wymusić lepsze warunki handlowe. Zwłaszcza, że te trasy dla nich to spory zastrzyk gotówki - zarówno dla FR'ancy jak i samego lotniska. Wydaje mi się, że jeżeli zarządzającym Chopinem chcą dobra ekonomicznego, to za jakiś czas usłyszymy że jednak do zamknięcia tras nie dojdzie, bo się dogadali. No chyba, że przyjdzie prikaz z góry, żeby FR'ancę udupić, bo LOT ma się rozwijać. Wtedy już możemy zapomnieć o tych połączeniach. Ale niestety dla LOT'u to też nie będzie dobre, bo może raptem z 10-15% się przesiądzie do LOT'u, reszta do PKP i własnych samochodów.
Dobra, mea culpa - podypuję głowę popiołem. Dałem się nabrać na ten argument o bardzo oddalonych stanowiskach (tzw półprawda - faktem jest, że stają teraz bardzo daleko), ale po prawdzie to po prostu zniżki na Chopinie się kończą ;)
gość_20b75
2017-09-14 18:10
RZE chętnie przygarnie loty do GDN ;)
gość_9470e
2017-09-14 16:43
Potencjał na tych trasach jest na pewno, ale niewątpliwie był większy , jak pociąg z Gdańska czy Wrocławia jechał do stolicy 5 godzin. Teraz ten potencjał jest znacznie mniejszy i chyba nie ma miejsca na 2 przewoźników na tych trasach.
gość_fe806 wiesz LOT też rozdziela pasażerów podóżujących razem, więc głównych przewoźników w tym kraju masz z głowy. Więc LOT to też szajs, którego powinno się wywalić z Chopina? gość_ae87a - PPL i LOT są firmami państwowymi, więc z założenia są zamieszanę w politykę, bo to politycy warunkują ich byt i decyzje. Protekcjonizm, demagogia, propaganda sukcesu i populizm są wszędzie tak samo szkodliwe. Prędzej, czy później nawet Ty to zrozumiesz :) Życzę LOTowi ogromnych sukcesów, zarabiania pieniędzy i rozwoju (niezależnie od tego kto akurat rządzi), ale bez tego typu zagrywek. (Tutaj jest jasne, że wina leży gdzieś pośrodku bo FR daleko do świętości, ale stanowiska rzeczywiście zmieniły się na te najbardziej oddalone).
gość_79d6b
2017-09-14 15:32
Skoro Ryanair nie chce latać GDN-WAW to niech otworzy GDN-LUZ na sezon letni.
pcharasz
2017-09-14 15:18
pengos, bez przesady, większość paxów w lotowskich krajówkach to transfery, a nie ruch p2p. dla nich FRanca nie jest żadną alternatywą.
pcharasz
2017-09-14 15:18
pengos, bez przesady, większość paxów w lotowskich krajówkach to transfery, a nie ruch p2p. dla nich FRanca nie jest żadną alternatywą.
gość_af0cf
2017-09-14 15:08
Co to za brednie? Miałem okazję lecieć Ryanairem z Okęcia zarówno do Gdańska jak i do Wrocławia i nigdy autobus nie jechał 20 minut" do samolotu. Samoloty czarterowe często stoją jeszcze dalej i nie trwa to aż tyle czasu. Ciekawe, że loty do Szczecina zostają. Czyżby samoloty do Szczecina były ustawiane bliżej terminala? Podejrzewam, że władze Ryanaira życzyłyby sobie, żeby samoloty stały pod samymi drzwiami do terminala, tak, aby autobusy w ogóle nie były potrzebne. Wg mnie to cyrki. Nie chcą - niech nie latają.
@gość_f6474: to, że leciałeś niemal pełnym LOTem, pokazuje wyłącznie że jest spore zapotrzebowanie na krajowe połączenia lotnicze. Ludzie lecą LOTem, bo w Ryanie nie było już miejsc a zależało im na czasie - a do tego wielu z nich pewnie ma to połączenie w groszowej cenie, bo jest tylko dolotem na dalszy odcinek.
gość_3f3c5
2017-09-14 14:30
Lot też dowozi autobusami i problemu nie ma. Ryanair w koncu przegnie pale, ile można błaznowac