gosc_eb18b to nie w tym rzecz. Chodzi o bardzo prozaiczne sprawy, chociażby podatki, stołki w radach gmin i w samych urzedach.
Poprostu, wokół Bydgoszczy jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać całe " wsie" domków jednorodzinnych budowanych przez...bydgoszczan na terenach nakeżących do ościennych gmin ( bo taniej było można kupić działkę budowlaną), ale Ci nowi mieszkańcy tych gmin nadal pracują w mieście ale podatki płacą już do gminy a nie miastu co jest czystym dla nich zyskiem ( różnica w wysokości- znam to z autopsji ;)) a rady gmin i sami gminni urzędnicy na tym zyskują;) ma jednym ze spotkań wójt mojej gminy powiedział " że do miasta mu się nie pali", choć z wejscia do miasta są nawet i korzyści ( chociażby komunikacja miejska a nie podmiejska), ale np. Białe Błota zarabiają na tym ze nie beda w mieście...podatek od lotniska chociażby :) i kółko się zamyka :p
gosc_eb18b
2013-07-02 23:11
Skoro okoliczne gminy nie chcą się przyłączyć do Bydgoszczy, to widocznie nie jest to dobre miejsce do mieszkania ani nie daje żadnych korzyści - odwrotnie niż w przypadku Rzeszowa.
ale o co chodzi? Przeciez wiadomo, że 50 % mieszkańców okolicznych miejscowości a w niektórych przypadkach i 100% ( tych za miedzą) to " byli" bydgoszczanie którzy wyprowadzili sie z miasta...dlatego m.in.Bydgoszcz się wyludnia. Jeszcze kilka lat temu liczyła ponad 380 tyś.
Ujemny przyrost naturalny plus migracja zrobiły swoje. Osielsko, Białe Błota to tylko przykład miasteczek satelit miasta gdzie migruja jego mieszkańcy, którzy i tak pracują w Bydgoszczy ich dzieci chodza do bydgoskich szkół. Ale gdyby jednego dnia wszystkie te satelity które wyrosły " za płotem" wchłonęło miasto to fakt nagle ludność wzrosłaby do ok 500 tyś.
I Bydgoszcz od laty ponawia wnioski do MSWiA o zmianę granic administracyjnych miasta ( z różnych powodów, chociażby przykład samego lotniska które leży w 2 czy 3 gminach) a okoliczne samorządy gminne protestują i jak do tej pory one są górą. w kierunku zach ( na Poznań ) Białe Błota, Lipniki, Zielonka, Kruszyn, Murowaniec, na północ ( na Gdańsk) Osielsko, Niemcz, na wschód ( na Warszawę ) Ostromecko, Strzyżawa, Jarużyn i okolice, a także Lisi Ogon czy Łochowo. Większośc tych miejscowości zawdzięcza swój rozwój migracji mieszkańców Bydgoszczy.
Fakt, że to dotyczy większości polskim miast.