gość_1c17e
2014-09-10 20:06
@gość_d711d Świetnie powiedziane! Widocznie zarząd województwa i portu jeszcze nie wie, że lotnisko jest w stanie funkcjonować bez dopłat. Miejmy nadzieję że będzie tak jak napisałeś. :)
gość_d711d
2014-09-09 17:52
Moim zdaniem Rzeszów powinien przemyśleć swoją strategię. Zrezygnować z mrzonek o Miami i Nowym Jorku. Odpuścić sobie aferę z 4you i dotowanie połączeń Eurolotu (który i tak Rzym wycofuje). Oprzeć się na tym, co ma, a wbrew pozorom to sporo. Dwóch normalnych przewoźników do hubów w dość dużym wymiarze lotów (LH i LOT). Do tego FR z połączeniami emigracyjnymi i czartery. To chyba potencjał tego lotniska na dziś. Nie ma co wyrzucać pieniędzy na niewiadomo jakie dotacje (nawet dla FR), bo one niczego trwałego nie tworzą, atrakcyjne połączenia zostaną zapewne utrzymane przez FR i bez dotacji, a te nieatrakcyjne - istnieją, dopóki są dopłaty. W końcu latanie z przesiadkami (przez Frankfurt i Warszawę) naprawdę nie jest dużym problemem, zwłaszcza, że ma się dużą częstotliwość połączeń do hubów. Województwo podkarpackie zamiast wyrzucać pieniądze w infrastrukturę (przewymiarowaną już znacznie) i dopłaty powinno wspierać rozwój regionu, a gdy region się będzie bogacił, nastąpi naturalny wzrost liczby pasażerów. Na dziś te ok. 600.000 to dobry wynik i nie ma sensu sztucznie go pompować (na krótką metę). Można by się też zastanowić nad zmianą strategii i ściągnięciem drugiej linii LCC. Norwegian to mrzonki, ale Wizz by wszedł, gdyby nie było dopłat dla FR. Wizz unika latania na lotniska, które płacą FR, a Rzeszów nie ma takiej pozycji, aby latali mimo to. Wystarczyłoby, żeby port odszedł od dotacji na korzyść zniżek w opłatach lotniskowych, które przecież dostanie każda linia za określoną ilość lotów i wtedy Wizz mógłby zacząć latać na tych samych zasadach jak FR. Inaczej zawsze będzie się bał, że przegra z linią znacznie dotowaną. Oczywiście lotnisko zaczęło by wykazywać stratę do czasu odpowiedniego wzrostu liczby pax. Ale czy to nie wszystko jedno, czy strata jest w bilansie lotniska czy ukryta jako ileś tam mln dotacji z Województwa?
gość_cbdc6
2014-09-08 17:28
Ludzie opamiętajcie się. Po co hejtować się wzajemnie "Bo Rzeszów, nie bo Lublin!" W Polsce większość portów dopłaca co wg. mnie nie jest dobre. Jestem z Rzeszowa i cieszę się jak dzieje się dobrze w Polsce. Często jestem w Lublinie i cieszy mnie widok również rozwijającego się miasta w Polsce wschodniej. Cieszmy się tym co mamy i próbujmy zmienić to na lepsze, a nie tylko hejtować drugiego. Dziękuję.