BER: Nie ma samolotów, jest pomiar hałasu
Dominik Sipiński
Nowe lotnisko w Berlinie wciąż nie jest gotowe na przyjęcie samolotów. Jednak mieszkańcy okolicy portu lotniczego mogą już sprawdzić, jaki hałas wygenerują samoloty - choć nie wiadomo, kiedy zaczną tam latać.
Reklama
- Spółka FBB [Flughafen Berlin-Brandenburg - red.] dzięki uruchomionemu internetowemu systemowi przewidywania hałasu jest pierwszym lotniskiem na świecie, które daje użytkownikom możliwość sprawdzenia poziomu hałasu lotniczego dla danego adresu - chwali się lotnisko w komunikacie prasowym.
Na specjalnej stronie internetowej mieszkańcy południowo-wschodniego Berlina oraz przyległego terenu Brandenburgii mogą sprawdzić natężenie hałasu w danym miejscu w zależności od pory dnia i kierunku operacji lotniczych. Na interaktywnej mapie wyświetlane są także ścieżki schodzenia, trasy dolotowe oraz odlotowe z lotniska. Zainteresowani mogą nawet prześledzić przykładowy lot wraz z wysokością, na jakiej znajduje się w danym miejscu samolot.
Mieszkańcy mogą też sprawdzić, czy ich dom znajduje się w strefie ograniczonego użytkowania i czy w związku z tym mogą liczyć na pomoc finansową lotniska w modernizacji i wyciszeniu budynku.
Do przygotowania symulacji wykorzystano prognozę ruchu lotniczego na rok 2015.
Problem w tym, że wcale nie wiadomo, czy w 2015 r. na nowym berlińskim lotnisku wyląduje choć jeden samolot. Prawdopodobnie tak się nie stanie.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy, budowa lotniska BER przebiega z olbrzymimi trudnościami. Port lotniczy miał pierwotnie zostać otwarty już w 2011 r., ale z uwagi na liczne wady ujawnione podczas odbiorów technicznych prawdopodobnie nie zacznie działać wcześniej niż w 2016 r. Do tego wiadomo już, że lotnisko BER będzie w momencie oddania zbyt małe, dlatego już teraz trwają przygotowania do jego powiększenia.
gość
pcharasz
marcowy