Hotel InterContinental w Madrycie
Położony przy Paseo de la Castellana, jednej z głównych alei Madrytu, hotel InterContinental Madrid szczyci się bogatą historią i znakomitymi nazwiskami na liście swych gości. To luksusowy, choć nieco staromodny obiekt z bardzo dobrym poziomem obsługi.
Reklama
Pięciogwiazdkowy obiekt kieruje swoją ofertę zarówno do gości biznesowych, jak i turystów licznie odwiedzających stolicę Hiszpanii.
Prestiżowa lokalizacja przy Paseo de la Castellana gwarantuje łatwy dostęp do ścisłego centrum stolicy. Niedaleko hotelu znajduje się modna Calle de Serrano słynąca z luksusowych sklepów i butików, a zaledwie kilkaset metrów od obiektu stacja metra Gregorio Marañón. Do lotniska Bajaras można dotrzeć stąd w 25 min taksówką lub w około 40 min metrem.
Hotel mieści się w zabytkowym gmachu XVIII-wiecznego pałacu, któremu obecny kształt nadał na początku poprzedniego stulecia znany architekt hiszpański Eugenio Correa. Obiekt zainaugurował swoją działalność w 1953 r., a na liście jego gości figurują takie nazwiska jak Frank Sinatra, Elizabeth Taylor czy Sophia Loren. W 2008 r. InterContinental przeszedł gruntowną renowację i modernizację.
Po wejściu do hotelu uwagę przykuwa pompatyczne lobby świadczące o bogatej historii tego miejsca. Znajduje się tutaj także recepcja. Dla osób rezerwujących pokoje klubowe i apartamenty przewidziano możliwość zameldowania na pierwszym piętrze w salonie klubowym. Prywatny check-in jest przywilejem także posiadaczy statusu Ambassador w programie lojalnościowym prowadzonym przez InterContinental.
W trakcie zameldowania zostałem poinformowany o dostępnych w hotelu usługach, a także o znajdujących się w pobliżu atrakcjach. Otrzymałem ponadto możliwość późniejszego niż standardowy czasu wymeldowania się następnego dnia - do godz. 16.
InterContinental Madrid dysponuje łącznie ponad 300 pokojami i apartamentami, wśród których znajdują się pokoje typu deluxe i executive deluxe, pokoje klubowe, pokoje rodzinne oraz apartamenty. Największy z nich, prezydencki, ma powierzchnię 140 m kw.
Pokój typu klubowego ma ok. 33 m kw. powierzchni, jednak z uwagi swój nieregularny kształt robi wrażenie mniejszego. Do wnętrza pokoju prowadzi krótki korytarz z niewielkim stolikiem z ozdobną wazą i sporym lustrem wiszącym na ścianie. Centrum pokoju zajmuje wysokie, podwójne łóżko, obok którego urządzono zabudowaną szafę (są w niej żelazko oraz dodatkowe koce i poduszki).
W dalszej części pomieszczenia znajduje się dość duże biurko przeznaczone do pracy, a także stylowy fotel. W pokoju, podobnie jak i w całym hotelu, działało szybkie i bezpłatne WiFi.
Pokój jest jasny ze względu na szerokie drzwi prowadzące na taras, na którym ustawiono stolik z dwoma metalowymi krzesłami.
Przestronną łazienkę utrzymano w klasycznym i dziś już dość staromodnym stylu. Wyposażono ją w podwójne umywalki, wannę oraz osobną, dużą kabinę prysznicową.
Do dyspozycji gości przygotowano typowy zestaw kosmetyków, na który składają się żel do kąpieli i szampon, mleczko nawilżające do ciała, jednorazowy zestaw do golenia, mała pasta do zębów, mini przybornik do szycia itp. W razie potrzeby skorzystania z innych kosmetyków można je zamówić przez telefon.
Po chwili obsługa przyniosła także dwie butelki wody mineralnej oraz jako prezent dużą kostkę oliwkowego mydła. W pokoju znajdował się ponadto standardowy zestaw do parzenia kawy lub herbaty z czajnikiem. Niestety zdecydowanie brakowało ekspresu do kawy, który powinien być dostępny w pokojach tej klasy.
Widok z tarasu nie jest spektakularny, gdyż wychodzi na wewnętrzny dziedziniec, ale takie położenie gwarantuje większy spokój w porównaniu do pokojów zlokalizowanych od strony ruchliwej Paseo de la Castellana.
W ogrodzie urządzonym na hotelowym dziedzińcu znajduje się restauracja El Jardín, w której przy dobrej pogodzie serwowane jest m.in. śniadanie. Oprócz niej goście mogą udać się do Baru 49, w którym można zamówić drinki, koktajle i drobne przekąski.
Goście pokoju klubowego mają nieograniczony dostęp do hotelowego salonu InterContinental Club. To obszerne pomieszczenie cechuje się klasycznym, eleganckim wystrojem z dużą liczbą wygodnych foteli i sof oraz z wydzielonym centrum biznesowym wyposażonym w komputery i drukarki.
Przez cały dzień aż do godz. 23 w salonie dostępne są tapas, słodkie przekąski i napoje, także alkoholowe (kilka gatunków win i mocniejszych trunków), a w porze wieczorowej również nieduży ciepły bufet (trzy dania). Wybór i jakość oferowanych potraw są w pełni satysfakcjonujące.
Rano w salonie serwowane jest dla gości klubowych z kolei śniadanie. Panuje tu znacznie spokojniejsza atmosfera w porównaniu do ogólnodostępnej restauracji.
Na terenie hotelu znajduje się ponadto siłownia, lecz brakuje basenu lub choćby bardziej rozbudowanego centrum spa (jest jedynie możliwość zamówienia masażu).
Mimo kilku mankamentów pobyt w hotelu InterContinental był przyjemny. Dużym atutem tego obiektu jest jego lokalizacja. Pokoje są wygodne i funkcjonalne, wyposażenie w zasadzie pełni wystarczające, choć brakuje ekspresu do kawy. Ich stylistyce brakuje natomiast w moim odczuciu nieco nowoczesności i świeżości. Zlokalizowany na pierwszym piętrze hotelu salon klubowy stanowi doskonale miejsce do relaksu i skosztowania bogatego wyboru różnych przekąsek. Na uznanie zasługuje wreszcie profesjonalna i niezwykle uprzejma obsługa, zarówno w recepcji, jak i w hotelowym barze czy restauracji.
Informacje praktyczne:
Nazwa: InterContinental Madrid
Adres: Paseo de la Castellana, Madryt, Hiszpania
Kategoria: Hotel luksusowy, biznesowo-turystyczny, 5 gwiazdek.
Ceny: dwuosobowy pokój deluxe bez śniadania od 190 euro, pokój klubowy od 263 euro. Sprawdź ceny w hotelu InterContinental w Madrycie.
Hiszpania w Pasażerze Podróże:
Fot. Marek Stus, InterContinental Madrid