Podsumowanie maja na polskich lotniskach
Dominik Sipiński
W ubiegłym miesiącu spośród polskich lotnisk w statystykach wyróżnił się Lublin, który zanotował aż 88-proc. wzrost ruchu lotniczego. Wśród dużych portów lotniczych liderem był Kraków z 17-proc. zwyżką. W skali kraju ruch wzrósł o 11,6 proc.
Reklama
Jak wynika z danych dostarczonych przez OAG Schedule Analyser, całkowita oferta linii lotniczych z i do polskich lotnisk w maju wzrosła o 11,4 proc. do 3,38 mln miejsc. Liczba pasażerów łącznie wyniosła 2,93 mln, co oznacza, że średnie wypełnienie samolotów w skali kraju wyniosło 86,6 proc.
Lublin zawdzięcza wzrost przede wszystkim nowym trasom Wizz Aira. W maju 2016 r. węgierska linia w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku oferowała nowe trasy do Doncaster-Sheffield (9 rejsów w maju), Eindhoven (8) i Glasgow (9). Dodatkowo 30 maja odbył się pierwszy lot Wizz Aira do Maastricht. Linia potroiła też liczbę lotów do Sztokholmu-Skavsta. Ponadto Ryanair oferował nową trasę do Dublina (8 lotów w maju).
Oferowanie pod względem liczby miejsc wzrosło w maju w Lublinie z 22,4 do 39,9 tys., czyli o 78,4 proc. To oznacza, że poprawiło się też wypełnienie na funkcjonujących połączeniach. Średnie wypełnienie samolotów z i do Lublina wyniosło 88 proc. - lotnisko odprawiło 35,1 tys. pasażerów.
Z kolei 17-proc. wzrost w Krakowie wynika głównie z uruchomienia nowych (w odniesieniu do maja 2015 r.) tras Ryanaira na Gran Canarię i Teneryfę, połączenia easyJet do Mediolanu-Malpensy oraz w najmniejszym stopniu trasy Sprint Aira do Szyman. Oferowanie mocno zwiększyły także KLM (do Amsterdamu), Lufthansa (do Monachium), SAS (do Kopenhagi), Norwegian (do Kopenhagi), British Airways (do Londynu-Heathrow) i Ryanair (do Stansted i Bristolu).
Majowe oferowanie linii lotniczych z i do Krakowa wzrosło z 440,4 tys. do 523,1 tys. miejsc, czyli o 18,9 proc. Średnie wypełnienie samolotów wyniosło 87,4 proc., a całkowity ruch - 457,5 tys. pasażerów.
Szczecin zawdzięcza wzrost o 15 proc. głównie nowej w porównaniu do maja 2015 r. trasie Wizz Aira do Bergen oraz lepszym wynikom już funkcjonujących połączeń. Oferta z tego lotniska wzrosła o 18,4 proc. z 44,4 do 52,5 tys. miejsc, a średnie wypełnienie samolotów sięgnęło 82,1 proc. przy ruchu wynoszącym 43,1 tys.
Dwucyfrowe wzrosty oferowania zanotowały jeszcze Warszawa (o 13,4 proc.) i Gdańsk (10,9 proc.).
Największe spadki zanotowała Łódź - aż o 17 proc. Było to wynikiem cięć Ryanaira - linia skasowała trasę do Oslo-Rygge i zmniejszyła oferowanie na połączeniach do East Midlands i Dublina. Oferta przewoźników z Łodzi zmalała w efekcie o 15,7 proc. z 32,5 do 27,4 tys. miejsc. Średnie wypełnienie samolotów do i z tego lotniska wyniosło 75,7 proc. przy ruchu łącznym 20,7 tys. Poza Łodzią żadne lotnisko nie zanotowało spadku oferty w stosunku do maja 2015 r.
grafika Dominik Sipinski
gość
marcowy
sauvi