Podsumowanie czerwca na polskich lotniskach
Dominik Sipiński
Lublin pozostaje najszybciej rosnącym portem lotniczym w Polsce, choć tempo znacznie spadło w porównaniu do maja. Aż na trzech spośród sześciu największych lotnisk nie odnotowano wzrostu liczby pasażerów.
Reklama
Na podstawie danych opublikowanych przez lotniska można szacować, że w czerwcu ruch lotniczy w Polsce wzrósł o ok. 6,5 proc. do ok. 3,35 mln pasażerów. Dane te są przybliżone, ponieważ statystyk za czerwiec nie opublikowały dwa porty lotnicze obsługujące po kilkadziesiąt tysięcy podróżnych miesięcznie - Szczecin i Łódź. Nie mamy też szczegółowych statystyk od Szyman.
Największym lotniskiem nadal pozostaje oczywiście stołeczne Lotnisko Chopina - w czerwcu obsłużyło ono 1,26 mln pasażerów, czyli ok. 37,5 proc. wszystkich osób podróżujących z i do Polski. Warszawa należy również do czołówki pod względem tempa rozwoju - w czerwcu liczba pasażerów wzrosła o 10 proc., głównie za sprawą ekspansji LOT-u i dużej liczby nowych czarterów. W porównaniu z czerwcem 2015 r. Lotnisko Chopino zyskało także nowe loty Air Canada Rouge do Toronto.
Spośród lotnisk regionalnych pozycję lidera utrzymuje Kraków. Balice w czerwcu odprawiły 460,3 tys. pasażerów, czyli o 13,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Przewaga nad trzecim lotniskiem w kraju, Gdańskiem, to ponad 70 tys. osób. Kraków zawdzięcza tak dynamiczny wzrost zarówno liniom tradycyjnym, jak i niskokosztowym. W porównaniu do czerwca 2015 r. lotnisko zyskało m.in. trasy Iberii do Madrytu, Aegean Airlines do Aten i SAS-u do Kopenhagi, a także połączenia Jet2.com do Manchesteru czy Ryanaira na Gran Canarię i do Bristolu.
Najdynamiczniej rozwijało się jednak po raz kolejny lotnisko w Lublinie. W czerwcu liczba pasażerów wzrosła tam o 39,6 proc. do 34,4 tys. To przede wszystkim efekt ekspansji Wizz Aira, który w porównaniu z czerwcem 2015 r. obsługiwał cztery nowe trasy. Dodatkową nowość, rejsy do Dublina, dorzucił Ryanair. Jednak warto zwrócić uwagę, że Lublin hamuje - jeszcze w maju tempo wzrostu wyniosło rekordowe 88 proc.
Spośród sześciu największych lotnisk aż trzy nie odnotowały wzrostu. W Katowicach liczba pasażerów spadła o 1,5 proc. do 460,3 tys., we Wrocławiu - o 0,5 proc. do 238 tys., a w Poznaniu była stabilna na poziomie 194,3 tys. Wszystkie trzy lotniska, a szczególnie Poznań i Katowice, mają duży udział ruchu czarterowego, który w tym roku notuje wyjątkowo trudny sezon.
Największy spadek zanotowała Bydgoszcz, jednak jest to wyłącznie informacja statystyczna. W czerwcu 2015 r. statystyki kujawsko-pomorskiego lotniska podniósł Gdańsk - podczas trzydniowego zamknięcia w trakcie remontu pasa to właśnie do Bydgoszczy została skierowana duża część lotów.
Podsumowanie miesiąca publikujemy z opóźnieniem ze względu na to, że czekaliśmy na brakujące dane od lotnisk.
gość
sauvi
marcowy
jsg