Kraków planuje drugie lotnisko

Teraz istnieje szansa, że to się zmieni, gdyż Aeroklub Krakowski jako pierwszy w Polsce zmienił status lotniska z tzw. „użytku wyłącznego” na „lotnisko publiczne o ograniczonej certyfikacji”, co oznacza że będzie otwarte dla wszystkich statków powietrznych.

- Przekształcenie lotniska na publiczne stawia przed nami nowe możliwości rozwoju. Lotniskiem użytku publicznego jest lotnisko otwarte dla wszystkich statków powietrznych w terminach i godzinach ustalonych przez zarządzającego lotniskiem i podanych do publicznej wiadomości. Dzięki certyfikatowi na lotnisku mogą odbywać się loty handlowe i turystyczne, zarówno w nocy, jak i w dzień. Mogą znaleźć się firmy chętne stworzyć regularne połączenia z Pobiednika Wielkiego z innymi lotniskami, a nawet portami lotniczymi. - informuje specjalista ds. marketingu i promocji Aeroklubu Krakowskiego, Judyta Gibalska.

Jednak by te plany były możliwe do zrealizowania, w Pobiedniku Wielkim konieczne są inwestycje, takie jak budowa utwardzonej drogi startowej i modernizacja wieży kontrolnej. Aeroklub wierzy, że dzięki zmianie statusu lotniska, znajdą się pieniądze na realizację tych celów.

- Certyfikat daje nam szanse na pozyskiwanie dofinansowania ze środków samorządowych i krajowych. W dalekosiężnych planach chcemy stworzyć nowy, utwardzony pas startowy, który pozwoli na całoroczny ruch lotniczy i podniesienie dopuszczalnej masy startowej statków powietrznych. - mówi Gibalska.

Aeroklub liczy na to, że znajdą się pieniądze zarówno od miasta jak i od prywatnych firm i inwestycje powstaną w przeciągu dwóch, trzech lat. Wtedy lotnisko będzie mieć duże znaczenie dla obsługi terenów inwestycyjnych, które powstaną w pobliżu, dzięki projektowi „Nowa Huta Przyszłości”, który zakłada budowę biurowców, siedzib nowych firm, zakładów produkcyjnych. Projekt realizowany przez miasto, wart 2 mld zł, polega na przygotowaniu terenów na wschód od kombinatu ArcelorMittal. Prywatne firmy dzięki temu mają zainwestować tam kolejne 8 mld zł i stworzyć ok. 40 tys. nowych miejsc pracy.

- Działania Aeroklubu Krakowskiego traktujemy jako uzupełnienie naszego projektu. W jego ramach powstanie m.in. Centrum Logistyczne w Ruszczy, które może znacząco skorzystać na bliskości lotniska świadczącego usługi cargo. - mówi Artur Paszko, prezes spółki Kraków Nowa Huta Przyszłości.

Oprócz samolotów przewożących towary, w Pobiedniku Wielkim miałyby lądować samoloty korporacyjne. Ponadto nowe lotnisko obsługiwałoby operacje służące planowanemu Parkowi Naukowo-Technologicznemu Branice.