Najlepszy rok w historii Norwegiana
Norweska linia lotnicza zarobiła w 2016 r. 1,14 mld koron netto (ok. 557 mln zł), ponad czterokrotnie więcej niż rok wcześniej. Przychody wzrosły o 16 proc. do 26,05 mld koron.
Reklama
Wynik EBITDAR Norwegiana poprawił się o 61 proc. do 5,96 mld koron, EBITDA - o 110 proc. do 3,12 mld, a EBIT (wynik operacyjny) - o 423 proc. do 1,82 mld. Wzrosły również marże spółki - na poziomie netto z 1,1 do 4,4 proc., a na poziomie EBIT z 0,3 do 5,8 proc.
Yield, czyli przychód w przeliczeniu na pasażerokilometr, spadł o 5 proc. do 0,42 korony, a przychód jednostkowy o 3 proc. do 0,36 korony na ASK. Koszty jednostkowe zmalały o 3 proc. do 0,41 korony, ale po odliczeniu paliwa nastąpił wzrost o 2 proc. do 0,32 korony.
O 5 proc. do 134 koron wzrósł średni przychód na pasażera z usług dodatkowych.
Łączne koszty spółki wzrosły o 9 proc. do 22,94 mld koron, a po odliczeniu leasingu samolotów - o 7 proc. do 20,1 mld. Największą pozycją było paliwo, na które linia wydała 5,05 mld koron (spadek o 3 proc.). Na wynagrodzenia pracowników przewoźnik przeznaczył 3,97 mld koron (wzrost o 16 proc.), a na opłaty lotniskowe i nawigacyjne - 3,3 mld (wzrost o 12 proc.).
- Naszą ambicją na 2017 r. jest powiększenie i wzmocnienie naszej bazy na istniejących rynkach i równoczesny rozwój naszej siatki połączeń w nowych częściach świata. W tym roku do służby wejdą 32 nowe samoloty, w tym dziewięć boeingów 787-9 Dreamliner. Uruchomimy ponad 50 nowych tras i zatrudnimy ponad 2 tys. pracowników na całym świecie - zapowiedział Bjorn Kjos, prezes Norwegiana.
Norwegian w 2016 r. przewiózł 29,3 mln pasażerów (wzrost o 14 proc.) przy średnim wypełnieniu samolotów na poziomie 87,7 proc. (wzrost o 1,5 pkt. proc.).