LOT zamierza przejmować kolejne linie

27 lutego 2017 08:00
76 komentarzy
Po niedawnym sfinalizowaniu przejęcia 49 proc. udziałów w estońskiej spółce Regional Jet, LOT zamierza dalej konsolidować rynek w Europie Środkowo-Wschodniej. Hubem dla wszystkich tych linii ma stać się Centralny Port Lotniczy.
Reklama
Dzięki inwestycji w Regional Jet, przewoźnika i operatora samolotów należącego do państwowej estońskiej linii wirtualnej Nordica, LOT zyskał w Tallinnie drugorzędny port przesiadkowy. Dodatkowo poprawił ofertę Warszawy jako głównego hubu dla pasażerów z Estonii. Obecnie co czwarty pasażer odlatujący bądź przylatujący na lotnisko w stolicy Estonii podróżuje w ramach siatki LOT-u.

W 2016 r. Nordica oferuje 16 bezpośrednich połączeń z lotniska w stolicy Estonii, a wszystkie będą też dostępne w systemie rezerwacyjnym LOT-u.

Ponieważ Estonia od lipca obejmuje półroczną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, LOT razem z estońską spółką zamierzają poprawić możliwości dolotów do Tallinna z kluczowych stolic. W tym celu Nordica ulepszy połączenia przesiadkowe do hubu w Warszawie oraz do Monachium, Sztokholmu, Oslo, Brukseli i Amsterdamu. Na przyjęcie zwiększonego ruchu przygotowuje się także lotnisko w Tallinnie, które przebudowuje część budynku terminala.

W marcu br. estońska linia odbierze dwa kolejne samoloty, a do 2018 r. flota ma liczyć 11 maszyn. Część nowych samolotów będzie wykorzystywana do obsługi połączeń LOT-u. Obecnie Regional Jet posiada sześć bombardierów CRJ (dwa w wariancie -700 i cztery -900). Dwie z większych maszyn są zbazowane w Warszawie i wykonuje rejsy dla LOT-u. Z kolei w Tallinnie stacjonuje jeden z LOT-owskich embraerów.

Inwestycja w Regional Jet i tym samym przejęcie kontroli operacyjnej nad Nordicą wpisuje się w nową strategię LOT-u. Przewoźnik zamierza dalej konsolidować rozdrobniony rynek CEE (Europy Środkowo-Wschodniej). LOT zakłada, że w oparciu o model współpracy oparty na synergii przewoźników, a nie pełnej integracji i likwidowaniu narodowych marek, w niedalekiej przyszłości przejmie udziały w kolejnych liniach regionalnych.

Wśród linii, którymi LOT jest zainteresowany, jest według naszych źródeł m.in. słoweńska Adria. Linia jest obecna na polskim rynku i posiada bazę w Łodzi. Konsolidacja przewoźników ma doprowadzić do stworzenia silnej grupy w rejonie CEE. Przewoźnicy utrzymywaliby najważniejsze połączenia z własnych baz, ale hubem dla połączeń dalekodystansowych dla wszystkich z nich miałby być polski Centralny Port Lotniczy, którego budowę LOT mocno popiera.

Kolejne ewentualne przejęcia LOT-u nie powinny istotnie wpłynąć na bieżące finanse linii, bo to niewielkie wydatki. Z naszych informacji wynika, że za zakup 49 proc. udziałów w Regional Jet LOT zapłacił mniej niż 10 tys. zł.

LOT podpisał umowę z Nordicą w listopadzie ubiegłego roku. Nordica to przewoźnik wirtualny założony w 2015 r. po bankructwie Estonian Air. Komisja Europejska nakazała wtedy zwrot 85 mln euro pomocy publicznej udzielonej estońskiej linii, co doprowadziło do jej upadłości. Rząd w Tallinie powołał nową, całkowicie państwową spółkę pod nazwą Nordic Aviation Group, która od marca 2016 r. funkcjonuje jako Nordica. Ponieważ Nordica nie ma własnego certyfikatu operatora lotniczego (AOC), przed podpisaniem umowy z LOT-em współpracowała z Adria Airways.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_421cf 2017-03-06 12:01   
gość_421cf - Profil gość_421cf
Do gość_18a7a. Trafne uwagi tylko kogo one obchodzą? Decydenci widzą, lub podawane im są liczby pokazujące, wielki plan LOTu i zapchane Okęcie. To o czym piszesz nikt nie zrozumie, tylko wtajemniczeni znają koszty CASK LOT-u i jak odbiegają od konkurencji, którym jest LCC. Przez lata LOT twierdził, że LCC nie jest ich konkurencją. Tu trzeba dodać że LCC wchodzi w segment biznes i duże lotniska, np. Ryan we Frankfurcie. Co to oznacza dla Lufthansy wszyscy wiedzą. A co robi LOT - przejmuje linie z małymi samolotami o niewiadomej bazie kosztowej. Taki CPL nie ma szans na bycie hub-em, LOT za mały i za słaby a inni duzi już swoje hub-y mają. Można dokonać prostej analizy siatki z Polski - BA, AF/KLM czy LH jest ona od wielu lat dość stabilna => dla nich PL to tylko dowóz do ich własnych hubów, po co im kolejny, to wbrew ekonomii.
gość_18a7a 2017-03-05 08:01   
gość_18a7a - Profil gość_18a7a
Na ten moment pomysł z portem centralnym jest chory. Polacy latają głównie tanio i w Europie czyli point to point. Porty lokalne będą rosły. Na duży Hubert w Polsce zapotrzebowania nie będzie. LOT na razie sobie radzi (tanie paliwo) ale popatrzmy na Europę. Low cost zjadają konkurencję. Ryan air i wizz air mają zamówione ogromne floty. Gdzieś je muszą umieścić. Finnair zbudował sobie dobra pozycje na rynkach azjatyckich ale nie zarabia na tym nic. Linie zatokowe oraz wschodnioazjatyckie zaczynają się nawzajem zjadać. W niedługim czasie na trasy transatlantyckie wejdą w dużej liczbie low costy (Norwegia). Popyt może przez chwile będzie jeszcze rósł ale pamietajmy o demografii. Ludność w Polsce się kurczy.
Wpływy na pasażera spadają z roku na rok. Niskie ceny paliw za chwile nie wystarcza i zaczną się upadki linii. LOT nie jest specjalnie mocny. Nie ma skali żeby konkurować w dalekim zasięgu a na krótkim rozjadą go low costy. Patrz Alitalia. Tylkompolscy podatnicy wtopią 30 mld na lotnisko I nie wiadomo ile w infrastrukturę drogi i koleje. To ma taki sam sens jak budowa ViabCarpathia. Żeby kilku Litwinów pojechało na wakacje do Grecji. Poronione pomysły.
KotPrezesa 2017-03-03 21:08   
KotPrezesa - Profil KotPrezesa
Gratulacje wizji... To megalomania. Przypomnijcie sobie projekt przeniesienia lotniska w Montrealu. Wymyślono przeniesienie lotów do nowego nowoczesnego portu Mirabel oddalonego od centrum miasta o 62km. Wydali gigantyczne pienądze na to lotnisko, i przewidywali że port będzie obsługiwał do roku 2000 40mln pasażerów. Po czym w 2014 roku zburzyli terminal, a lotnisko służy kurierom i fabryce bombardiera. Lotnisko miejskie w Montrealu czyli Dorval (Montréal–Pierre Elliott Trudeau International Airport) funkcjonuje do dzisiaj. A mrzonki co do ruchu, okazały dalece przeszacowane. Mimo iż aglomeracja Montrealu to 4,6 tys. (Warszawska to 2,6mln) a o zamożności nie wspomnę. A mimo to lotnisko w Montrealu obsługuje 16,5 mln paxów. Więc dajcie sobie "siana" z tym CPL.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy