SAS nie skopiuje modelu Norwegiana
Mimo planowanego uruchomienia baz w Londynie i Barcelonie, SAS nie zamierza konkurować z Norwegianem na trasach transatlantyckich z tych miast. Nowe bazy będą służyły do obsługi ruchu z i do Skandynawii.
Reklama
Jak donosi brukowiec "USA Today", Eivind Roald, wiceprezes SAS-u ds. handlowych, przekazał takie informacje na spotkaniu branżowym w Waszyngtonie.
SAS chce do końca tego roku uruchomić zarejestrowaną w Irlandii spółkę-córkę. Linia o nazwie SAS Scandinavian Airlines Ireland będzie miała własny certyfikat operatora lotniczego i przejmie dziewięć airbusów A320neo od spółki-matki. Mimo rejestracji w Irlandii, nowa linia będzie miała bazy w Londynie (na lotnisku Heathrow) i w Barcelonie.
Roald podkreślił jednak, że z baz tych będą obsługiwane loty do Skandynawii. Zaznaczył, że SAS nie zamierza konkurować z Norwegianem i latać ani między krajami europejskimi z pominięciem Skandynawii, ani z nowych baz przez Atlantyk.
Wiceprezes SAS-u dodał, że przewoźnik analizuje możliwość zastąpienia boeingów 737-800NG samolotami nowej generacji - w grę wchodzą boeingi 737 MAX lub airbusy A321neo o wydłużonym zasięgu. Dzięki takim maszynom linia mogłaby otworzyć nowe trasy ze Skandynawii na wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych lub do Azji Centralnej, a nawet Indii.