Problemy z silnikami do boeingów 737 MAX

11 maja 2017 07:20
4 komentarze
Boeing wstrzymał testy w locie nowego modelu 737 MAX 8 po tym, jak otrzymał informację od producenta silników o możliwych kłopotach. Według producenta nie spowoduje to jednak opóźnienia dostaw.
Reklama
Firma CFM International, wyłączny producent silników do nowego modelu 737 MAX 8, poinformowała Boeinga o możliwych wadach fabrycznych tych jednostek. Według producenta, mogą pojawić się problemy z fragmentem turbin niskiego ciśnienia w silnikach LEAP-1B. Boeing i CFM prowadzą już inspekcje tych części.

Boeing podkreślił, że do tej pory w testach nie ujawniono żadnych problemów z tymi częściami, a wstrzymanie lotów to efekt nadmiernej ostrożności. Silniki LEAP-1B wylatały już ponad 2 tys. godzin, w tym kilkukrotnie po nawet dziewięć godzin w ciągu jednego lotu. Dodatkowo przeprowadzono też tysiące prób silników na ziemi oraz w symulatorze, m.in. w celu otrzymania certyfikatu ETOPS. CFM International podkreślił, że ostrzeżenie wynika z przeprowadzonej kontroli jakości w fabryce, a nie z jakichkolwiek ujawnionych kłopotów technicznych.

Model 737 MAX 8 otrzymał już certyfikat bezpieczeństwa, a jego dostawy mają rozpocząć się w ciągu kilku tygodni. Jeszcze w maju pierwszy samolot tego typu ma trafić do malezyjskich linii Malindo Air, a wkrótce potem także do Norwegiana. W listopadzie pierwszy samolot tego typu ma otrzymać LOT. Boeing podkreślił, że nie zamierza na razie modyfikować harmonogramu, a produkcja MAX-ów będzie przebiegała zgodnie z planem.

Boeing 737 MAX to kolejna modyfikacja rodziny 737, najpopularniejszego samolotu pasażerskiego w historii. Silniki są jednak zupełnie nowe i nigdy wcześniej nie stosowane przez Boeinga. Podobne jednostki napędzają także airbusy A320neo (CFM LEAP-1A) i chińskiego COMAC-a C919 (LEAP-1C). Według przedstawicieli CFM, ostrzeżenie nie dotyczy jednostek stosowanych przez innych producentów samolotów niż Boeing.





Ostatnie komentarze

 - Profil gość
greg0303 2017-05-13 16:07   
greg0303 - Profil greg0303
Boeing wznowił wczoraj loty testowe maszyn B737 MAX, otrzymując pozwolenie od FAA.
Firma Snecma jest odpowiedzialna za produkcję turbin niskiego ciśnienia, w których wykryto wadliwy dysk dostarczony przez jednego z dostawców części. Drugi dostawca, którego dyski nie mają wady produkcyjnej, zwiększy dostawy, aby proces produkcyjny nie został spowolniony.
greg0303 2017-05-12 22:14   
greg0303 - Profil greg0303
Przegląd silników LEAP-1B zamontowanych już w samolotach B737 MAX wymaga ich demontażu spod skrzydeł samolotów. Producent jednostek napędowych przeprowadzi te inspekcje w ciągu najbliższych kilku tygodni. Boeing ma nadzieję, że pierwsze maszyny B737 MAX 8 będą dostarczone odbiorcom jeszcze w maju.
greg0303 2017-05-12 06:07   
greg0303 - Profil greg0303
Amerykańska Federalna Administracja Lotnicza (FAA) chce zapoznać się z danymi w sprawie odkrytych wad produkcyjnych dysków turbin silników LEAP-1B. Podobno wadliwe luki z kucia zostały tylko odkryte w dysku pochodzącym od jednego z dostawców części dla tych jednostek napędowych. FAA chce jednak dokonać ponownej certyfikacji tych silników po procesie inspekcji.

Ponad 20 samolotów B737 MAX jest już zmontowanych. Są one zbazowane w stanie Waszyngton w okolicach Seattle (Boeing Field i Renton).
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy