Sklepy lotniskowe wyróżniają się na tle całego handlu
Sklepy travel retail, szczególnie na lotniskach, są najbardziej lukratywnymi placówkami branży handlowej. W 2016 r. konsumenci wydali w nich 38 mld dolarów, a do 2021 r. wydatki te wzrosną o 27 proc. do 49 mld dolarów - przekonuje GlobalData.
Reklama
Za rosnącą popularnością sklepów na lotniskach stoją takie czynniki jak coraz bardziej szczegółowe kontrole bezpieczeństwa, rosnąca atrakcyjność przestrzeni publicznej lotnisk czy… Brexit.
- Poza tym, że wzrasta liczba pasażerów, wzmożone kontrole bezpieczeństwa w ostatnich latach dostarczają handlowcom działającym w strefie airside, gdzie koncentruje się około 83 proc. wydatków, zainteresowanych potencjalnych klientów. Osoby te mają czas do zabicia i, szczególnie gdy są na urlopie, nastrój do zakupów - wyjaśnia Maureen Hinton, dyrektor badań w Global Data Retail.
Z uwagi na zaostrzenie procedur, pasażerowie częściej przychodzą na lotniska z większym zapasem czasu. Do tego wielu produktów - choćby upominkowych alkoholi - nie mogą przenieść przez kontrolę bezpieczeństwa, więc kupują je na lotniskach.
Dzięki temu wzrasta liczba placówek handlowych na lotniskach, gdyż handlowcy chętnie korzystają z szansy sprzedaży swoich produktów zainteresowanym klientom, którzy poza portami lotniczymi coraz częściej rezygnują z bezpośrednich zakupów na rzecz zakupów internetowych.
- Lotniska doceniają dodatkowe źródła dochodów pochodzące z handlu i chętnie inwestują w tworzenie bardziej zachęcających przestrzeni dla podróżnych. Na przykład na lotnisku w Singapurze Changi można obejrzeć film, podziwiać sztukę, grać w gry, odświeżyć się w spa i zabawić dzieci - to lotniskowy odpowiednik współczesnego centrum handlowego - dodaje Hinton.
Największe przychody handlowe wygenerowały w 2016 r. lotniska regionu Azji-Pacyfiku. Łącznie pasażerowie wydali tam równowartość 14,8 mld dolarów. Znaczący procent konsumentów stanowili Chińczycy, którzy z chęcią kupowali produkty luksusowe w sklepach duty-free.
Drugim co do wielkości rynkiem pod względem łącznej sumy wydatków jest Europa, gdzie w 2016 r. klienci zostawili łącznie równowartość 10,7 mld dolarów. Duże wzrosty zanotowała Wielka Brytania, gdzie spadająca wartość funta brytyjskiego po referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej napędzała ruch pasażerski.
Nawet w Stanach Zjednoczonych, gdzie poziom oferty zakupów jest niższy niż w innych regionach, rośnie wartość przychodów pochodzących z handlu, a amerykańskie lotniska rozwijają ofertę handlową.
Łącznie w 2016 r. konsumenci wydali w placówkach 38 mld dolarów, a do 2021 r. wydatki te wzrosną o 27 proc. i wyniosą 49 mld dolarów - przekonuje GlobalData w płatnym raporcie, do kupienia na stronie firmy.
fot. Zurich Airport, Tomasz Śniedziewski