Bombardier CSeries poleciał do Londynu-City
Linie Swiss wykonały wczoraj (8.08) pierwszy lot do Londynu-City obsługiwany samolotem bombardier CSeries CS100. To największy pod względem liczby miejsc samolot latający z tego portu lotniczego w centrum stolicy Wielkiej Brytanii.
Reklama
Swiss na razie wprowadził bombardiery CSeries CS100 na trasę z Zurychu do Londynu-City, dotychczas obsługiwaną czterosilnikowymi Avro RJ100. W pierwszej kolejności samoloty obsłużą popołudniowe rejsy LX464/465 i LX466/467. Pozostałe połączenia w ciągu dnia będą wykonywane embraerami E190.
Latem 2018 r. szwajcarska linia wprowadzi samolot CSeries także na trasę z Genewy do Londynu-City, obecnie obsługiwaną wyłącznie embraerami.
Bombardier CSeries CS100 to największy pod względem liczby miejsc samolot latający do Londynu-City. To położone w biznesowej dzielnicy lotnisko charakteryzuje się krótkim pasem startowym (tylko 1508 metrów) i bardzo stromą ścieżką podejścia o nachyleniu 5,5 stopnia - niemal dwukrotnie większym niż standardowe. Dlatego samoloty muszą być specjalnie certyfikowane do lotów do Londynu-City.
Jak podkreślają przedstawiciele Bombardiera, model CSeries był projektowany z myślą o lądowaniach w City, a nie tylko został do tego dostosowany. Dlatego maszyna łączy możliwości operowania z krótkiego pasa startowego, ma zdolność stromego podchodzenia do lądowania i startu, a przy tym duży zasięg. Bombardier podkreśla, że w konfiguracji wyłącznie klasy biznes, czyli ze znacznie mniejszą liczbą foteli na pokładzie, samolot mógłby dolecieć z City bezpośrednio do Stanów Zjednoczonych.
Obecnie takie rejsy wykonuje z Londynu-City British Airways, latające airbusami A318 w konfiguracji pełnej klasy biznes. W drodze do Nowego Jorku-JFK samoloty te mają międzylądowanie w Shannon w Irlandii, z powrotem lecą bezpośrednio. Choć pod względem maksymalnej masy startowej airbusy A318 są większe od bombardiera CS100, to w konfiguracji British Airways mają jedynie 32 miejsca. CS100 szwajcarskiego przewoźnika mieści natomiast do 125 podróżnych.
fot. Piotr Bożyk