Chińczycy napędzają turystykę Helsinek

Turyści z Chin nie są największą liczebnie grupą narodowościową odwiedzającą Helsinki, jednak przebijają inne nacje pod względem wydatków. Średnio turyści podczas wizyty w stolicy Finlandii wydają 298 euro na osobę. Przeciętny turysta z Chin wydaje 896 euro, wylicza fińskie Centrum Obserwacji i Analiz (TAK), badające trendy na rynku turystycznym. Łącznie, Chińczycy wydali w ubiegłym roku 214 mln euro.

Systematycznie rośnie też liczba obywateli Państwa Środka, którzy zatrzymują się na noc w Helsinkach. W ubiegłym roku, w porównaniu z 2015 r., ta liczba wzrosła o 20 proc. i wszystko wskazuje na to, że trend ten się utrzyma.

- W tym roku mamy około trzy razy więcej noclegów zamawianych przez obywateli Chin niż w 2010 roku. Od lutego do maja liczba ta wzrosła o około 60 proc. - powiedziała Tuulikki Becker, prezes Helsinki Marketing.

Głównym powodem wzrostu ilości odwiedzin osób z Chin jest położenie geograficzne Helsinek. Port lotniczy Vantaa stał się jednym z głównych hubów tranzytowych pomiędzy Azją i Europą, i to właśnie poprzez to lotnisko prowadzi najkrótsza droga do Europy dla podróżnych z Dalekiego Wschodu, przekonuje Becker.

- Większość Chińczyków kontynuuje podróż do dalszych kierunków, nie zostają w Finlandii i udają się do innych miast w Europie. Helsinki mają bardzo dobre połączenia - wyjaśnia Becker.

Aby ułatwić podróżnym z Państwa Środka zaplanowanie pobytu w Finlandii w drodze do innych miast w Europie, narodowy przewoźnik Finlandii, linie Finnair, wprowadziły w ubiegłym roku program "Stopover Finland", umożliwiający pobyt do trzech dni bez dodatkowych opłat.

Bardzo ważnym udogodnieniem dla turystów z Chin było wprowadzenie popularnego w Chinach systemu płatności Alipay. System zadebiutował zimą na lotnisku w Helsinkach, od tamtej pory stosowany jest przez coraz większą liczbę placówek handlowych w mieście.

- To jest bardzo ważne. W szczególności młode osoby z Chin robią wszystko na swoich smartfonach; rezerwują wyjazdy i płacą za nie. W Chinach wszystko można kupić przy pomocy smartfonów, Chińczycy nie noszą przy sobie gotówki - tłumaczy Becker.

- Używamy Alipay od około siedmiu - ośmiu miesięcy i system ten jest bardzo popularny wśród klientów z Chin. Kiedy zauważają, że mogą go stosować, są miło zaskoczeni. Reakcje były bardzo pozytywne - mówi Ritva Jääskeläinen, która prowadzi sklep w centrum Helsinek.

Jeszcze dwa lata temu tyle samo pieniędzy w przeliczeniu na osobę podczas pobytu w Helsinkach wydawali turyści z Chin oraz z Rosji. Obecnie statystyczny turysta z Rosji wydaje średnio 200 euro. Ogółem w 2016 r. Rosjanie wydali w Helsinkach 125 mln euro. Osłabienie rosyjskiego rubla doprowadziło także do wyraźnego spadku turystów z Rosji w latach 2015-2016.

Ogółem turyści z całego świata wydali w ubiegłym roku w Helsinkach 1,2 mld euro, co oznacza 13-proc. wzrost w porównaniu z 2015 r.

fot. Tomasz Śniedziewski