Norweski Flyr wkrótce w powietrzu
Nowa linia lotnicza Norwegii ma już dwa samoloty i zapowiada swoje pierwsze trasy krajowe i międzynarodowe. Flyr wystartuje jeszcze przed najbliższymi wakacjami.
Reklama
Nowa norweska linia lotnicza Flyr poleci w swój pierwszy lot już 30 czerwca 2021 r. Początkowo przewoźnik chce połączyć Oslo–Gardermoen z trzema kierunkami międzynarodowymi oraz pięcioma krajowymi. Bilety na nowe trasy są już w sprzedaży.
Jako pierwszy, w środę (30.06), wystartuje lot na trasie łączącej norweską stolicę z Tromsø – połączenie będzie obsługiwane nawet 19 razy w tygodniu. Kolejnego dnia maszyny Flyr wylądują w Harstad/Narwik (12 lotów tygodniowo) oraz w Bodø (7 lotów tygodniowo). Rejsy do Bergen i Trondheim, które mają ruszyć 16 sierpnia 2021 r., będą wykonywane odpowiednio 30 i 29 razy w tygodniu. Dopiero 21 sierpnia sierpnia przewoźnik pojawi się poza Norwegią – rejsy do Malagi i Nicei będą odbywać się dwa razy w ciągu tygodnia, natomiast do Alicante – raz.
– Chcemy reprezentować coś nowego i pozytywnego w lotnictwie. Będziemy także wspierać norweski model pracy. Pomoże to przeciwdziałać trendowi, który zaobserwowaliśmy w ostatnich latach, polegającym na szerokim wykorzystaniu outsourcingu, przenoszeniu etatów do krajów o niskich kosztach pracy, korzystaniu z firm kadrowych i licencji operacyjnych zarejestrowanych poza Norwegią i Skandynawią, co stało się w lotnictwie standardem – komentuje dla Finansavisen Tonje Wikstrøm Frislid, dyrektor generalny Flyr.
Pierwsze dwa samoloty Boeing 737-800 dla Flyr przyleciały już do Oslo – maszyny o znakach rejestracyjnych LN-FGA oraz LN-FGB mają po ok. osiem lat i są wyposażone w 189 foteli klasy ekonomicznej. Wcześniej latały dla tureckiej taniej linii Pegasus. Do jesieni flota ma zostać powiększona do nawet 10 samolotów. W tym czasie przewoźnik ma rekrutować i szkolić pilotów oraz personel pokładowy. W dalszej perspektywie Flyr planuje flotę obejmującą nawet 28-30 maszyn.
Flyr zatrudnia obecnie 45 pracowników – do końca roku ma to być już około 350 osób. Pierwsze informacje o nowym norweskim lotniczym start-upie pojawiły się w kwietniu 2021 r.
Inną norweską linią, która ma zacząć działać w najbliższym czasie, są Norse Atlantic Airways, które zakontraktowały leasing maszyn Boeing 787 po Norwegian Air Shuttle. Norse Atlantic chce powtórzyć model biznesowy, który nie sprawdził się u jego poprzednika.
Fot.: Flyr