Po 18 latach ruszyła "Kolej na Pyrzowice"

10 grudnia 2023 09:00
Kolej do Pyrzowic zainaugurowała działalność ponad 18 lat po naszej akcji "Kolej na Pyrzowice". Pisze Ireneusz Dylczyk, ex-redaktor Pasazer.com, pomysłodawca akcji.
Reklama
Dziś (10.12) na stację „Pyrzowice Lotnisko”, zlokalizowanej na odbudowanej linii kolejowej nr 182 Zawiercie – Tarnowskie Góry, wjechał pierwszy rozkładowy pociąg Kolei Śląskich. Cofnijmy się jednak trochę w przeszłość.
- Pamiętam doskonale lata dziewięćdziesiąte i stopniowy rozwój infrastruktury lotniska w Pyrzowicach, pojawienie się hali przylotów, pierwszą większą modernizację czy też bardziej rozbudowę terminala, który miał przejąć ruch z krakowskich Balic w czasie ostatniego poważnego remontu tamtejszej drogi startowej. To w tamtym czasie latały do Pyrzowic linie Hamburg Air, LOT realizował połączenie do Kolonii, Lufthansa latała na wieczornej rotacji do Frankfurtu niemal codziennie. Pamiętam Rolling Stonesów, Stinga, U2 i Metallicę w Pyrzowicach. Za każdym razem kiedy coś się działo w Pyrzowicach padało pytanie: Jak tam dojechać? Z pobliskiej Dąbrowy Górniczej, w linii prostej to kilkanaście kilometrów, z okna widziałem każdy samolot lądujący i startujący z Pyrzowic, ale dojazd dla młodzieńca bez własnego samochodu był wyprawą: rowerową, autobusową, kolejowo-autobusową. Kilkugodzinną wyprawą. Rowerowa zawsze wiązała się ze zwiedzaniem okolicy, miedzy innymi jazda wzdłuż czynnej jeszcze wówczas linii kolejowej 182
- wspomina Dylczyk.

W 2005 roku wystartowaliśmy z akcją "Kolej na Pyrzowice"

Kiedy w 2005 roku, jako redakcja Pasazer.com realizowaliśmy cykl „Lądujemy w…” wróciłem na szlak dawnej LK182. W 2005 roku, kiedy wkraczaliśmy do Unii Europejskiej, Wizz Air właśnie uruchomił swoje pierwsze połączenia lotnicze z Pyrzowic i pierwsze w ogóle, kiedy na niebie już nie było White Eagle Aviation ale pojawiły się linie Air Polonia, Sky Europe rozwijał równolegle swoją bazę w Krakowie, Katowice rozpoczęły budowę swojej pozycji jako centrum czarterowe Polski Południowej, kiedy pojawiły się pierwsze perspektywy dostępu do funduszy strukturalnych, wtedy Pasazer.com po raz pierwszy podjął temat połączenia kolejowego katowickiego lotniska z resztą regionu. W lipcu 2005 roku wystartowaliśmy z akcją "Kolej na Pyrzowice", a w naszym portalu ruszyła specjalna podstrona. Sprawę szybko podchwyciły śląskie media.


W tamtym czasie autostrada A1 była pokręconą linią na planach rozwoju dróg, trwały przygotowania do wydłużenia drogi S1 do lotniska, bo infrastruktura transportowa na ziemi zdecydowanie nie nadążała za rozwojem ruchu lotniczego pasażerskiego i cargo w Katowice Airport. Koncepcja, którą opisywaliśmy i lansowaliśmy w mediach jako pierwsi w zasadzie nie różniła się niczym od tego kształtu, który mamy dzisiaj. Argumentowaliśmy, że wobec rozwijającej się infrastruktury drogowej w konurbacji miast dzisiaj znanej jako GZM, linia kolejowa do Pyrzowic powinna stanowić uzupełnienie transportu lokalnego i rozszerzenie obszaru oddziaływania lotniska poza konurbację miast Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Argumentowaliśmy, że remont (w tamtym czasie była to kwestia remontu a nie odbudowy) linii w starym śladzie w prosty sposób połączy lotnisko z CMK od strony Zawiercia i LK1 od strony stacji Łazy i umożliwi to obsługę pociągów z Częstochowy, Katowic, Kielc i Krakowa. W tamtym czasie decyzje środowiskowe nie były wymagane, była to kwestia zaplanowania budżetu i wyremonotwania dwudziestu kilku kilometrów szlaku z budową prowizorycznego peronu. Mało tego, mieliśmy przygotowane nawet dziennikarskie wydarzenie polegające na wynajęciu prywatnej drezyny i przejazd po istniejącym wówczas torze pod lotnisko w Pyrzowicach….



Po serii artykułów w prasie lokalnej pojawiły się koncepcje alternatywne: wybudowanie nowej linii w zupełnie nowym śladzie przez Piekary Śląskie, pojawiła się również koncepcja monorail z Katowic na północ przez Sosnowiec i Czeladź itp. Odpowiadaliśmy, że nie ma to większego sensu wobec postępującej rozbudowy dróg szybkiego ruchu, gęstniejącej zabudowy w centrum konurbacji. Argumentowaliśmy że budowanie kolei równolegle do autostrady w konurbacji o tak rozdrobnionej zabudowie na północ od śródmieścia Katowic nie ma większego sensu ekonomicznego, nie przyczyni się również do obsługi głównych potoków pasażerskich kolei regionalnych (wówczas o Kolejach Śląskich nikt nawet nie śnił, aczkolwiek podnosiliśmy argument za powstaniem linii na wzór trójmiejskiej SKM).

Lata mijały, koncepcje powstawały i upadały. Przepisy się zmieniały. Zlecano nowe ekspertyzy, studia uwarunkowań, STE-ry, wydawano ogromne pieniądze z funduszy takich czy innych, czyli naszych. Rozbudowywały się inne porty lotnicze w kraju. Połączenie kolejowe zyskała Warszawa (w najbardziej niezrozumiałym wariancie), Kraków, Lublin, Olsztyn, Szczecin, Gdańsk (jako element PKM) czy niedawno Rzeszów. Katowice czekały...


I wreszcie po 15 latach od tamtych wydarzeń zadecydowano, że stara, poczciwa LK182 zostanie odbudowana i to z „plusem” bowiem odbudowa obejmie również odcinek od Pyrzowic na zachód w stronę Tarnowskich Gór. 15 lat od tamtych wydarzeń a 18 do momentu uruchomienia połączeń. Niebywałe, a jednak!

Inauguracja ma pewien mankament, falstart, ponieważ trwający równolegle remont linii kolejowej z Chorzowa przez Bytom do Nakła Śląskiego uniemożliwia uruchomienie połączeń z centrum Katowic od strony zachodniej, z kolei rozpoczynający się remont katowickiego węzła kolejowego od strony wschodniej bardzo mocno ograniczy przepustowość dworca w Katowicach na długie miesiące. Sądzę jednak, że skoro czekaliśmy 18 lat, to poczekamy jeszcze kilkanaście miesięcy.

Tymczasem już od pierwszego roku obsługi połączeń będziemy mieli przedsmak tego, jakie możliwości daje dla lotniska regionu i – nie boję się tego sformułowania – kraju, daje uruchamiana właśnie nowa linia kolejowa.

Zacznijmy od tego, że już od 10 marca 2024 roku (miało być wcześniej, ale zmieniono ostatecznie datę wdrożenia tego rozkładu). Pyrzowice staną się pierwszym polskim lotniskiem obsługującym kolejowe połączenia dalekobieżne. Znowu, jak to w Polsce bywa, trochę przez przypadek, przez Pyrzowice wytrasowano pociąg IC Piast, który połączy Pyrzowice z Krakowem, Wrocławiem, Poznaniem, Bydgoszczą i trójmiastem. Oczywiście nie jest to rozwiązanie docelowe i ma związek z prowadzonymi remontami w katowickim węźle kolejowym, ale wykorzystajmy ten fakt i inaugurację LK182 do określenia, jak zmieni się sytuacja Pyrzowic jako intermodalnego węzła transportowego.

Jako element linii aglomeracyjnych LK182 daje możliwość skomunikowania lotniska ze wschodnimi i zachodnimi częściami konurbacji GZM.



Po zakończonych remontach będzie możliwe uruchomienie linii okrężnych na przykład w taktach co godzinę naprzemiennie:

  • Katowice - Chorzów Miasto - Bytom - Tarnowskie Góry - Pyrzowice - Siewierz - Łazy - Dąbrowa Górnicza - Sosnowiec - Katowice
Dzięki temu GZM zyskuje swoistą „circle line” która naprzemiennie komunikuje główne miasta z lotniskiem. Warto dodać, że uruchomienie takich połączeń daje szansę na rozwój terenów inwestycyjnych i mieszkaniowych wzdłuż LK182, zwłaszcza w okolicach Miasteczka Śląskigo, Mierzęcic, Siewierza i Poręby.

Druga linia okrężna powinna skomunikować z Pyrzowicami północ regionu, być może nieco mniejszymi składami ze względu na mniejsze potoki pasażerów. Mamy zatem możliwość połączenia:
  • Częstochowa - Myszków - Zawiercie - Poręba - Pyrzowice - Miasteczko Sląskie - Lubliniec (ze zmianą kierunku) - Herby - Blachownia - Częstochowa Stradom - Częstochowa.
Obie linie skomunikowane ze sobą na całej długości LK182 i uzupełniają istniejące linie S1 i S8.
  • W wariancie ponadregionalnym, LK182 to możliwość uruchamiania nowych połączeń nie tylko przez KŚ ale także przez PolRegio i innych przewoźników
Dzięki tej linii Pyrzowice są lotniskiem położonym najbliżej od centrum Kielc i to z przesiadką w Zawierciu. Nie ma natomiast problemu, aby wybrane kursy z Kielc do Katowic były wytrasowane przez Pyrzowice i dalej Bytom i Chorzów do Katowic. Dojazd pociągiem bezpośrednim z Kielc do Pyrzowic zajmie nie więcej niż 90 minut. 


  • Skomunikowanie centrum Krakowa z Pyrzowicami
To w wariancie „przypadkowym” zaplanowanym od marca 2024 – 84 minuty. To już przyzwoity czas ale jeszcze do poprawy. Kolejny potencjalny kierunek rozwoju oferty Kolei Śląskich.


  • Połączenia od strony Opola przez Lubliniec
Nie ma najmniejszego problemu z uruchomieniem składów regionalnych od strony Opola przez Lubliniec, czas dojazdu do 90 minut. W czasie remontu węzła katowickiego część pociągów IC będzie mogła ominąć wjazd do Katowic od wschodu i pojechać przez Pyrzowice, Bytom i Chorzów i wjechać do Katowic od strony zachodniej. Czas dojazdu do Pyrzowic z centrum Warszawy? Poniżej 2 godzin! Nowa linia to także nowe możliwości skierowania pociągów międzynarodowych nie tylko na czas remontów torowiska w obrębie dworca głównego w Katowicach. Warszawa, Wrocław, Kraków, Ostrava, Łódź, Kielce – skomunikowanie tych miast z Pyrzowicami jest możliwe w czasie poniżej 120 minut a nawet poniżej 90 minut.

Oczywiście potrzeba jeszcze trochę czasu i zakończenia remontów wszystkich łącznic. Czekamy na zakończenie remontu i odzyskanie blasku przepięknego dworca w Bytomiu z jedną z dwóch zachowanych w Polsce przedwojennych hal peronowych. Czekamy na poprawienie przepustowości w obrębie dworca w Katowicach. To wszystko jeszcze trochę potrwa. Dodatkowo w obrębie lotniska powstanie bocznica kolejowa obsługująca transport paliwa i towarów do lotniska drogą kolejową.


Lotnisko największym obszarze oddziaływania w tej części Europy

To wszystko sprawi, że Pyrzowice dzięki odbudowanej linii kolejowej 182 będą lotniskiem o największym obszarze oddziaływania w tej części Europy obejmującym ponad 11 milionów mieszkańców w promieniu 120 minut dojazdu komunikacją zbiorową. Lotniskiem z nieograniczonymi możliwościami rozbudowy, obsługującym najsilniej zurbanizowany i uprzemysłowiony region Polski.

Jeżeli więc w Polsce na poważnie myśli się o budowaniu czegoś na kształt centralnego portu komunikacyjnego, chociaż nie jestem zwolennikiem tej koncepcji, to proponuję się najpierw pochylić nad tym, czego właśnie jesteśmy świadkami w Katowicach. Mamy tu zalążek CPK w makroregionie Górnego i Dolnego Śląska, Moraw, Małopolski i centralnej Polski. Nie sposób nie zauważyć podobieństw i możliwości jakie daje dobrze zaplanowana i zrealizowana infrastruktura kolejowa. Jest jednak zasadnicza różnica. Pyrzowice są działającym lotniskiem z bogatym obszarem oddziaływania, a linia kolejowa stanowi uzupełnienie i poszerzenie obszaru oddziaływania lotniska. Kto wie, być może za kolejne 15-18 lat ktoś dojdzie do podobnych wniosków…

fot. Katowice Airport

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy