1
Zalety:
Przelot o czasie.
Wady:
16.10.2018 ENT5872 WAW-RMF i powrót 27.10.2018 RMF-WAW ENT5944. Dramat. Start z Warszawy o czasie. Szefowa pokładu z błędnym spojrzeniem przeszła przez kabinę udając, że robi "final check", nic nie sprawdzała, po prostu przeszła z zarzuconym finezyjnie szalem przez pokład. Po starcie cała załoga znika w przednim bufecie na ponad godzinę bez żadnej informacji dla pasażerów. Aż się zaniepokoiliśmy. Prawdopodobnie liczyli wózki do sprzedaży. Potem sprzedaż jedzenia. Cała załoga z wypisaną nienawiścią na twarzy (nie dotyczy najmłodszej, która nadrabiała miną za resztę). Następnie pan steward przez (dosłownie) 30 minut czyta katalog duty free przez głośniki (przelot poranny - chcemy spać) z dokładnym opisem każdego produktu. Nie do wytrzymania. Przecież umiemy czytać. POWRÓT: Inna załoga, pani nawet się uśmiecha i coś zagaduje. Milej. Fotel w ostatnim rzędzie cały oblany colą z poprzedniego rejsu. Idę do toalety, moczę ręczniki i myję fotel. Stewardesa się zainteresowała, co się stało. Mówię, że fotel był zalany colą. "A, fotel zalany". Poszła. Po starcie robię zakupy, płacę kartą. Znowu czytają katalog, ale Bogu dzięki tylko 5 minut. Przy drugim serwisie chcę kupić kawę. Płacę kartą 6 zł. Stewardesa zrobiła taką minę, jakbym jej wybił rodzinę tą kartą. Udałem, że nie widzę, że jest bezczelna. Pieniądz to pieniądz. Steward zbiera śmieci. Podchodzi od tyłu i do nas na głos: "Śmieci???". Odpowiadam: "Nie, ludzie". Właśnie takie jest podejście w Enterze. Jesteś po prostu śmieciem.