Nie ma jak długie weekendy w Niemczech, szczególnie jak się mieszka w Bawarii, gdzie dodatkowo wolne od pracy są dni związane z katolickimi świętami. W jeden z czerwcowych weekendów wybrałem się na chorwacką wyspę Brač, na którą większość turystów przypływa promami z pobliskiego Splitu. No, ale skoro na wyspie jest lotnisko, to po co promem? Tym bardziej, że udało mi się złapać bilet w atrakcyjnej cenie podczas promocji w Croatia Airlines. 

OU4437 Monachium – Zagrzeb. Sobota rano. Terminal 2 pełen ludzi, którzy udają się na urlop, bo początek długiego weekendu to także początek dwutygodniowej przerwy w bawarskich szkołach. Kolejki do odprawy pasażerskiej, kolejki do odprawy bezpieczeństwa i paszportowej. Pokonanie tego całego toru z przeszkodami zajmuje mi ponad 50 minut, czyli prawie trzy razy dłużej niż w zwykły dzień! Jakoś udaje mi się pokonać ten cały tor i szybkim krokiem idę do wyjścia H35, przy którym kończy się boarding. Po sprawdzeniu karty pokładowej schodzę schodami do zaparkowanego autobusu i zajmuje jedno z nielicznych wolnych miejsc. Pewno jestem ostatnim pasażerem i zaraz ruszymy - myślę sobie. Mija minuta, dwie, nic. Jak stoimy, tak stoimy. Mija kilka minut. Nic. Wkrótce do autobusu wchodzi ostatni pasażer, który widocznie utknął gdzieś na torze przeszkód. Ruszamy.

Dzisiejszy rejs obsługuje samolot typu Bombardier Dash-8-Q400 o numerze rejestracyjnym 9A-CQE. Siedmioletnia maszyna nazwana Zagorje dołączyła do floty przewoźnika w kwietniu 2010, zastępując używane wcześniej turbośmigłowe ATR42.

W samolocie zajmuje przydzielone miejsce 4F. Wnętrze 7-letniej maszyny jest w dobrym stanie, a kabina podzielona jest na dwie klasy: biznes i ekonomiczna każda o układzie siedzeń: 2+2. Rozstaw między fotelami - 76 cm (30 cale) jak dla mnie OK.

Po osiągnięciu wysokości przelotowej załoga rozpoczyna bezpłatny serwis: paczka lekko słodkawych Keksići i wybór napojów. Ja do przekąski dobieram szklankę wody gazowanej oraz butelkę piwa Karlovačko warzonego w browarze Karlovac położonego 81 km na południowy wschód od Zagrzebia.

• Linia lotnicza: Croatia Airlines
• Numer rejsu: OU4437 
• Trasa (IATA/ICAO): Monachium - Zagrzeb (MUC-ZAG/EDDM-LDZA) 
• Dystans: 436 km (254 mil mor.) 
• Samolot (numer rejestracyjny): Bombardier Dash-8-Q400 (9A-CQE) 
• Miejsce: 4F
• Czasu odlotu rozkładowy (rzeczywisty): 08:55 (09:15) 
• Czas przylotu rozkładowy (rzeczywisty): 10:05 (10:06)
• Czas lotu rozkładowy (rzeczywisty): 1h 10 min (0h 51 min)
• LF: 98 % 
• Ocena własna rejsu: 8/10 

OU640 Zagrzeb – Bol. Po przejściu wymaganych kontroli, przy wyjściu 22 oczekuje na kolejny rejs. Przy sąsiednim wyjściu numer 21 rozpoczyna się boading na rejs do Splitu. Część pasażerów, która przyleciała z Monachium - przechodzi do bramki 21, a pozostali pasażerowie oczekują na rozpoczęcie boardingu na rejs do Bol.

Wkrótce obsługa naziemna ogłasza rozpoczęcie boardingu na rejs OU640. Po sprawdzeniu karty pokładowej, schodami schodzę do zaparkowanego przy terminalu samolotu. Dzisiejszy rejs obsługuje Bombardier Dash-8-Q400 o numerze rejestracyjnym 9A-CQF i wdzięcznej nazwie Primorje. Maszyna, podobnie jak ta nosząca nazwę Zagorje, dołączyła do floty Croatia Airlines w kwietniu 2010. Po rutynowych czynnościach samolot kołuje do prógu pasa startowego. Po osiągnięciu wysokości przelotowej załoga oferuje bezpłatnie wodę niegazowaną. Dodatkowo na wszystkich rejsach krajowych jest możliwość dokupienia dodatkowej przekąski lub napoju z oferty SkyShop. Przykładowe ceny: woda gazowana/niegazowana (500 ml) – 15 HRK/2,00 EUR; piwo Karlovačko (330 ml) – 25HRK/3,50 EUR, piwo Heineken (330 ml) – 30 HRK/ 4,00 EUR, baton Snickers (47g) lub Pringles (40g) – 15 HRK/2,00 EUR. Czas lotu umila mi lektura magazynu pokładowego Croatia, w którym z zainteresowaniem przeczytałem artykuł o Dubrowniku. Trasa 44-minutowego rejsu przebiega na wschód od bośniackiego Bihać, nad chorwacką miejscowością Srb oraz nad Splitem. Źródło mapki: www.flightradar24.com. Po 25 minutach lotu kapitan ogłasza przygotowania do lądowania. Wszystko przebiega rutynowo: załoga prosi pasażerów o zapięcie pasów bezpieczeństwa i ustawieniu stolików w pozycji poziomej, samolot zniża się, i... skręca omijając pas startowy. Po chwili odzywa się kapitan ogłaszając, ze względu na siedzące na pasie startowym stado mew konieczne jest drugie podejście. Po wykonaniu dodatkowego okręgu, samolot ląduje na lotnisku Bol. Podsumowanie rejsu: 

• Linia lotnicza: Croatia Airlines
• Numer rejsu: OU640 
• Trasa (IATA/ICAO): Zagrzeb - Bol (ZAG-BWK/LDZA-LDSB)
• Dystans: 277 km (150 mil mor.) 
• Samolot (numer rejestracyjny): Bombardier Dash-8-Q400 (9A-CQF) 
• Miejsce: 9D 
• Czas odlotu rozkładowy (rzeczywisty): 11:40 (11:52)
• Czas przylotu rozkładowy (rzeczywisty): 12:35 (12:36)
• Czas lotu rozkładowy (rzeczywisty): 0h 55 min (0h 44 min)
• LF: 75 % 
• Ocena własna rejsu: 7/10 

OU641 Bol – Zagrzeb. Port lotniczy Brač położony ok. 3 km na północny wschód od miejscowości Bol i jest najmłodszym portem lotniczym w Chorwacji. Oddany do użytku 22 maja 1992 roku miał turystom ułatwić dojazd na wyspę, a mieszkańcom usprawnić komunikacje ze stolicą kraju. Obecny budynek terminalu oddano do użytku w 2007 roku, a zbudowano go z żółtego piaskowca obecnego na wyspie.
Terminal ma niewielką halę główną obsługującą zarówno pasażerów odlatujących, jak i przylatujących. Część odlotowa ma dwa stanowiska odpraw pasażerskich i jedno stanowisko kontroli bezpieczeństwa otwieranej po ogłoszeniu jej rozpoczęcia, o czym poinformował mnie pan z obsługi, kiedy chciałem staranować bramkę... Po przejściu odprawy przechodzę do niewielkiej hali odlotowej z dwoma bramkami przeznaczonymi do obsługi rejsów krajowych i jednej do obsługi rejsów międzynarodowych. Na terenie hali znajduje się także niewielki sklep oferujący brackie specjały. Połączenie do Zagrzebia obsługiwane jest w sezonie letnim dwa razy w tygodniu (-2---6-). Ponadto w sezonie turystycznym na lotnisku Bol lądują samoloty czarterowe z Brukseli, Grazu, Innsbrucku oraz Wiednia. Dzisiejszy rejs obsługuje ten sam samolot, który przywiózł mnie z Zagrzebia i jest jednym z 6 samolotów typu Bombardier Dash-8-Q400 wchodzących w skład floty przewoźnika. Wszystkie samoloty tego typu noszą nazwy historycznych krain Chorwacji: Slavonija (9A-CQA), Lika (9A-CAB), Istra (9A-CQC), Dalmacija (9A-CQD), Zagorje (9A-CQE) oraz Primorje (9A-CQF). W drodze do samolotu, zauważam na rabacie przed terminalem (poza krzakami lawendy) - trzy sadzonki pomidorów i jedną sadzonkę jakieś rośliny dyniowatej. Taka bracka ozdoba lotniska. Po starcie podziwiam panoramę rozwiniętej linii brzegowej Chorwacji. Trasa przelotu przebiega nad Splitem, wschód od Knina i Bosanskiej Krupy oraz nad Sisakiem. Podczas podchodzenia do lądowania podziwiam łachy na rzece Sawa przepływającej przez Zagrzeb. Na lotnisku w Zagrzebiu ląduje o 14:42, a do terminalu przewozi mnie autobus. Ze względu na brak karty pokładowej na rejs do Monachium (przy odprawie na Bol wydano mi jedynie kartę na pierwszy odcinek lotu  (bagaż został odprawiony do Monachium) muszę przejść do hali odpraw, aby odebrać kartę na kolejny rejs. Po drodze mam okazje poznać lepiej nowy budynek terminalu zagrzebskiego lotniska: hale odbioru bagażu... ...halę  odpraw... ... i część odlotowa z wyjściami obsługującymi rejsy międzynarodowe. Podsumowanie rejsu: 

• Linia lotnicza: Croatia Airlines 
• Numer rejsu: OU641
• Trasa (IATA/ICAO): Bol - Zagrzeb (BWK-ZAG/LDSB-LDZA)
• Dystans: 277 km (150 mil mor.)
• Samolot (numer rejestracyjny): Bombardier Dash-8-Q400 (9A-CQF)
• Miejsce: 10C 
• Czas odlotu rozkładowy (rzeczywisty): 11:40 (11:52)
• Czas przylotu rozkładowy (rzeczywisty): 12:35 (12:36)
• Czas lotu rozkładowy (rzeczywisty): 0h 55 min (0h 44 min)
• LF: 15 % 
• Ocena własna rejsu: 7/10 

LH1715 Zagrzeb – Monachium. Połączenie Zagrzeb – Monachium obsługiwane jest przez dwie linie lotnicze: Lufthansę i Croatię Airlines – obie wchodzące w skład sojuszu lotniczego Star Alliance. Łącznie obie linie oferują 4 rejsy dziennie: poranne i wieczorne obsługiwane przez Croatia Airlines oraz dwa dzienne obsługiwane przez Lufthansę.
Rejs do Monachium jest opóźniony o 20 minut, spowodowany późnym przylotem do Zagrzebia rejsu LH1714. Jak później powie kapitan, opóźnienie spowodowane było przez burzę, jaką przetoczyła się po południu nad Monachium. Dzisiejszy rejs obsługuje Embraer 195 jeden z 17 wchodzących w skład floty Lufthansa CityLine, spółki córki wchodzącej w skład Lufthansa Group. Około godz. 17:10 rozpoczyna się boarding przez wyjście 24.W samolocie zajmuje przydzielone miejsce 20F. Podczas kołowania podziwiam bryłę nowego terminal, a po starcie panoramę Zagrzebia. Wnętrze samolotu utrzymane jest w neutralnych szarościach przyjemnych dla oka. Rozkład foteli w układzie: 2+2, a rozstaw foteli 79 cm (31 cali) jak dla mnie jest OK. W czasie rejsu oferowany jest bezpłatny serwis: kanapka z łososiem i napoje. Do kanapki dobieram szklankę wody i butelkę piwa Warsteiner warzonego w westfalskim Sauerland. Trasa przelotu przebiega na zachód od Klagenfurtu oraz nad Salzburgiem. Ze względu na panujące warunki atmosferyczne nad Alpami, kapitan włącza sygnalizacje zapiać pasy. Podczas turbulencji samolotem nieco rzuca, a ja chcąc ratować zawartość szklanek, w jednej dłoni trzymam szklankę z wodą, a w drugiej butelkę z piwem. Po kilku minutach silne turbulencje ustają, a ja mogę w spokoju dokończyć oba trunki. Pozostałą część rejsu spędzam na przeglądaniu magazynu pokładowego Lufthansa Magazine oraz przerzucam strony katalogu wysyłkowego Lufthansy. W Monachium ląduje o 18:25. Podsumowanie rejsu: