Emirates z Budapesztu do Stanów?
Węgry chcą przyznać liniom Emirates prawo do przewozu pasażerów na trasach do innych krajów niż Zjednoczone Emiraty Arabskie. To umożliwiłoby otwarcie przez arabską linię lotów z Węgier za Atlantyk.
Reklama
Po pierwszym posiedzeniu węgiersko-arabskiego wspólnej komisji gospodarczej Peter Szijjarto, węgierski minister spraw zagranicznych, zapowiedział, że Emirates mogą liczyć na tzw. piątą wolność przewozową. To uprawnienie do tego, by wykonywać z terenu jednego kraju połączenie do kraju, który nie jest miejscem rejestracji linii lotniczej. Po zapowiedzi ministra mają rozpocząć się prace nad przygotowaniem odpowiedniego prawa.
Jeśli Emirates otrzymają piątą wolność z Budapesztu, będą mogły uruchomić loty ze stolicy Węgier m.in. na trasach transatlantyckich. Według nieoficjalnych informacji szczególnie interesująca dla przewoźnika jest trasa do Nowego Jorku, potencjalnie mówi się też o Chicago. Przewoźnikowi trudniej będzie polecieć do Kanady, gdyż nie zezwalają na to warunki umowy dwustronnej między tym krajem a ZEA.
Emirates wykorzystują obecnie piątą wolność m.in. do obsługi trasy Dubaj-Mediolan Malpensa-Nowy Jork.
Budapeszt nie ma bezpośrednich lotów do Stanów Zjednoczonych odkąd w 2012 r. zbankrutowały narodowe linie Malev. Air Transat obsługiwał letnie połączenia do Kanady (Toronto i Vancouver), a w tym sezonie z trasę do Toronto uruchomi Air Canada Rouge.
Na mocy piątej wolności możliwe jest też uruchomienie tras krótkodystansowych. Qatar Airways wykorzystują tego typu zgodę do obsługi połączenia Doha-Budapeszt-Zagrzeb.