Gość Pasażera: Artur Tomasik (Katowice, ZRPL)

gość_d1c25; może nie zauważyłeś ale gość_9ce04 właśnie skrytykował własne podwórko :)

DO: gość_d1c25
Ale język i wysoka kultura osobista. Brawo Ty!!! Dobra zmiana!!!

do gość_9ce04 ! Wyluzuj! Toalety - jak wszędzie nie wiedzę różnicy, wystarczy po sobie spłukać co niektórym idzie opornie, ot technika i po prostu nie wiedzą jak to zrobić. Obsługa przy odprawie - bardzo dobra tylko ludzie do odprawy zachowują się chamsko - paniska bo lecą Rayanem! Dla mnie to jeszcze bym bardziej przykręcił śruba i kazał buty zdejmować w holu - wtedy będzie czyściej! Kolej - nie widzę takiej potrzeby - ile z Was nią pojedzie??? Jedzenie - po co możecie zabrać z domu wcześniej kupując coś w Biedronce! Godziny lotów KTW - WAW - całkowicie zlikwidować to połączenie i przegonić LOT do KRK są i tak zbędni z tymi dwoma połączeniami. Trasa KTW DGN - kiedyś za komuny tylko takie połączenie było z południa z KTW do GDN inne porty typu KRK - WRC czy RZE nie istniały - ale od kiedy LOT dyktuje warunki w Polsce to to połączenie jest nie ważne, lepiej dublować w KRK i latac prawie pustymi samolotami niż połączyć KTW z GDN - ale żadna strata jest A1 A tak na marginesie jak się komuś nie podoba w KTW to won do KRK wolny rynek i latajcie skąd chcecie ale nim zaczniecie coś krytykować to zacznijcie od własnego podwórka i stańcie przed lustrem by dostrzec swoją upierdliwość !

Toalety w Pyrzowicach to naprawdę słaby punkt. Niby taka banalna rzecz a nie potrafią nad tym zapanować. Wstyd dla zarządców tego airportu.

gość_9ce04 Absolutnie masz rację a co za tym idzie może ci co tu sugerują budowę wspólnego lotniska między Krakowem i Katowicami też mają rację bo sam koszt linii kolejowej w chwili obecnej jest szacowany na 1,2-1,5 miliarda złotych. A zanim ona ewentualnie by powstała i jak wliczymy wszystkie przekręty to cena pewnie będzie 2-3 mld. nie mówiąc już o wszystkich innych kosztach ulepszania i poprawek w Pyrzowicach. A to już w sumie byłoby gdzieś około 1/4 kosztu nowego lotniska z idealną lokalizacją i dobrze skomunikowanego zarówno z Krakowem jak i Śląskiem tym bardziej, że tak jak gość_80aef napisał, za 20-25 lat Balice i tak czeka przeprowadzka albo staną w miejscu.

Panie Tomasik, to może tam przyziemnie , na teraz.
Jak Pan tam jest szefem, to albo Pan tego nie widzi i wtedy kiepsko to o Panu świadczy, albo Pan to naprawi:
- kibelki - poziom z Mozambiku, za mało ich, brudno, zniszczone, obskurne, śmierdzi
- obsługa przy odprawie (firma G.) - do natychmiastowej poprawy
- ceny jedzenia w knajpach - rozbój w biały dzień
- brak strefy kiss and fly
- musi być większa konkurencja w lokalach z jedzeniem (wprowadzić nowe marki)
- ceny na parkingach
- kiedy pierwszy rękaw?
- nowe linie lotnicze - gdzie mocniejszy Ryan? Alitalia? KLM? Adria?
- godziny lotów na trasie KTW-WAW
- LINIA KOLEJOWA do Katowice miasto
- polskie trasy, np. Katowice-Gdańsk
- kiedy trasy bałkańskie, Dubrownik, Split, Albania, Macedonia
- remont terminalu B

To tak na początek do uporządkowania, zanim zacznie Pan znowu śnić o CPL......

Oczywiscie, ze Pyrzowice powinny byc w pierwszej kolejności brane pod uwagę jako cpl. Bezpośrednio przy A1, blisko wezla A1/A4, latwosc doprowadzenia kolei, kilkanaście milionów ludzi dookoła, nieograniczona możliwość rozbudowy, brak ograniczeń hałasowych itd.
No, ale oczywiście wygra opcja warszawska, bo to polska, do tego rzadzona przez centrokratow.
A co do wywiadu. Jesli pojawi sie Monachium i Madryt to siatka bedzie praktycznie kompletna

Panie Prezesie. Jak się z Krakowem nie dogadacie i wspólnie nie postawicie wspólnego lotniska to zawsze będziecie między sobą walczyć i sobie pasażerów podbierać ku radości WAW i LOT. Jeśli KRK i KTW chcą przestać być tylko lotniskami regionalnymi to musicie działać razem. W sojuszu siła. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. A pieniądze zainwestowane w obecne lotniska w KTW i KRK nie będą stracone bo zanim nowe lotnisko by powstało to obecna infrastruktura zdąży się zużyć bo takie lotnisko powstałoby za co najmniej 15 lat. Wiemy że końcowa decyzja i tak musi zapaść w Warszawie i tu jest pies pogrzebany ale spróbować by nie zaszkodziło.

@ gość_ad867 i Kelo. Brawo panowie, obrona Warszawy ruszyła. Właśnie daliście dowód tego co gość_80aef napisał, że choćby nie wiadomo ile było argumentów za to Warszawa zawsze będzie przeciw. Jak dobrze poszukacie to na pewno znajdziecie opracowania które mówią, że za 25 lat na Śląsku będzie żyło 1000 ludzi a w Warszawie 50 mln. Powodzenia.

gość_ad867: Tak się składa, że całkiem niedawno robiłem w jednym z rozdziałów pracy mgr badania dynamiki liczby ludności dla wszystkich dużych Obszarów Metropolitalnych w Polsce. Dlatego jak najbardziej potwierdzam Twoje słowa gościu_ad867. Badałem okres 2003-2013. Wyszło, że w tym okresie: warszawski OM +6,6% zwiększył liczbę ludności, trójmiejski OM +5,8%, poznański +5,7% krakowski OM +4,1%, wrocławski OM +3,6%, szczeciński OM +1,9%, górnośląski OM -4,2%, łódzki OM -4,9%. Co z tego można wywnioskować w kontekście CPL?, że Lotnisko między KRK a KTW i między WAW a LCJ nie mają sensu :D, ponieważ w obydwu przypadkach jeden region rozwija, a drugi zwija.

@gość_80aef - przy obecnych tendencjach demograficznych w GOP za 25 lat będzie o wiele mniej mieszkańców niż w Warszawie, więc Twój argument jest dobry na dziś, ale nie na przyszłość, a CPL to długoterminowa inwestycja.

Szymany tylko Szymany

Z czysto ekonomicznego i logistycznego punktu widzenia CPL powinien być tam gdzie jest największe skupisko ludzi i potencjał gospodarczy a takie miejsce jest między Krakowem i Katowicami. W promieniu 100 km od takiej lokalizacji żyje 6-7 mln. ludzi. To jest dwa razy tyle co ma Warszawa, Łódź i okolice. W dodatku Balice za 20-25 lat, nawet z nowym pasem startowym, osiągną max swojego rozwoju w obecnej lokalizacji i będą musiały się gdzieś przenieś a więc lotnisko i tak będzie budowane. Ale politycy z Krakowa, Katowic i Warszawy nigdy się nie dogadają bo są zajęci kopaniem dołków pod sobą o stanowiska nie mówiąc już o powodach politycznych. W dodatku decydenci z LOT i lotniska Chopina zawsze będą naciskać na władze centralne aby do tego nie dopuścić bo by stracili pasażerów przesiadkowych. Tak więc CPL na południu Polski bez względu na to ile argumentów przemawiałoby za tym ma znikome szanse na powstanie.

Jakby na to nie patrzeć, CPL MUSIAŁBY BYĆ doskonale skomunikowany. I drogowo i kolejowo. Gdziekolwiek miałby być umiejscowiony.

CPL - jeśli ma być - może być nawet w Szczecinie. Byle tylko, jako hub, był dobrze skomunikowany z pozostałymi portami.

zobacz link
Jak dla mnie za ostra konkurencja na CPL południowy (okręgi o średnicy mniej więcej 500-600km wielkość kraju naszego)

moherowy: Czyli o literówkę chodziło i wszystko jasne.
gość_bb158: Mi chodziło, że w PL interesie jest CPL nie tylko w centrum ale i w oddaleniu od innych hubów o ugruntowanej pozycji na rynku. Dla wyjaśnienie o co mi chodzi masz tu mapke:
zobacz link
Wyobrażasz sobie teraz CPL w KRK/KTW/WRO ? walka na śmierć i życie z innymi hubami, które istnieją nie od dzisiaj więc mają fory.

Kelo sorry, to było oczywiście moje zdanie. Ad. 3: Twierdzisz że w przypadku CPL w KTW południowy zachód miałby blizej do innych hubów. Na pewno? Tak się składa że np. z Wroclawia do każdego z wymienionych miast (łącznie z Warszawą) jest dalej niż do Pyrzowic. Argument średnio trafiony... Za to odległość ze wspomnianego Wrocławia do Warszawy jest podobna do odległości z Wrocka do Pragi czy Berlina. Tu faktycznie pasażerowie mogą wybrać różnie. Tak więc WAW ma.mniejsza konkurencję w PL, jednak nie dotyczy to wspomnianych przez Ciebie pasażerów z południowego zachodu.

Literówkę zrobiłeś. Starachowice są pod Kielcami. Dolny Śląsk ma lotnisko w Strachowicach ;)

moherowy: Nie rozumiem co masz na myśli i do czego odnosisz. Kielce nie mają lotniska przecież, i co D Śląsk by miał w Kielcach robić ? Ja przynajmniej takiego przykładu nie podałem, inni widzę też nie. Jeśli do wypowiedzi prezydenta Kielce się odnosisz w sprawie CPL (tak strzelam) to wypada to zaznaczyć, żebyśmy się nie musieli domyślać.