gość_03df9
2019-03-22 20:20
Panie moderatorku, może warto przeczytać to, o czym się pisze? Cytat: „Nagrania rozmów pilotów boeinga 737 MAX 8” jak to się ma do tej bzdury, która napisałeś? Może mniej arogancji i zarozumiałości, a więcej czytania ze zrozumieniem i znajomosci języka polskiego. Boeing to jednak nie to samo co „adidasy” w języku polskim, zwłaszcza gdy pisze się o konkretnym modelu. I co zarozumiały moderatorze, przeprosisz za swój arogancki wpis, w którym dowiodłeś, ze nawet nie wiesz czy dzwonią w kościele czy na wieży ratuszowej, czy jak zwykle, gdy ktoś ci wykaże niekompetencje po prostu nie dopuścisz do publikacji wpisu? Wszak za4ozumialosc i arogancja to twoje sztandarowe cechy. Moderator: Zasady pisowni języka polskiego są jasne, zaklinanie rzeczywistości nie pomoże. "Nagrania rozmów pilotów boeinga 737 MAX 8"; boeing w tym wypadku to synonim słowa samolot i powinien być zapisany z małej litery. I adidas od boeinga czy airbusa niczym się nie różni, gdyż użyty jest w stosunku do konkretnego modelu - więc piszemy z małej litery.Odsyłam do Słownika Języka Polskiego - na naukę nigdy nie jest za późno. Mniej buty, więcej wiedzy:-) Szczegóły znajdziesz pod tym linkiem.
gość_3145f
2019-03-22 20:19
mam nadzieje, ze boeing za to wszystko zaplaci tyle odszkodowan, ze na tym numerze, ze smiercia ponad 340 osob znajdzie sie na skraju upadku.
Mam nadzieje, ze dokona sie masowych rezygnacji z 737 Max i ze ten model jest spalony juz do konca i nikt albo malo kto bedzie tego pudrowanego trupa chcial.
gość_31167
2019-03-22 16:36
Serce się kraje jak czyta się o przyczynach tej katastrofy i bezsensownym stanowisku Boeinga, że "system miał działać idealnie, więc w ogóle nie opisaliśmy go w instrukcji i nie mówiliśmy o jego istnieniu pilotom" - no sorry, ale przecież z założenia, to wszystko ma w samolocie działać idealnie, więc idąc za tą logiką, to w ogóle nie powinno być żadnych spisanych procedur i szkoleń.
W idealnym świecie liczyłbym na wielomiliardowe kary dla Boeinga i więzienie dla osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo MAXów, ale że ta firma to oczko w głowie Amerykańskiej władzy, to pewnie zapłacą jakiś promil dochodów, "usprawnią procedury" i jedziemy dalej.
gość_03df9
2019-03-21 12:10
Boeing to nazwa własna, wiec zgodnie z zasadami pisowni polskiej powinna być pisana wielka litera. Pan redaktor to chyba już dawno do szkoły chodził, ze o tej regule zapomniał. Moderator: W którymś kościele dzwonią, ale dokładnie w którym gościowi_03df9 nie wiadomo. Marki piszemy z wielkiej litery, jednak "boeing" użyto w artykule jako synonim słowa samolot (konkretny produkt), w takim znaczeniu piszemy je z małej litery, tak samo jak słowo samolot. "Leciałem boeingiem, dreamlinerem, airbusem".... ale "leciałem samolotem Boeing 787".
gość_03df9
2019-03-21 12:09
To nie jest automat, jednak w postępowaniu certyfikującym, jeśli dla poszczególnych wymogów EASA został wydany certyfikat przez FAA to jest on uznawany jako ważny w Europie (w druga stronę takie procesy tez działają). W każdym razie nie jest to tak proste, ze samolot certyfikowany w stanach z urzędu otrzymuje certyfikacje w Europie.
gość_18306
2019-03-21 12:04
Jak widać mamy do czynienia z bardzo poważanym problemem i totalną arogancją ze strony Boeinga!
gość_55cc5
2019-03-21 11:05
@arahja - zapewne jedni podbijają pieczątkę pod prace innych.. w końcu wszystko jest certyfikowane zgodnie z pierdyliardem standardów???
Ktoś sie orientuje na jakiej podstawie EASA certyfikuje samoloty Boeinga? To jest automatyczna decyzja po pozytywnej opinii FAA?