Puls Biznesu: PKP Intercity nie chce obsługiwać CPK

Już dawno pisałem że w Polsce potrzebne są dwa huby. Jeden to ten który jest WAW i ewentualnie Modlin a drugi między Krakowem i Katowicami. Może być obecny KRK o ile da się go na tyle rozbudować ale do tego trzeba dogadać się z MON żeby się wyprowadził. Dlatego dwa huby bo w promieniu 150 km każdy ma ponad 7 mln ludności i żadnej super szybkiej i rewolucyjnej infrastruktury budować nie trzeba. Obecny WAW można rozbudować do 35-40 mln ale trzeba zlikwidować krótszy pas i na jego miejsce we wschodniej części postawić drugi terminal a między ekspresówką i długim pasem wybudować drugi równoległy pas. Trzeba tylko skończyć myśleć politycznie jak na Nowogrodzkiej.

Zastanówmy się kto będzie jeździł tymi pociągami. Pendolino już jest drogie a budowa kolejnych linii i zakup taboru spowoduje że będzie coraz drożej. Emryci którzy za 10-15 lat bedą stanowić 40% społeczeństwa i bedą żyć na głodowej pensji nigdzie nie pojadą.

Mieszkanie + to żart. Na wsiach i miasteczkach nie ma pracy a w miastach nie ma mieszkań. Trzeba codziennie i szybko dojeżdżać do dużych ośrodków i dlatego należy budowac połączenia lokalne - kolej metropolitarną i regionalną. Tak aby ludzie mogli dojeżdżać do pracy. Również PKS jeżeli tory wychodzą za drogo. Zwłaszcza że i tak już przechodzimy na autobusy na gaz a niedługo na prąd i to będzie całkiem czysty srodek transportu.

W CPK jest kilka wartościowych elementów:

1) łącznik Łódź - Wrocław, czyli nawet przy 160 km/h połączenie Łódź - Wrocław w 1-1,5 h, Wrocław - Warszawa w około 2,5 h.

2) szybki wyjazd z Warszawy - poprawa czasów niemal na wszystkich pociągach na zachód i południe

3) przedłużenie CMK na Północ, czy Kraków/Katowice - Toruń/Bydgoszcz w 3 - 4 h. Plus Warszawa Toruń/Bydgoszcz w 2/2,5 h.

To będzie jedyne takie skrzyżowanie torów więc te kilka miliardów na grunty należy wydać, by mieć możliwość budowy lotniska za 30, czy 50 lat.

Ja się Intercity nie dziwię, bo w obecnej formie CPK jest tak niedopracowane, że jego realizacja w tak skandalicznie niedopracowanej formie spowoduje bankructwo/przejęcie między innymi Intercity, LOT-u i PPL-u.

To i tak nie ma żadnego znaczenia, bo CPK na pewno nie powstanie. Jeśli nadal będzie rządził PiS to CPK nie powstanie ze względu na nieudolność i niekompetencję tej ekipy. A jeśli miałaby się ekipa rządząca zmienić to niechybnie odwoła tę wielką budowę socjalizmu. Więc rozważania są tylko teoretyczne.

Zdrada! Zaprzaństwio! Targowica!

DB z chęcią obsłużą albo jakaś czeska spółka kolejowa

Znaczy Intercity boi się, że trzeba będzie się rozwijać i pracować i nie są na to gotowi? Może taniej byłoby zlikwidować wszystkie połączenia i żyć tylko z rządowych dotacji.

Ha ha, już się zaczyna. To lotnisko albo w ogóle nie powstanie, albo będziemy mieli Ciudad Real bis. Taki duży projekt wymaga zgrania wielu elementów, zapewnienia odpowiedniej infrastruktury, taboru, obsługi, konserwacji, a tymczasem u nas nie udaje się zgrać równoczesnego remontu sieci gazowej i kanalizacyjnej, żeby nie rozkopywać dwa razy tej samej ulicy.