Czy LOT zmierza we właściwym kierunku?

Czy LOT zmierza we właściwym kierunku? LOT kilka lat wcześniej wszedł na drogę ultraszybkiego rozwoju. Ultra, jeżeli uwzględnimy tempo, w jakim rósł cały rynek europejski. Niestety sposób, w jaki LOT prezentuje swoje wyniki finansowe praktycznie uniemożliwia w miarę dokładną ich ocenę. Kluczowe znaczenie ma fakt, że zaprezentowany jest jedynie w wersji księgowej. Natomiast niezbędne byłoby przedstawienie...
06/10/2020 09:00   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gość_04dec 2020-10-07 17:09   
gość_04dec - Profil gość_04dec
@ gość_8b80a

Niestety kolego ale taka jest prawda. Jeśli Polacy chcą mieć silny i duży CPK który będzie w stanie konkurować z dużymi hubami w Europie to faktycznie te wszystkie lotniska które wymieniłeś trzeba zamknąć aby stworzyć wspólne lotnisko dla 4 największych aglomeracji na którym LOT będzie miał wystarczającą ilość bazowych pasażerów co pozwoli na stworzenie dużej P2P siatki połączeń i wtedy dopiero pojawi się duży tranzyt. W Baranowie nie będzie takiego wypełnienia i siatka połączeń będzie taka sama lub odrobinę większa niż na WAW. Jest to dość brutalne ale coś za coś. Przynajmniej w tym wypadku nie trzeba polegać na szprychach tylko na CMK która już istnieje i jest modernizowana a więc można to zrobić stosunkowo tanim kosztem.
gość_8b80a 2020-10-07 13:58   
gość_8b80a - Profil gość_8b80a
@gość_00546

W dużej mierze zgadzam się z pierwszym akapitem, A321XLR powinien być we flocie LOT-u i jako otwieracz tras i jako samolot zimowy, głównie z WAW, choć mógłby też latać z KRK na JFK. A321XRL mógłby zostać zamówiony chyba nawet w dwóch konfiguracjach z leżankami i bez, np. z klasą biznes 2+2 i pitch 36 - 40. Ja bym jeszcze rozważał nowe 787-10 i używane po Norwegianie.

No i mamy drugi akapit o Nie Ciudad Real. Jak piszesz o NCR to dodaj, że wymaga on zamknięcia co najmniej WAW, WMI, KRK, KTW i LCJ oraz rezygnacji z budowy Radomia. Cudowny projekt rozwoju Polski, popieram 100%!!! Co ja piszę? Popieram w 1000%, a nawet w 5000% ;-)))
cronwood 2020-10-07 12:41   
cronwood - Profil cronwood
wirnik: Jeśli oczekujesz tylko dobrych, czy wręcz entuzjastycznych wiadomości i nie masz potrzeby zadawania sobie różnych pytań, to raczej powinieneś oglądać TVP i czytać wyłącznie prasę i portale zaangażowane w budowę wiosek potiomkinowskich oraz kreowanie nowej, niezależnej od faktów rzeczywistości . Tutaj raczej się raczej tylko zirytujesz.
gość_2c43c 2020-10-07 09:49   
gość_2c43c - Profil gość_2c43c
@wirnik to coś jak ty i marudzenie nt. LCC. chyba cię mocno skrzywidziły, bo też ładunek emocji jest jeden i w jednym nurcie. taki z ciebie ekspert.
gość_00546 2020-10-07 00:02   
gość_00546 - Profil gość_00546
Aby LOT zmierzał we właściwym kierunku powinien za 3 lata kupić lub wylisować kilk sztuk A321XLR. Wszystkie połączenia które są w jego zasięgu wykonywać tym samolotem a wszystkie 787 wysłać na dłuższe trasy. Mniejsze samoloty łatwiej można wypełnić a co za tym idzie w sezonie zimowym straty nie są tak wielki. W dodatku małymi samolotami jest o wiele łatwiej znaleźć miasta na które jest popyt ale nie ma zbyt wielkiej konkurencji, np. Detroit, Boston, Filadelfia. W ostateczności można oferować połączenia z międzylądowaniem jeśli przekraczają zasięg samolotu, oczywiście z przystosowaniem komfortu kabiny i siedzeń do tak długich lotów co w sumie chyba jest łatwiejsze niż kombinacje co zrobić z 787 gdy jest zima albo jakaś zagłada. Dlatego LOT powinien skończyć już z zamawianiem samolotów wielkości 787 a skoncentrować się na mniejszych o stosunkowo dużym zasięgu.

I jeszcze jedno. LOT powinien operować z lotniska które byłoby lotniskiem dla 4 największych aglomeracji Polski w połowie drogi przy CMK. Wiem że to już powtarzam do znudzenia ale taka jest prawda. To co chcą budować w Radomiu powinno być budowane przy CMK dla LOTu i jak będzie zapotrzebowanie to rozbudować do wielkości CPK. Tereny tam są, szybki dojazd prawie gotowy, koszty niewielkie.
wirnik 2020-10-06 22:20   
wirnik - Profil wirnik
I znów po przeczytaniu tytułu na głównej stronie mogłem w ciemno obstawiać nazwisko autora. To się już robi nudne, czy ten pan, który wypisuje te teksty nie mógłby się zająć czymś innym, albo przynajmniej pisać rzadziej? Te teksty niczego nie wnoszą, cały czas jak mantra powtarzane są te same retoryczne pytania i te same stwierdzenia, raz z lewej, raz z prawej. Nie na tym polega bycie ekspertem.
gość_6f7f1 2020-10-06 21:41   
gość_6f7f1 - Profil gość_6f7f1
gość_4658b mam dla ciebie złą wiadomość linie lotnicze tak samo jak i każde inne przedsiębiorstwo musi przynosić zyski albo w najgorszym razie nie przynosić strat. Inne linie hubowe jakoś to potrafią. I jeśli LOT nie stanie się również rentowny to trzeba będzie poważnie zastanowić się nad sensem jego istnienia. Co do reszty to w pełni zgadzam się z tym co napisałeś.
gość_8b80a 2020-10-06 19:20   
gość_8b80a - Profil gość_8b80a
@gość_79523

" (Zastanawia mnie powtarzanie ciagle przez Ciebie) San Jose i to aż 9 razy na tydzień." To chyba by lepiej podsumowywałoby mój komentarz. Wśród wymienionych opcjonalnych kierunków z WAW tylko DWA to góry, a SZEŚĆ to plażowe. Plus etniczny Hanoi.

Kathmandu i Kilimanjaro to propozycje kierunków sezonowych i niepriorytetowych, np. 2 - 3 w tygodniu z WAW. Ewentualnie Kathmandu mogłoby być całoroczne z WAW, 2 razy w tygodniu i 5-7 razy na tydzień w szczytach sezonu (są dwa jesienny i wiosenny). To kierunek i p2p i przesiadkowy. Teraz nie widzimy w systemie ludzi latających w te góry, bo ze względu na wysokie ceny biletów ludzie głównie latają do Delhi i Nairobi/Mombasy.
gość_4658b 2020-10-06 18:40   
gość_4658b - Profil gość_4658b
Wszyscy ulegają urokowi super hubu CPK, a to wcale nie jest przyszłość lotnictwa. Huby były popularnym rozwiązaniem problemów z prawami przewozowymi, ale od momentu otwarcia nieba straciły sens. Wiele linii hubowych padło po otwarciu nieba. Np. Swiss Air czy Sabena, a ci co pozostali klepią biedę od pomocy publicznej do pomocy. Podstawą sukcesu hubu jest cena paliwa. Warszawa ma dobrą cenę ale nie umywa się do Dubaju, a nawet do Europejskich hubów takich jak: Londyn, Frankfurt, Amsterdam, Paryż, Madryt, Rzym, itd... Jedynie Wiedeń jest droższy i od razu widać, że stopniowo przegrywa rywalizację. Następnym elementem jest gęstość sieci autostrad. Nie ma co czepiać się LOTu. Każdy operator hubowy w EU jest bardzo deficytowy, a LOT dostał misję operowania na hubie, bo tylko takie coś "eksperci" pamiętają z nauk od Swiss Air'a. Nie umie latać tak jak Wizzair i Ryan, ktore mają modele biznesowe najlepiej dopasowane do Wschodniej Europy. Tak więc nie ma się co czepiać LOTu. Nigdy nie będzie rentowny, ale to nie jest jego wina.
gość_79523 2020-10-06 14:23   
gość_79523 - Profil gość_79523
@gosc_8b80a - Zastanawia mnie powtarzanie ciagle przez Ciebie - Kathmandu i Kilimanjaro. Rozumiem, ze jestes milosnikiem gor, ale czy myslisz, ze daloby sie zapelnic samoloty do tych dwoch destynacji? 10 lat temu lecialem do JRO. Wtedy latal tam z Europy tylko KLM i z tego co widze nic sie nie zmienilo. Do tego sa opcje przed Dubaj, Addis, Islanbul, Doha... Chyba, ze myslisz ze to jedna z tych niezagospodarowanych nisz...
gość_8b80a 2020-10-06 11:30   
gość_8b80a - Profil gość_8b80a
Decydenci nie próbują odpowiadać, bo nie mają pojęcia co zrobić, a nie chcą przyznać się do błędów. LOT ze złego powodu (chciał zarabiać na przesiadkach), zrobił rzecz bardzo dobrą (wziął sloty w WAW i zbudował "Małe Heathrow").

Dlatego rozwój w WAW jest łatwy, prosty i przyjemny, o ile nie będzie się rzeczy o których wiadomo, że przynoszą straty. W szczególności zwiększać odsetka przesiadek. Jako ec29 prognozowałem, że SIN zakończy się klęską, co wynika ze słabych związków gospodarczych i braku etnicznych. Przesiadki powinny być bardzo starannie dobierane z myślą o tworzeniu niszy. Dlatego dobrze idzie Delhi, bo z WAW jako z jednego z bardzo nielicznych portów można obrócić w systemie wylot wieczorny powrót przed falą popołudniową. Dobre godziny ma też Astana. LOT miał bardzo dobre godziny lotu na Daxing w świetne uzupełnienie godzin w PEK, tylko powinien skonsolidować operacje na jednym lotnisku w Pekinie. Sukcesem byłby też Taszkent, poza tym LOT powinien częściej latać do Tbilisi. Klęską zakończy się zapowiadane Bangalore na szerokim kadłubie, bo można go zrobić z zasilaniem w słabych godzinach lub dobrych ze słabym zasilaniem. Godziny wylotu do Colombo powinny zostać zmienione na wylot około 20 i powrót około 18, bo Colombo powinno bazować na warszawskim ruchu wylotowym i godziny przylotu/wylotu do/z Colombo powinny być blisko dób hotelowych. LOT powinien również zamienić SFO na San Jose i latać przynajmniej 9 razy w tygodniu; bo nasz region jest informatyczny i jest rzeczą absolutnie szokującą otwarcie LAX-u, SIN-u i MIA przed Doliną Krzemową. W przypadku San Jose bardzo ważny jest wylot w czwartek wieczorem z Europy, przylot tuż przed ciszą nocną. Powrót tak by trafić na sobotnią falę wylotową z WAW. Zaś z SJC generalnie należy latać wieczorem, przynajmniej w środy, czwartki i piątki. Dodatkowo do SJC należy latać również z KRK, na początku tylko sezonowo. To byłby kierunek priorytetowy, Drealinerożerny, ale dochodowy, dochodowe byłyby tez przesiadki!!! Niepriorytetowe powinny być Hanoi, Miami (lub Tampa), Bangkok i Cancun. Otwarcie SFO 4 razy w tygodniu podczas gdy JV Lufy oferował 49 lotów w tygodniu to przyznanie się do braku pewności siebie po poniesionych klęskach. San Jose powinno być co najmniej 9 razy w tygodniu, ale może też być częściej, przy czym raczej 11, czy 16, niż proste dwa razy dziennie.

LOT musi utrzymać sloty na Okęciu. LOT również musi latać z KRK do Chicago i NY, bo w przeciwnym razie utraci monopol na te trasy z Polski. San Jose, czy Detroit z KRK to nieobowiązkowe opcje. LOT ma też bardzo dużo opcji z WAW: Colombo całoroczne, Hanoi, Miami (lub Tampa), Cancun, Bangkok, Male, Zanzibar, Kathmandu i Kilimanjaro.

Europejskie kierunki powinny być wybierane pod kątem siły biznesowego p2p, siły ruchu emigranckiego i turystycznego. Nisze w Europie poza regionami Ukrainy będzie trudno znaleźć. Moje typy to dwa razy dziennie Dublin, Manchester, Kolonia, Eindhoven/Rotterdam, Bolonia i Lyon.

We właściwym kierunku zmierza od 2004 roku Wizz i jest teraz jedna z największych i najbardziej zyskownych linii i miał zysk w 2019/2020 ponad miliard złotych. Dobrze dopasowana strategia do biednego regionu: niskie ceny biletów i niski koszt fotela.
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy