Będą tureckie samoloty pasażerskie
Turcja po ponad 10 latach wznowi produkcję samolotów Dorniera: turbośmigłowego modelu 328 i odrzutowego 328JET. Będą one produkowane na licencji jako TR328 i TRJ328. To wstęp do budowy własnej konstrukcji przez Turcję we współpracy z amerykańskim inwestorem.
Reklama
Wznowienie produkcji dornierów Do328 jest możliwe dzięki zaangażowaniu amerykańskiego inwestora Sierra Nevada Corporation. SNC jest obecnie właścicielem licencji do produkcji tych modeli i podczas Paris Air Show podpisało porozumienie z władzami Turcji oraz firmą inżynierską STM o wznowieniu ich montażu.
Turbośmigłowy dornier Do328 był produkowany do 2000 r., a odrzutowy Do328JET do 2002 r. Obydwa modele mają pojemność do 33 pasażerów i różnią się jedynie napędem. Producenci sprzedali ponad 200 samolotów Do328 i ponad 100 wersji odrzutowych. Modele te cieszyły się powodzeniem m.in. z uwagi na krótki rozbieg przy starcie oraz bardzo dobre parametry w locie.
Turcja przed wznowieniem produkcji unowocześni te konstrukcje. Maja one zostać wyposażone w nową awioniką i silniki, prawdopodobnie jednostki Pratt & Whitney PW127 (turbośmigłowy) i PW306B (odrzutowy). Pierwsza dostawa jest zaplanowana na 2018 r.
SNC zbuduje w Turcji halę montażu i uzyska dla niej certyfikację EASA. Tureckie firmy będą podwykonawcami, a docelowo samoloty mają być sprzedawane na całym świecie, w tym do Stanów Zjednoczonych. Produkcja TR328 i TRJ328 (Turkish Regional i Turkish Regional Jet) ma być pierwszym krokiem do stworzenia własnej konstrukcji przez turecki przemysł lotniczy we współpracy z SNC.
W ciągu kilku lat mają powstać modele TR628 i TRJ628. Będą one mogły przewozić ok. 60-70 osób i podobnie jak Do328 będą produkowane zarówno z napędem turbośmigłowym, jak i odrzutowym (dostawcą napędu będzie prawdopodobnie również Pratt & Whitney). Pierwszy lot samolotu tego typu jest zaplanowany na 2023 r.
fot. Dominik Sipinski