Europejskie linie znów rosły dwucyfrowo we wrześniu
Dominik Sipiński
Dziesięciu największych europejskich przewoźników przewiozło we wrześniu 71,13 mln osób. To o 10,6 proc. więcej niż rok temu. Liderem z powiększającą się przewagą jest Lufthansa Group.
Reklama
We wrześniu Lufthansa Group przewiozła 12,68 mln osób, czyli o 17,8 proc. więcej niż rok temu. Tak duży wzrost to głównie zasługa przejęcia Brussels Airlines i włączenia przewozów tej linii do wyników koncernu, dlatego wyniki te nie są w pełni reprezentatywne. Niemniej w połączeniu z niewielkim spowolnieniem tempa wzrostu drugiej linii, Ryanaira, oznacza to, że przewaga Lufthansa Group jako największej europejskiej linii wzrosła do niemal 900 tys. pasażerów.
Ryanair zanotował wzrost o 10 proc. do 11,8 mln podróżnych, choć nadal był zdecydowanym liderem pod względem wypełnienia samolotów - średnio zajętych było 97 proc. miejsc na pokładzie. Ryanair rozwijał się przede wszystkim we Włoszech (wzrost podaży o 9,7 proc. do 2,37 mln miejsc wylotowych), Hiszpanii (o 9,6 proc. do 2,28 mln) i Niemczech (22,3 proc. do 944 tys. miejsc).
Pozostałe linie lotnicze nie przekroczyły progu 10 mln pasażerów. Koncern International Airlines Group (British Airways, Iberia, Vueling i Aer Lingus) po niewielkim wzroście o 2,5 proc. odprawił 9,87 mln pasażerów, a Air France-KLM po wzroście o 4,1 proc. przewiózł 8,9 mln osób.
Wysoką dynamikę notował goniący tych dwóch rywali easyJet. Brytyjska linia niskokosztowa odprawiła we wrześniu 7,72 mln osób, czyli o 11 proc. więcej niż rok wcześniej.
W drugiej piątce cztery linie zanotowały dwucyfrowe tempo wzrostu, natomiast jedna - SAS - odnotowała spadek Wśród rosnących wyróżnił się Wizz Air, który przewiózł 2,7 mln pasażerów, czyli aż o 26,4 proc. więcej niż rok temu.
Poza Ryanair także easyJet i Wizz Air przekroczyły średnie wypełnienie równe 90 proc., osiągając odpowiednio 93,6 i 92,9 proc. Średnie ważone wypełnienie dla czołowej dziesiątki wyniosło 88,2 proc.
Spośród linii tradycyjnych najszybciej, poza Lufthansa Group, rósł Aeroflot, który zanotował wzrost o 14,8 proc. Natomiast najwyższe wypełnienie w tym segmencie zanotował koncern Air France-KLM, który średnio miał zajętych 88,4 proc. miejsc na każdym locie.
W najbliższych miesiącach należy spodziewać się dalszych szybkich wzrostów Lufthansa Group, które będą napędzane nie tylko wpływem przejęcia Brussels Airlines, ale także przejęciem dużej części upadłej linii airberlin przez Eurowings. Mimo to koncern zapewne w całym roku odprawi nieco mniej pasażerów niż Ryanair, który będzie miał jednak trzy słabe miesiące z uwagi na odwołania lotów spowodowane brakiem dostępnych pilotów. Wysokie wzrosty może notować także easyJet, który przejął pozostałą część airberlin.
grafika Dominik Sipinski
rafalm
Michalina12
wroord