China Eastern z roszczeniem do Boeinga za uziemienie maxów

Rzecznik chińskiego przewoźnika potwierdził agencji Reutersa informacje przekazywane w Chinach przez liczne media, w tym także państwową gazetę People's Daily.

- Uziemienie samolotów 737 MAX od 11 marca tego roku skutkowało wyraźnymi stratami finansowymi China Eastern. Z biegiem czasu są one coraz większe - oświadczył przewoźnik cytowany przez People's Daily. - Kolejne straty wynikają z opóźnienia dostaw pozostałych zamówionych przez China Eastern samolotów.

Boeing odmówił dotychczas komentarza w sprawie roszczenia od China Eastern. Producent tłumaczy się tajemnicą dotyczącą współpracy ze swoimi klientami. Chiński przewoźnik nie jest pierwszym, który informował o planach dotyczących ubiegania się o odszkodowania za przestoje związane z uziemieniem maxów. Tuż po marcowej katastrofie 737 MAX 8 linii Ethiopian Airlines deklaracje takie padły z ust przedstawicieli Norwegiana czy Enter Air. Nie wiadomo jednak czy zapowiedzi te zostały zrealizowane. Chiński rynek jest jednak dla Boeinga bardzo ważny i ciekawe jest jak poradzi on sobie z sytuacją. Niemal jedna trzecia wszystkich maxów będących dotychczas dostarczonych do odbiorców trafiła właśnie do Państwa Środka. Ponadto amerykański producent jest największym eksporterem do Chin z USA, który według szacunków analityków rynku do 2037 sprzeda tam niemal 8 tys. samolotów za kwotę 1,2 biliona dolarów. Z pewnością Boeing zrobi wszystko co możliwe żeby zachować dobrą opinię, ale jednocześnie nie wypłacić żądanych przez przewoźników pieniędzy. Na uziemieniu maxów tracą bowiem nie tylko linie, ale też sam producent, którego całe zamieszanie kosztuje tak zaufanie i wizerunek, jak i wysokie sumy pieniędzy.

fot. mat. prasowe