Finnair poleci na 77 trasach w sezonie zimowym
Szymon Stemski
Linia Finnair zaktualizowała swoją zimową siatkę połączeń w obliczu trwającej sytuacji politycznej na świecie. Przewoźnik poleci na 77 trasach, z czego przeważająca większość z nich obejmie połączenia z fińskich Helsinek.
Reklama
Rynek na kierunkach wschodnich nie napawa optymizmem. Szalejąca fala koronawirusa w Azji oraz zamknięcie przestrzeni powietrznej w Rosji sprawiają, że europejscy przewoźnicy muszą nieustannie dopasowywać swoją ofertę dalekodystansową do faktycznego zapotrzebowania. Dużą elastycznością wykazuje się chociażby linia Finnair, która po raz kolejny zrewidowała siatkę połączeń na zbliżający się sezon zimowy. Przewoźnik poleci na 77 trasach. Przeważająca większość z nich to połączenia europejskie, lecz nie zabraknie również bezpośrednich rejsów do Azji i Stanów Zjednoczonych. W tegorocznej propozycji linia Finnair postawiła na rozwój swojego oferowania z Helsinek i (w mniejszym stopniu) ze Sztokholmu.
- Cieszymy się, że lotnictwo odbudowuje się w tak szybkim i zadowalającym tempie. Naturalnym krokiem jest przywrócenie wielu połączeń, które dotychczas pozostawały zawieszone. W tegorocznej siatce połączeń znajdą się zarówno kierunki biznesowe jak i turystyczne - powiedział Ole Orvér, dyrektor linii Finnair.
Amerykańska oferta fińskiego przewoźnika będzie składała się z rejsów do Nowego Jorku, Los Angeles, Miami, Dallas oraz Chicago. Do pierwszych trzech miast linia Finnair poleci także ze Sztokholmu. Dobrze, choć skromniej niż dotychczas, prezentuje się także azjatycka siatka połączeń. Finowie udostępnią loty z Helsinek do Delhi, Singapuru, Seulu, Tokio Narita, Mumbaju, Hong Kongu, Szanghaju i Krabi. Ponadto, z Helsinek i Sztokholmu podróżni odlecą w kierunku Bangkoku i Phuket. W związku z pandemią koronawirusa oraz zamknięciem rosyjskiego nieba zabranie rejsów do Tokio Haneda, Nagoi, Osaki oraz Sapporo.
gość
demar
krzysiekl