Były prezes LOT-u faworytem do objęcia sterów w Poczcie Polskiej

Sebastian Mikosz przez prawie całą zawodową karierę był związany z branżą lotniczą, dwukrotnie zajmował stanowisko prezesa Polskich Linii Lotniczych LOT w latach 2009-2011 i 2013-2015, grupy Kenya Airways oraz eSKY. Pełnił również funkcję wiceprezydenta Międzynarodowego Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) oraz Pracodawców RP. Podczas pełnienia funkcji prezesa LOT-u przeprowadził restrukturyzację linii i uzyskał pomoc publiczną, co uchroniło przewoźnika przed upadkiem. Teraz zdaniem Gazeta.pl, w ciągu najbliższych paru dni ma podjąć się zadania uzdrawiania Poczty Polskiej.

Poczta Polska jest niezwykle trudną do zarządzania spółką, która od wielu lat przynosi straty, a według niedawnych doniesień Rzeczpospolitej obecnie wręcz stoi na granicy upadłości. W zeszłym roku państwowy gigant miał przynieść prawie 800 mln strat. W celu ratowania firmy zarząd podjął decyzję o zmniejszanie wydatków, niezatrudnianiu nowych pracowników oraz wstrzymaniu podwyżek. Dodatkowym problemem Poczty Polskiej są liczne działające w spółce związki zawodowe, prowadzenie działań niezwiązanych z celami firmy i zacofanie technologiczne względem konkurencji. Teraz misji ratowania firmy ma się podjąć właśnie były prezes LOT-u, zdaniem Gazeta.pl nikt inny nie był zainteresowany objęciem stanowiska, a za Sebastianem Mikoszem przemawia doświadczenie w przeprowadzaniu restrukturyzacji oraz kontaktach ze związkami zawodowymi.