Lepiej nie mylić Dominiki z Dominikaną, przede wszystkim jej mieszkańcy nie lubią tego. Poza tym sama wyspa jest zupełnie inna – Dominika jest dużo mniejsza niż wyspa Haiti, na której leży Dominikana. Co więcej na Dominice nie znajdziemy resortów all inclusive, centrów sportów wodnych czy setek biur podróży oferujących lokalne wycieczki. Nie lądują tu też samoloty czarterowe z Europy i USA, a najlepszym sposobem na zwiedzenie wyspy jest jej opłynięcie jachtem, który będzie stanowił bazę wypadową do poznania wnętrza wyspy.

Największą atrakcją Dominiki jest jej przyroda. Wyspa porośnięta jest tropikalnym lasem, który skrywa wysokie wodospady, kolorowe kwiaty i inne tajemnice.

Wrzące Jezioro leżące w Parku Narodowym Morne Trois Pitons jest jednym z największych gorących zbiorników na świecie, choć nie nadaje się do kąpieli, to warto zobaczyć je podczas trekkingu. Poza tym jeziorem w parku znajdują się Wodospady Wiktorii, fumarole, gorące źródła, jeziora słodkowodne oraz największa bioróżnorodność w tym regionie Karaibów.

Tropikalny klimat Dominiki sprawia, że to doskonałe miejsce na ucieczkę przed zimą. W styczniu na wybrzeżu temperatura powietrza w ciągu dnia osiąga ok. 28°C, a w nocy zwykle nie spada poniżej 22°C.

Wody otaczające Dominikę są ciepłe i czyste. Rejs wzdłuż Dominiki to doskonała okazja by spotkać delfiny, orki i wieloryby, jest to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie ssaki te występują przez cały rok. Podwodny świat zachwyca feerią barw i bogactwem morskiej fauny – kolorowych ryb i koralowców, które można podziwiać korzystając z maski, rurki i płetw.

Szczegóły: //www.tropical-sailing.pl/rejsy/martynika_i_st_martin,108,312,r