LOT wypowiada warunki umów o pracę

LOT wypowiada warunki umów o pracę Decyzję o zmianach w umowach Spółka motywuje przede wszystkim sytuacją związaną z pandemią. Ta spowodowała znaczny spadek przychodów przy utrzymaniu bardzo wysokich kosztów stałych. LOT zmuszony był w związku z tym czasowo wstrzymać operacje, a obecnie ogranicza i dostosowuje układ tras do popytu. To także sprawia, że nie ma aż takich potrzeb w zakresie pracy personelu...
01/07/2020 09:00   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
kurak03 2020-07-06 20:51   
kurak03 - Profil kurak03
gość_2c43c

Uwazam, ze ludzie slabi zawsze tak maja, ze jak nie maja argumentow, to obrazaja ile wlezie... Porownanie nie bylo glupie !!!

Wracajac do meritum - uwazam ze tak jak w innych firmach, tak w LOT, juz od dawna zalogi powinny miec zredukowane pensje/pensum. To byloby uczciwe wzgledem pracodawcy, podatnikow i wzgledem calej reszty braci lotniczej. Zachowanie ZZ uwazam za skandaliczne, a wypowiedzi takie jak Twoje (czyli mydlenie oczu pracownikami biurowymi, Zarzadem, 3 lata etc) za dziecinne... Caly swiat (jak zreszta sam zauwazasz) poszedl w oszczednosci bo czas jest trudny - tylko w LOT trwaja bezsensowne dyskusje. To jest skandaliczne zachowanie.

Temat dotyczyl wypowiedzenia warunkow pracy. Mozna bardzo duzo (niestety zlego) mowic o Zarzadach w LOT, mozna duzo mowic o tym, jak powinno prowadzic sie negopcjacje, jak budowac zaufanie, itd itd... Ale to nie ten artykul. Odnosnie tego artykulu takie przedstawilem stanowisko. Masz inne - pisz co chcesz, podaj argumenty, a nie belkot "glupie porownanie". Ostatnio w PL wszyscy wszystkich obrazaja - ale ja sie na cos takiego nie zgadzam i sie na cos takiego nie godze !!!
gość_2c43c 2020-07-06 11:38   
gość_2c43c - Profil gość_2c43c
@kurak03 ale twoja wypowiedź to nie był skrót myślowy tylko głupie porówanie, które w dodatku jest kłamstwem. a opieranie się na nie ciekawym, a śmiesznym artykule nic nie wnosi. co więcej wiele linii obniżyło nie tylko latającym, ale również administracji czy zarządom, bo wszyscy jadą na jednym wózku.
kurak03 2020-07-05 11:30   
kurak03 - Profil kurak03
gość_2c43c - moze dla Ciebie za duzy skrot myslowy... Zacytuje ciekawy artykul z pasazer.com:

"Płace zarządów są oczywiście częścią kosztów stałych i stanowią obciążenie dla funkcjonowania przewoźnika w czasie przestoju. Jednak z ekonomicznego punktu widzenia ograniczenie czy nawet likwidacja na pewien czas pensji zarządu nie wpływa znacząco na wielkość kosztów stałych linii lotniczej. Bez cięć w innych obszarach, znaczącego obniżenia wydatków nie da się zwyczajnie osiągnąć. Tak więc dla realizacji planów ratunkowych linii lotniczych poświęcenie zarobków menedżerów na najwyższych stanowiskach ma marginalne znaczenie. Powodzenie albo porażka programu naprawczego danego przewoźnika nie zależy od chęci lub niechęci kierownictwa do obniżania swoich pensji.

W dodatku redukcje płac zarządów w trakcie kryzysów kłócą się z logiką i zdrowym rozsądkiem. Właśnie w najtrudniejszych momentach zarząd powinien pracować na najwyższych obrotach, bo od jego zaangażowania i energii, w tym czasie, zależy przyszłość przedsiębiorstwa w o wiele większym stopniu, niż w okresach spokoju. Każdy zgodzi się z zasadą, że pracownik, od którego oczekuje się wzmożonego wysiłku zasługuje na wyższą płacę. Jak widać wielu prezesów ta reguła dziś nie obejmuje.

Po co więc tyle dużych, renomowanych linii lotniczych ogranicza wynagrodzenia swoim zarządom? Odpowiedź na to pytanie nie jest skomplikowana. Zarządzanie nie jest umiejętnością wykonywania obliczeń w arkuszu kalkulacyjnym i stosowania się do ich wyników. Zarządzanie to sztuka, która wymaga zwracania uwagi na takie wartości jak odpowiedzialność, zaufanie i współpraca. Tak jak w polityce, również w zarządzaniu czysto racjonalne argumenty mają niewielką siłę oddziaływania i żeby przekonać większość trzeba odwoływać się do emocji.

Prezes redukujący swoje wynagrodzenie pokazuje, że jest odpowiedzialny za firmę i podejmuje trudne wyzwania, które dotyczą także jego samego. Pokazuje, że jest liderem, który rozumie, że poświęcenie musi dotyczyć wszystkich. Ponadto taki szef daje do zrozumienia pracownikom, że są partnerami, a nie pionkami przestawianymi w dowolne miejsce na zarządczej szachownicy. Obniżka wynagrodzenia prezesa jest jego zobowiązaniem w umowie z załogą, jest wyciągnięciem ręki i pierwszym krokiem do porozumienia. W ten sposób budowane jest zaufanie pomiędzy różnymi grupami zawodowymi w przedsiębiorstwie, a w czasach głębokiego kryzysu jest to jedno z najbardziej wartościowych aktywów w posiadaniu każdej firmy.

Oczywiście nie bądźmy naiwni. Wyrzeczenia prezesów trudno porównać do doświadczeń szeregowego pracownika, który traci pracę albo którego pensja zostaje zmniejszona o kilkadziesiąt procent. Łatwo rezygnować z kilku miesięcznych pensji, gdy przez poprzednie lata zarabiało się miliony i nie trzeba zastanawiać na jak długo starczy pieniędzy na zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych. Dotyczy to zwłaszcza szefów przewoźników amerykańskich, którzy w ostatnich latach zbili wielkie fortuny. Niemniej zdecydowana większość z nich podjęła zobowiązanie redukcji swoich zarobków, bo jest zapewne przekonana, że pomimo symbolicznego wymiaru, ma to sens i w dodatku działa."
gość_2c43c 2020-07-04 18:11   
gość_2c43c - Profil gość_2c43c
@kurak03 dobrze by było gdybyś nie wypowiadał się o czymś o czym nie masz pojęcia. cała grupa Ryana obniżyła zarządom i biurom, tak jak i latającym.
gość_04dec 2020-07-04 09:00   
gość_04dec - Profil gość_04dec
Im więcej wydębią związki tym droższe muszą być bilety. Albo za to zapłaci pasażer albo podatnik i tak źle i tak niedobrze. Związki muszą wypośrodkować czy opłaca się pracownikom na dłuższą metę postawić LOT pod ścianą i wydusić ile się da bo może się to skończyć fatalnie. Nie obawiajcie się pracownicy LOTu nie jestem z zarządu lub z Nowogrodzkiej ale takie są realia bo klient z Europy Wschodniej jest o wiele bardziej wrażliwy na ceny niż ten z Europy Zachodniej a po koronawirusie będzie jeszcze bardziej. LOT niestety wozi głównie Europę Wschodnią a nie Zachodnią i z cenami nie może podskoczyć za bardzo bo konkurencja z Europy Zachodniej oferuje dość sporo połączeń z regionów. Jeśli Europa Wschodnia zbliży się z zarobkami do Europy Zachodniej to LOT ma większe szanse na poprawę swojej kondycji finansowej ale to jest bardzo daleka przyszłość. Dlatego związki zawodowe muszą tak negocjować żeby nie wynegocjować swoim członkom bezrobocia a LOTowi bankructwa bo pasażerowie uciekli do konkurencji jak zobaczyli nowe ceny biletów.
gość_220d7 2020-07-03 21:08   
gość_220d7 - Profil gość_220d7
kurak03 ... (gość_16673) ... chcialbym tylko powiedziec, ze bardzo spłycasz obraz sytuacji w PLL LOT a zwlaszcza relacji pomiedzy presonelem lotniczym a zarzadem a zwlaszcza tym co deklaruje zarzad a jak w praktyce to potem wyglada. to prawda, ze ZZ i zarzad tocza sobie od lat wojenke, podparta chorymi ambicjami i animozjami obu stron ale dlaczego akurat czepiac sie tego ze ZZ chca wynegocjowac jak najlepsze warunki dla swoich czlonkow? dla kontrastu rozmowy z przedstawicielami B2B skonczyly sie na tym ze zostala zlozona jednostronna propozycja ( w skrocie ... nie do odrzucenia). oczywiscie mozna bylo pozwalniac, zredukowac, tylko czy potem, gdyby sie pojawila potrzeba, to uda sie tych ludzi spowrotem sciagnac, czy zostana, czy tylko odswieza uprawnienia i znajda sobie bardziej wiarygodnego pracodawce ... a tak mozna trzymac na smyczy przez 3 lata zasoby ludzkie, albo w razie zmiany strategii zredukowac je nizszym kosztem.
to prawda, ze biura i personel nie palaja do siebie miloscia, to prawda, ze ZZ nie bronia interesu kadry B2B, co jest prawdopodobnie poklosiem tego, ze liczyly na wsparcie z tej strony w trakcie strajku na jesieni 2018 ale nad tym wszystkim jest prezes a on, z dotychczasowych doswiadczen, tak jak obecna wladza, musi miec wroga. dlaczego w centrum zainteresowania sa ZZ? dlaczego nikt nie skupia sie na wynikach za 2019 rok, ile kosztowala baza w BUD, ile kosztowala decyzja o braku dywersyfikacji silnikow na 787, ile beda kosztowaly kary za Condora? na MAXy nikt nie mial wplywu. oczywiscie ze nie sa to kompetencje ZZ, pilotow i stewardes, zeby decydowac o takich rzeczach ale dlaczego mamy nie mowic o tym, ze krol jest nagi, zwlaszcza, ze to nie jest jego prywatny folwark tylko podobno nasz wspolny.
kurak03 2020-07-03 11:55   
kurak03 - Profil kurak03
gość_16673 - pelen szacun... Lubie merytoryczna dyskusje. Zaloz konto - nie musimy sie zgadzac, ale warto rozmawiac :))

Kij w mrowisko wkladam liczac na to, ze moze cos sie zmieni w swiadomosci niektorych osob. Dlaczego inne zdanie musi od razu "wkurzac ludzi"??? Ludzie zapomnieli, ze mozna rozmawiac, ze mozna wspolnie cos ustalic. I to rozmawiac bez obelg, wyzwis, klamstw (daleko nie musze szukac: "nierobami w biurach", "banda biurokratów", itd.). Najlatwiej jest sie okopac i zradykalizowac. I tylko moje jest sluszne. Mamy wtedy dwie strony barykady i ludzi, ktorzy nigdy sie nie dogadaja. Tak obecnie wyglada moim zdaniem ta sytuacja w LOT. Ktora strona czego by nie zrobila - i tak druga strona bedzie na NIE. A cierpi na tym firma, ktora chyba fajnie zeby jednak istniala na rynku? Pamietacie pomysl ZZ na strajk w trakcie Korona? Hahaha... to bylo dobre :)))

Wracajac jednak do tematu. Wiem na prawde bardzo duzo o lotnictwie i o ZZ. Znam wiekszosc pism ktore przetoczyly sie w tej sprawie. Wiem kto ze ZZ co podpisal. Wiem, kto po katach jakie "diabelskie" plany wysuwal. Ale to obecnie nie na temat. Ale....

1. Wspomniales o "okresie", czyli jak rozumiem 3 lata. Zgadzam sie - dlugosc tego okresu jest niezrozumiala. Ale w dalszym ciagu nie rozumiem, jakie daje to prawo ZZ i pracownikom do niezgadzania sie na obnizki? Mozna dyskutowac, probowac to zmienic, ale skoro Zarzad mowi nie... to trudno. Takie ma prawo. Wspominalem juz, ze lotnictwo i wynagrodzenia reguluje rynek, a nie Zarzad czy ZZ. Minie Covid, wroci latanie i bedzie znow brakowac ludzi. Zajmie to troche czasu, ale tak bedzie. Ludzie musza latac. I co wtedy?? Prazes da podwyzki ludziom bo ich kocha?? Nie - bedzie musial dac im podwyzki, bo inaczej inni gracze podkupia mu pracownikow. I nawet jakby teraz obnizono pensum na 10 lat i tak kazda linia na rynku (u nas na rynku polskim - niestety szybko stawek tu nie zmienimy) musi utrzymywac stawki na poziomie innych firm. Bo jaki problem zmienic firme z LOT na jakakolwiek inna? Dla CC czy kokpitu to zaden problem. Dlatego ten argument 3 lat uwazam za "zaden"

2. Stawki - w dalszym ciagu nie bardzo wiem do czego bijesz? Chyba zgadzamy sie, ze w polsce zarabia sie duzo mniej niz w DE? Jak potrafisz to zmienic, to dzialaj. Ale to chyba kwestia poza LOTem i rynkiem lotniczym. No i na pewno nie jest to takie latwe. Pamietajmy tez ze skomplikowana to machina. Rynek chocby nieruchomosci w PL nie wyglada jak ten w DE. Ruszysz jedno, zmienia sie od razu drugie. I nie bedzie to roznica w cenie LG czy Apple w PL vers DE... Duzo kolegow ruszylo w swiat i zarabiaja stawki adekwatne dla danego kraju. Chcesz zarabiac tyle co w DE, droga wolna. Powiem wiecej - mozna zarabiac 2 razy wiecej niz kapitan w DE i rowniez duzo naszych poszla ta droga. Ale mozna tez zostac w PL i zyc godziwie z pensji w LOT czy innego przewoznika. Nie robmy jaj... Tragedie to ma fryzjerka, ktora przez 4 miesiace nie dostala zlamanego centa, a nie pracownik co "za nic" dostaje 1000 EUR... Blagam !!!

3. Ciekaw jestem, dlaczego LOT chce sie pozbyc "w bialych rekawiczkach" kilku osob z firmy? Bo maja nieladne wlosy? Bo maja brzydkie zeby? A moze dlatego, ze sa zlymi pracownikami, ze podburzaja innych, ze zle ąwykonuja swoje obowiazki, skupiahac sie na ciaglej walce ze wszystkimi i o wszystko? Nie wiem do konca o kim wspominasz bo nie podales kontekstu. Pozostaje mi sie domyslac. Ale jezeli bylbym pracodawca i ktos w mojej ocenie pracowalby zle - to chcialbym moc powiedziec mu "dziekuje, 3 miesiace wypowiedzenia i zycze powodzenia gdzie indziej". Tak jest w kazdej normalnej firmie - jedni pracuja dobrze, inni zle. Ocena to prawo pracodawcy. Jezeli pracodawca lamie prawo - jest inspekcja, prawo pracy, sad, itd. Nawet w biedronce umieja z tego korzystac. Czyzby znow ZZ??

Historyjka bardzo fajna. Niestety to prawda - idealnie opisuje nasze polskie piekielko. Tyle tylko ze odnoszac to do naszego tematu i dyskusji - mam wrazenie ze w tym kotle pozostal juz tylko sam LOT. I dodam od razu - jest tam Zarzad, ZZ i duza czesc pracownikow firmy. Reszta braci lotniczej juz dawno z tego kotla uciekla. Nie wiem jak, ale na szczescie dali rade. A LOT zostal - ze wszystkimi swoimi bledami, bzdurami, klotniami i tragicznym nastawieniem. Wszyscy tylko "ja, ja, ja...". Wejdz na twitter ZZ Personelu. Przeczytaj kilka tweetow. Caly czas szczucie na innych, oczernianie i narzekanie, ajki to swiat jest dla nas zly i nie dobry. Nikt juz sie nawet nie zastanawia, jak rozwiazac caly ten problem? ZZ troche sie doigraly, jezeli faktycznie mialby powstac LOT 2, ale czy to cos rozwiazuje czy tylko jednostronnie ucina? Strach sie bac, co bedzie... choc na pewno kilka spraw LOTU mogloby to rozwiazac, ale rykoszetem oberwaloby sporo fajnych, dobrych ludzi... Zero dialogu, ale mimo wszystko wina obarczylbym tu nie zarzad, nie biuro, tylko wlasnie ZZ i zalogi LOT, ktorym od zawsze wszystko sie nalezalo bardziej, niz innym... Zarzad be, Prezes be, Eurolot be, Dashe be, Rzad be, RYR be, itd itd... Z takim partnerem nie da sie rozmawiac!!

Do gość_1be29
Dziekuje rowniez. Nie chce nikogo urazic, ale zwyczajnie mierzi mnie juz cala ta sytuacja i nastawienie niektorych osob. No i chcialbym przedstawic swoje zdanie w sprawie :))
gość_6d5ec 2020-07-03 01:13   
gość_6d5ec - Profil gość_6d5ec
Ale sie LOTowskich klakierow nazlatywalo na ten portal, bez mydla do du... wejda.
Polecam przygladnac sie Niemieckim taryfikatorom za godziny pracy wynegocjonowanym przez zwiazki zawodowe kto tak pracuje zarabia wszyscy inni zyja od pierwszego do pierwszego dlatego taki bum na wynajmowanie pracownikow bo nie ma zwiazkow chyba chcecie takiej sytuacji w Polsce /poczytajcie o zakladach miesnych Tunis bo teraz politycy niemieccy troche pary puszczaja jak tam sie pracowalo/.
gość_1be29 2020-07-02 19:46   
gość_1be29 - Profil gość_1be29
@kurak03: dobry post, dziękuję
gość_16673 2020-07-02 17:26   
gość_16673 - Profil gość_16673
kurak03 ... jesli wkladasz "kij w mrowisko" i wiesz, ze wkurzysz ludzi to po diabla to robisz?

do twojej wiadomosci ZZ uczestniczyly w roznej formie w konsultacjach ale co najwazniejsze pelnily role kontrolna dopoki wszechwiedzacy prezes nie pozbawil ich takiej mozliwosci rugujac przedstawicieli z zarzadu.

personel zgadzal sie na obnizki, tematem rozmow byl okres ale tu prezes ... jak zawsze ... nie cofnal sie nawet o pol kroku. a co to rodzi? nie musisz tego wiedziec ale dysproporcje w nalotach a co za tym idzie w wynagrodzeniu (przy tej samej stawce) byly zauwazalne i wielokrotnie podnoszone na spotkanich z zarzadem. istnieje realne ryzyko, ze czesc osob zostanie w bialych rekawiczkach po prostu wypchnieta z firmy niskimi wynagrodzeniami. jak to dziala w praktyce: np. przez 3-4 miesiace w roku, (z rzedu lub nie) mogles dostac "prestizowy" dyzur VIPowski: w teorii 20 godzin w praktyce 2.

rynek lotniczy to nie lidl a pilot to nie kasjer, apple nie sprzedaje telefonow, honda samochodow czy lg telewizorow w polsce za pol ceny dlatego ze jest tu polska. masz racje: wolny kraj, twoja sprawa czy satysfakcjonuje cie te 50%. nawiazujac:

Lucyfer w piekle przeprowadza inspekcje. Podchodzi do pierwszego kotła, którego pilnuje aż 10 diabłów i pyta:
-dlaczego aż 10 diabłów pilnuje tego kotła?
-bo w tym kotle gotują się Amerykanie, oni są ambitni i każdy co chwilę usiłuje wyskoczyć
Lucyfer idzie dalej i zauważa kocioł, a przy nim 5 diabłów. Podchodzi i pyta:
-czy tu tylko 5 diabłów wystarczy?
-tak, w kotle gotują się Anglicy, są ambitni, ale przy tym trochę flegmatyczni więc 5 wystarczy
Następnie lucyfer podchodzi do kotła przy którym stoi jeden diabeł i zadaje mu pytanie:
-czy Ty tu sam wystarczysz, aby przypilnować kotła?
-tak bo w kotle gotują się Niemcy, to zdyscyplinowany naród, więc jeden diabeł wystarczy
Lucyfer idąc dalej zauważa kocioł, którego nikt nie pilnuje. Chodzi i szuka jakiegoś diabła, który by mu wyjaśnił zaistniałą sytuację, aż w końcu znajduje gdzieś odpoczywającego diabła, więc podchodzi i pyta:
-dlaczego nikt nie pilnuje tego kotła?
-bo w nim znajdują się Polacy
-Czy Ci ludzie nie chcą wydostać się z tego kotła?
-ależ chcą, tylko jak już jeden próbuje się wydostać i wspina się na ściankę, to reszta go łapie i ściąga z powrotem na dół.
kurak03 2020-07-02 16:30   
kurak03 - Profil kurak03
Dlaczego uwazasz, ze nie jestem w "czyichs butach"???

Dlaczego mowiac o obnizkach pesnja dla personelu latajacego, zawsze wymowka jest zarzad, pracownicy biur itd? Prawda jest taka, ze obnizka pensji personelowi latajacemu sie nalezala i nalezy do czasu jak bedzie utrzymywal sie kryzys. Oczywiscie, ze obnizki powinny dotknac Zarzadu, pracownikow biur, sprzataczek itd... Ale czy to cos zmienia? W LOT pracuje zdecydowanie najwiecej personelu latajacego i obnizenie im pensji stanowi faktyczny i znaczacy spadek kosztow dzialalnosci firmy... Czy w RYR zarzad obnizyl sobie pensje? Poza tym - Zarzad zarzadza i ma prawo decydowac komu obnizy i o ile. Czy w innej firmie pracownik moze sobie decydowac, czy bedzie mial obnnizke czy nie?? Biedronka, Lidl?? Do czego to doszlo...

Zarzad w Panstwowych firmach to temat rzeka... Duzo mozna by mowic. Ale czy jest realna szansa na zmiany? Chyba jaki rzad by nie byl, w LOT bylo zawsze tak samo... Nowe pomysly, strategie, zmiany i wszystko wygladalo dalej tak samo. I ze niby lekiem na to maja byc Zwiazki??? W mojej ocenie zwiazki zostaly mentalnie w latach 90tych i nic dobrego z nich nie wynika...

Do gość_a4992
Zgadzam sie w 100% !!! Zwiazki zawodowe sa od przestrzegania praw pracownikow, a nie od decydowania i zarzadzania firma. Nawet - jezeli zarzad robi to nieudolnie... Co niestety czesto ma miejsce w ostatnich czasach w spolkach skarbu panstwa

Do gość_a0177
Pokaz mi sprzedawce na kasie w europie, ktory zarabia tak malo jak sprzedawca na kasie w Polsce???? Pracownik kazdego sektora w PL zarabia srednio 50% tego co pracownik w Niemczech. Dlaczego z pilotami i personelem pokladowym mialoby byc jnaczej? Chcialbym zebysmy kiedys doscigneli europe, ale poki co nie mamy co sie do nich porownywac !!! Nie wspomne juz, ze jestes wolnym czlowiekiem i mozesz zmienic pracodawce. Choc wiesz i ty i ja, ze na rynku PL wszyscy srednio zarabiaja podobnie... Nie pisz mi, ze mam sie zastanowic - pisze to co uwazam i mam do tego prawo (tak jak i Ty do swojej opinii). Prada jest taka, ze obnizone zostalo pensum a nie pensja. Jak zacznie sie latanie to w LOT bedzie sie znow zarabialo wiecej. CXzy tak nie jest? Druga sprawa - kiedy byly obnizki?? Czy nie bylo walki ZZ? Wszystkie firmy wprowadzily to w kwietniu, a w LOT?? Czerwiec? Lipiec?? O tym pisze - to jest nieuczciwa gra ZZ i pracownikow patrzac na to, jakie ciecia i kiedy wprowadzily inne linie (żmuszone koniecznoscia ciecia kosztow). Ja nie jestem zwolennikiem obnizek pensji - ale patrze na to uczciwie i nie rozumiem takiej krotkowzrocznosci ZZ i pracownikow LOT. We wszystkich innych liniach lotniczych w PL zalogi przyjely obbnizki ze zrozumieniem. Nikt z nas nie jest zadowolony, ale tak zwyczajnie trzeba bylo zrobic. Inaczej firmy moga upasc. Dlaczego tylko w LOT jest taki opor??? Dlaczego tylko zallogi w LOT uwazaja, ze nalezy im sie wiecej niz innym zalogom???

Do gość_495b2
Zwiazki zawodowe w Europie uczestnicza w zyciu firmy, doradzaja, konsultuja - ale nie decyduja !!!!

Wlozylem kij w morwisko... i dobrze !!! Wszystkim nam zycze, aby szybko wrocily czasy sprzede Corona :))
gość_ff1d2 2020-07-02 15:06   
gość_ff1d2 - Profil gość_ff1d2
A co z nierobami w biurach pensje nie zmieniane nic do pracy brak znajomosci języków czy wykształcenia czy ktoś to weryfikuje czy tylko załogi maja ponosić koszty a banda biurokratów przyjętych po znajomościach śmieje się z nich!!!!!!
gość_16673 2020-07-02 11:34   
gość_16673 - Profil gość_16673
kurak03 ... latwo komentowac nie bedac w czyichs butach, to jedno. drugie, to jak wygladal proces zarzadzania firma przez ostatnie lata. covid19 ratuje 4 litery zarzadowi, gdyz przy okazji raportu rocznego wyszlyby wszystkie pomylki, partactwo i niekompetencja ... a tak jest na co zwalic. prezes na bialym koniu walczy dzielnie ze smokiem a zwiazki wszystko torpeduja, ze leasorzy nie chca renegocjowac umow, wina ZZ ... sorry, ale taka papke sie nam wszystkim serwuje. nigdy nie bylem entuzjasta ZZ ale biorac pod uwage kontekst obecnej sytuacji to zwiazki akurat w tym przypadku robia to co do nich nalezy, czyli bronia praw pracownikow. dlaczego za 4-letnia zabawe w lotnictwo prezesa maja placic ludzie ktorzy pracuja tam 20 i wiecej lat? dlaczego zarzad nie obnizyl sobie uposazenia, skoro sytacja ma sie poprawic? przeciez mogliby sobie odbic to za kilka miesiecy z tytulu premii specjalnej za dzielna walke w dobie pandemi ... chyba, ze za kilka miesiecy nie bedzie co zbierac i lepiej teraz wyciagnac ile sie da.
gość_495b2 2020-07-02 10:56   
gość_495b2 - Profil gość_495b2
@Groentje - związki zawodowe istnieją i mają dużo do powiedzenia we wszystkich krajach Europy Zachodniej. A im bogatszy dany kraj, tym silniejsza pozycja prawna związków. Inwestorzy z tych samych krajów u nas i w całej Europie Wschodniej lansują tezę o zbędności związków, aby eksploatować naszą tania siłę roboczą i jak widać niektórzy się na to biorą o chcą nas cofnąć do epoki niewolnictwa. W żadnej z linii typu LH, BA, AF czy KL nie do pomyślenia byłoby, aby personel latający był wyrzucony na b2b. Takie rzeczy przechodzą tylko w bananowych republikach, jaką jest obecnie nasz kraj.
gość_14bfc 2020-07-02 09:09   
gość_14bfc - Profil gość_14bfc
@Groentje

Pracownicy to partnerzy, nawet takie wrzody jak związkowcy. Ale pyta się ich:

a) w temacie relacji pracownicy-firma
b) merytorycznie o to na czym się znają. Czyli jak kupujesz nowy sprzęt to pytasz tych co go używają o porady by kupić jak najlepszy. Pytasz też o realia operacyjne itp - to na czym oni się znają lepiej niż kadra wyższa bo bezpośrednio tego doświadczają.

Ale co oczywiste nie pytasz pokładowej kelnerki ani kierowcy skrzydlatego autobusu o strategię rozwoju połączeń, firmy itp. chyba, że z ciekawości co o tym myśli. Od tego jest zarząd, analitycy i kompetentni doradcy. Personel latający jest od wożenia ludzi z pkt. A do pkt. B. Skąd dokąd itp nie ich rola, mają przeprowadzić maszynę na trasie jakiej im kazano
gość_14bfc 2020-07-02 09:01   
gość_14bfc - Profil gość_14bfc
Haha, to teraz jak już wszystko wróci do normy zwiększać godziny normalnym pracownikom, a związkowe trutnie trzymać na częściowych. Tak trzymać. Jak im tak źle niech się zwolnią i idą gdzie indziej. LOT i pasażerom tylko na dobre to wyjdzie
gość_a0177 2020-07-02 08:10   
gość_a0177 - Profil gość_a0177
Do kurak03
Zanim coś napisze Pan to proszę spojrzeć na rzeczywistość.
Proszę mi pokazać linie lotnicza w Europie gdzie Kapitan zarabia ok 1000 do 1500€ oraz FO zarabiający ok 800€ ?!?!
Proszę pokazać mi stewardesie zarabiająca ok 500€
Tyle zarabiają obecnie załogi LOT !!!
Cała załoga Embraera zarabia dużo mniej ok płowy tego co Kapitan Lufthansy po obniżkach ......
Proszę nie pisać jak to załogi LOT nie sa skore do obniżek.
Już obniżyli !
Będą tez zwolnienia ! to dopiero po wyborach ogłosi się.
Naprawdę zastanów się zanim coś napiszesz bo wrażenie jest takie jakby we wszystkich liniach załogi zgodziły się na drastyczne cięcia , natomiast w LOT żyją ponad stan i nie chcą oddać ani jednego euro.
Średnie obniżki pensji w liniach to ok 20% , w LOT to ok 60% i do tego pensje w LOCIE zawsze odbiegały w dół od konkurencji.
Ile wg Ciebie ma zarabiać Kapitan?
Pomysł o odpowiedzialności jaka jest ciąży na nim oraz wymaganiach jakie sa mu stawiane.
Potem się wypowiadaj.....
gość_a4992 2020-07-02 01:38   
gość_a4992 - Profil gość_a4992
Nie jestem fanem ZZ, ale w LOTcie są potrzebne, gdyż zarządy od wielu lat łamią przepisy i prawa pracownicze (czas pracy, urlopy, nierówności w planowaniu itp.). Związki powinny tych spraw pilnować. Oczywiście, zarządzanie spółką, to nie ich biznes.
kurak03 2020-07-01 23:30   
kurak03 - Profil kurak03
PS. Groentje ma 100% racji. Trudno to przelknac, szczegolnie pracownikom LOT. Ale tak to wyglada
kurak03 2020-07-01 23:28   
kurak03 - Profil kurak03
Hahaha... Pracownicy i Zwiazki w LOT dbaja o dobro firmy??? Dobre...

Na calym swiecie w liniach lotniczych sa ciecia i obnizki. W PL wszystkie linie lotnicze zmuszone byly do obnizek wynagrodzenia. I jakims dziwnym trafem tylko w LOT trwaja dalej dyskusje, bo zwiazki i pracownicy wiedza wszystko lepiej... To jest dbanie o firme? To jest dobre zarzadzanie???? Juz od 3 miesiecy pracownicy powinni dostawac mniejsze wynagrodzenie, bo sens pensum w dobie pandemii przestal miec logiczne uzasadnienie, skoro nic nie lata. Ale najlepiej myslec tylko o sobie i wziac jak najwiecej dla siebie. Zaczelo sie tez oczywiscie szukanie lepszych i gorszych. Piloci kontraktowi i na umowie. Stewardesy z dlugoletnim stazem i te na kontrakcie. Oczywiscie wiadomo kogo nalezy w razie co zwolnic - zwiazki szybko to ustalily... To jest dbanie o firme czy o siebie/swoich?

Duzo mozna by mowic, ale ja tak to widze. Szanuje inne zdanie, ale moje jest wlasnie takie. Sytuacje w lotnictwie, rowniez pensje reguluje rynek. Bylo dobrze, ale przyszedl trudniejszy czas i trzeba sie z tym pogodzic. Oby szybko skonczyl sie ten dziwny czas, a wszystko wroci w koncu do jakiejs normy.
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy