Kolejne airbusy A380 trafią na złom

Firma Dr. Peters Group, która leasingowała wspomniane airbusy A380, podpisała umowę z VAS Aero Services dotyczącą demontażu tychże maszyn. Komponenty, które nadają się na części zamienne trafią na sprzedaż. Trzy samoloty zostaną zezłomowane w Tabres we Francji, natomiast czwarty w australijskim mieście Alice Springs.

- Wyjątkowe możliwości demontażu VAS Aero Services i ogólnoświatowa sieć sprzedaży na rynku wtórnym oferują niezrównaną wartość dla organizacji chcących wycofać samoloty z eksploatacji. Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na wysokiej jakości części USM (Used Serviceable Material), nadszedł właściwy moment, aby zezłomować wycofane z eksploatacji A380 i spieniężyć wartość rezydualną ich podzespołów nadających się do wykorzystania

– powiedział cytowany przez dlapilota.pl Christian Mailly, dyrektor zarządzający i szef działu lotnictwa w Dr. Peters Group.

Airbus A380 jest największym samolotem, który był dotychczas wykorzystywany do przewozu pasażerów. Posiadanie we flocie super-jumbo było dla symbolem przynależności do lotniczej elity. Ponieważ maszyna ta dla większości przewoźników, którzy zdecydowali się na jej zakup okazała się nieopłacalna, nie należy się spodziewać, że w najbliższych dekadach pojawi się na rynku jeszcze większy samolot pasażerski. Na złom trafiały samoloty, które nie miały nawet dziesięciu lat.

Użytkownikami super-jumbo są lub byli Air France, ANA, Asiana Airlines, British Airways, China Southern Airlines, Emirates, Etihad, Korean Air, Lufthansa, Malaysia Airlines, Qantas, Qatar Airways, Singapore Airlines oraz Thai Airways. Ponadto zamówienie złożyły lub wyrażały zainteresowanie również linie, takie jak Virgin Atlantic, Transaero, Kingfisher Airlines, Vietnam Airlines, czy Iran Air, jednak ostatecznie z nich zrezygnowały. Jedyną linią lotniczą, której udało się wykorzystać airbusy A380 w sposób opłacalny jest Emirates.