Wizz Air może wrócić do Modlina
Władze lotniska w Modlinie prowadzą zaawansowane rozmowy z Wizz Airem o uruchomieniu nowych połączeń. Wśród potencjalnych kierunków możliwy między innymi Londyn Gatwick. Dla węgierskiej linii byłby to powrót do mazowieckiego portu po kilkunastu latach nieobecności.
Reklama
Wizz Air był już w przeszłości obecny w Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin. Samoloty w barwach przewoźnika operowały z lotniska od momentu jego otwarcia w 2012 roku, aż do zawieszenia wszystkich operacji zaledwie po kilku miesiącach funkcjonowania z powodu wad konstrukcyjnych drogi startowej. Po ponownym otwarciu portu, Wizz Air nie zdecydował się już na powrót Modlina. W przyszłym roku może się to jednak zmienić.
Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna władze lotniska w Modlinie mają prowadzić zaawansowane rozmowy z przewoźnikiem na temat jego powrotu do mazowieckiego portu. Węgierski niskokosztowiec pierwsze połączenia z Modlina miałby uruchomić już w przyszłorocznym sezonie letnim, a wśród potencjalnych kierunków wymienia się m.in. Londyn Gatwick. Poprosiliśmy Wizz Aira o komentarz w tej sprawie.
Wizz Air ma rozważać powrót na Modlin ze względu na brak możliwości rozwoju na zapchanym Lotnisku Chopina oraz obawę, że zapowiadana rozbudowa stołecznego portu spowoduje kolejne ograniczenia w ruchu. Nie od dziś wiadomo również, że PPL szuka możliwości systemowego podziału ruchu na mazowieckich lotniskach, a przeniesienia przez Wizz Aira zawczasu części operacji do Modlina może uchronić przewoźnika przed koniecznością operowania na większej liczbie tras np. z Radomia.
Dla mazowieckiego lotniska powrót Wizz Aira to przede wszystkim szansa na przełamanie monopolu Ryanaira w porcie i poprawienie swojej pozycji w negocjacjach z irlandzką linią, która obecnie traktuje Modlin jak swoje własne lotnisko.
Wczoraj (17.06) informowaliśmy o zatwierdzeniu przez ministra infrastruktury planu generalnego dla portu. Dzięki zatwierdzeniu tego dokumentu lotnisko w Modlinie będzie miało
wreszcie szansę na rozbudowę i polepszenie oferty dla pasażerów z niego korzystających. Dzięki inwestycjom za kilka lat port ma być w stanie obsłużyć nawet dwa razy więcej pasażerów niż obecnie.
Według informacji gazetaprawna.pl władze portu prowadzą zaawansowane rozmowy z jeszcze jednym przewoźnikiem, jednak na razie nie zamierzają ujawniać więcej szczegółów na ten temat.