Europejskie lotniska: W lipcu kolejny regres

Wykres 1.

Kolejność opisywanych lotnisk pod względem liczby obsłużonych podróżnych jest w zasadzie stała. Pierwsze miejsce utrzymuje od wielu miesięcy Londyn Heathrow. W ubiegłym miesiącu największe lotnisko Wielkiej Brytanii było bliskie przebicia 8 mln pasażerów. Drugim portem, który przekroczył 7 mln klientów, jest tureckie lotnisko nad Morzem Czarnym. Stambuł gościł niespełna 7,6 mln podróżnych. Na trzecim miejscu zameldował się Paryż Charles De Gaulle, który osiągnął poziom prawie 6,7 mln pasażerów. Na kolejnych pozycjach znalazły się Amsterdam, Madryt i Frankfurt. Te trzy porty przekroczyły pułap 6 mln osób. Stawkę zamykają Barcelona, Monachium i Warszawa.

W kategorii wzrostów nadal dominuje Stambuł, którego postępy względem lipca 2019 r. wyniosły 18 proc. Drugim portem, który odnotował dwucyfrowy wzrost jest Okęcie z wynikiem 12,2 proc. Skromnymi wynikami w stosunku do lipca 2019 r. może pochwalić się Madryt (3,2 proc.) i Londyn (2,9). Pozostałe porty odnotowały straty do 2019 r. Najgorzej wypadły porty niemieckie. Spadek Monachium wyniósł 13,8 proc., a Frankfurtu 12,7 proc. Ponad 10 proc. stracił Paryż. Wygląda na to, że Igrzyska Olimpijskie odstraszyły turystów, a ruch sportowców i kibiców wystarczył tylko na wzrost rzędu 1,4 proc. w stosunku do 2023 r. Wykres 2 ilustruje liczbę obsłużonych pasażerów w lipcu 2024 r. i dynamikę wzrostu w stosunku do lipca 2019 r.

Wykres 2.

Narastająco po siedmiu miesiącach 2024 r. Stambuł, Warszawa, Madryt, Barcelona i Londyn przekroczyły poziomy z 2019 r. Amsterdamowi i Paryżowi brakuje do osiągnięcia tego limitu mniej niż 9 proc. Sił sprzed pandemii COVID-19 nadal nie mogą odzyskać lotniska niemieckie. W ich przypadku do powrotu do kondycji sprzed koronakryzysu brakuje ponad 14 proc. Dane z Monachium i Frankfurtu nie wskazują, żeby mistrzostwa Europy w piłce nożnej pomogły tym dwóm lotniskom znacząco poprawić wolumen obsłużonych pasażerów. Wykres 3 przedstawia liczbę podróżnych po siedmiu miesiącach w latach 2019-2024.

Wykres 3.

Łącznie w lipcu br. dziewięć lotnisk obsłużyło 52,3 mln pasażerów. To mniej o 900 tys. niż w analogicznym okresie 2019 r., ale więcej o 2,4 mln niż w 2023 r. Krzywa 2024 r. znów spadła nieznacznie poniżej krzywej z 2019 r. Rekordy z tego ostatniego roku nie zostały pobite. Wykres 4 obrazuje miesięczne sumy podróżnych odprawionych w dziewięciu analizowanych portach w latach 2019-2024.

Wykres 4.

Po dobrym maju br. wydawało się, że czerwiec i lipiec powinny przynieść jeszcze lepsze wyniki. Tak się jednak nie stało. Nie pomogły masowe imprezy sportowe i rozpoczęty okres wakacyjny. Duże rynki lotnicze i największe porty na Starym Kontynencie wracają do stanu sprzed pandemii COVID-19 wolniej niż ich mniejsze odpowiedniki, takie jak Polska i Okęcie. Trwająca wojna na Ukrainie, słaby ruch z i do Chin oraz eskalacja konfliktów w Izraelu, strefie Gazy i Libanie nie pozwalają na optymistyczną prognozę. Po siedmiu pierwszych miesiącach 2024 r. dziewięciu portom w naszym zestawieniu brakuje tylko 1 proc. do pułapu z 2019 r., a wymienione wydarzenia mogą spowodować, że w nadchodzących miesiącach ten deficyt się powiększy.

Fot.: Materiały prasowe