Czy LOT poleci do Shenzhen?

gość_747b6- jakimi liniami latasz?

lysypiotr76 - To ciekawa wiadomość, może masz linka do tej gazety?
Z lotami na Tajwan jest ten problem, że w tym temacie pojawia się wielka polityka - Chiny nie chcą pozwolić by jakikolwiek przewoźnik flagowy z Europy latał na Tajwan. W przeszłości udawało się rozwiązać ten problem przez stworzenie osobnych spółek operujących samolotami bez namalowanej flagi kraju oraz UE - tak zrobiły linie KLM powołując do życia KLM Asia z odmiennym malowaniem bez korony w logo, w przeszłości podobny zabieg stosowały linie AF. Jak więc widzisz loty na Tajwan to nie taka prosta sprawa. Z drugiej strony, skoro obecnie panuje taka przyjaźń pomiędzy Chinami a Polska, to może Chiny zgodziłyby się na owe loty, szczególnie że na przykład Emirates lata na Tajwan i Chinom to nie przeszkadza.
Lecąc z Europy na Tajwan trzeba zwykle dodać około 1000 zł w porównaniu do ceny biletu do Chin czy Japonii, tak więc marże dla LOT przy takim połączeni są. Jest już porozumienie o lotach pomiędzy naszymi krajami, co więcej wydaje się że EVA Air byłaby chętna do współpracy CS z LOT. Na razie to co robimy, to są dalekie spekulacje, ale dają frajdę ;)

kitsune - Nie wiem czy słyszałeś ale w jednej z polskich gazet napisano że loty do Shenzhen mają opcję podkreślę ewentualnie być przedłużone do stolicy Tajwanu , Tajpej . Czyli z międzylądowaniem.

nie jestem miłośniczką lotnictwa, tylko często latam z Chin do Europy. Już w tej chwili ponad 90 procent obłożenia (może poza Pekinem, Szanghajem i Kantonem) to Chińczycy. Wszystkie duże linie lotnicze zabiegają o chińskie miasta - grunt być tym pierwszym, aby dowozić na przesiadki do Warszawy. Z Pekinu czy Szanghaju latają wszyscy i jest wielka konkurencja - z mniejszych (stale wielkich) miast sukces murowany. Wtedy będzie tylko wybór, czy miasto+w+Chinach-Pekin-miasto+w+Europie, czy miasto+w+Chinach-Warszawa+miasto+w+Europie. Konkurencja dużo mniejsza :)

websterrr - W końcu znależliśmy wspólny język . Jedyny problem w zwiększaniu rotacji czy nowych destynacji to brak na razie następnych Dreamlinerów.

@lysypiotr76

Tak, uważam , że do krajów z początku listy LOT powinien latać częściej, szczególnie do Chin.

Cieszy ogłoszenie Seulu (w końcu!). Liczę na więcej na daleki wschód. :-)

Ale Rainbow znacznie zwiększa oferowanie na dreamlinerach

Czytałem komentarze pod nowym artykułem, że Itaka zaprzestanie współpracy z LOTem, więc będzie więcej pustki dla Dreamlinerów, to może coś jeszcze ogłoszą, byłoby fajnie, jest jeszcze cała gama kierunków do wyboru.

websterrr - z Twojej listy pierwszą czwórkę mamy ( Seul za chwilę ogłoszą ) . Rozumiem , że chciałbyś więcej ? Więcej rotacji , więcej destynacji ? Tu jestem jak najbardziej na TAK.

@lysypiotr76

A jaki jest poziom obrotów handlowych Polski z Afryką czy Brazylią?

Nie pisałem żeby latać tam gdzie mocno rośnie tylko tam gdzie obroty handlowe są duże.

Kraje z końca mojej listy były dla entuzjastów latania do Iranu czy Filipin :-)

O ile Iran można rozważać (po sankcjach zaczną kupować wszystko i wszędzie, więc obroty handlowe za kilka lat będą raczej spore) o tyle Manila, mimo że to duże i co roku notujące wzrosty lotnisko, to jakaś fantastyka.

websterrr - ostatnio ( tzn. w ubiegłym roku ) największy wzrost obrotów Polska miała np. z Brazylią czy np. nie dostrzegana przez wielu Afryką. To może w/g Twojej metodologii czas na połączenia z Afryką . zobacz link

@lysypiotr76

Biznes nie robi się sam. Żeby handel się odbywał, ktoś musi pojechać i nawiązać kontakty, a potem te kontakty podtrzymywać bo nie wszystko zawsze idzie gładko. Za tymi liczbami są ludzie podróżujący w obie strony.

Podawałem kiedyś przykład firmy, w której pracuję (ściana wschodnia, średnia wielkość) - w pierwszym półroczu już ponad 30 wyjazdów do Chin. I nigdy LOTem bo w Pekinie nie robi się interesów.

websterrr - To nie do końca jest wykładnik , który sugerowałby gdzie LOT mógłby ewentualnie uruchomić połączenie . To tylko liczby .

wroord - Pamiętam to Kathmandu . Pamiętam ,że tłumaczył że Polska ma tylu alpinistów ..... Pan prezes Mikosz miał czasami pomysły .

Kilka liczb sugerujących gdzie LOT powinien latać częściej:
- Chiny (eksport do 2,3 mld USD, import z 23,3 mld USD, suma 25,6 mld USD)
- USA (eksport do 4,9 mld USD, import z 5,4 mld, suma 10,3 mld USD)
- Korea Płd. (eksport do 0,8 mld USD, import z 3,8 mld USD, suma 4,6 mld USD)
- Japonia (eksport do 1,0 mld USD, import z 1,6 mld USD, suma 2,6 mld USD)
- Indie (eksport do 0,6 mld USD, import z 1,7 mld USD, suma 2,3 mld USD)
- Filipiny (eksport do 0,1 mld USD, import z 0,25 mld USD, suma 0,35 mld USD)
- Iran (eksport do 0,035 mld USD, import z 0,012 mld USD, suma 0,047 mld USD) Sankcje!

Są to dane z 2014 (Japonia z 2013). Nie dla wszystkich krajów znalazłem dane z 2015 ale w przypadku Chin, Korei i Indii obroty handlowe spadły.

W USA mieszka duża grupa Polaków, którzy często jeżdżą do Polski na wakacje czy do rodzin ale nie wiem czy to uzasadnia loty do Los Angeles czy San Francisco. Największe skupiska polaków to Chicago, Nowy Jork, New Jersey, kiedyś Detroit ale upadek przemysłu zrobił swoje.

Chiny LOT powinien rozwijać tym bardziej, że podczas wizyty Xi w Polsce dojdzie do podpisania wielu umów handlowych czy gospodarczych, które mogą zdynamizować współpracę obu krajów.

Korea? Zobaczymy. Japonia? Czy ktoś wie jak to wygląda w rzeczywistości? Na początku LOT chwalił się dobrą sprzedażą, a teraz na forum pojawiły się głosy że mogą nawet zamknąć ten kierunek.

Pozostałe kierunki to przyszłość, w niektórych przypadkach pewnie bardzo, bardzo odległa.

LOT inwestuje coraz większe pieniądze. Tylko, że nie widać, by na rynku istniał niezrównoważony popyt. Te inwestycje mogą okazać się końcem przygody, chyba że EU się rozpadnie i nikt nie będzie już pilnował zasad przydzielania pomocy publicznej. Ale do tego mamy jeszcze kilka lat.

lysypiotr76 - zgadza sie -temat przerobiony na forum a tu za pare dni pojawia sie jako news. Do tego juz za p. Mikosza mowiono o lotach do Shenzen. Mikosz chcial latac gdzie nikt albo prawie nikt nie lata i wymyslal Hanoi (wszyscy lataja do Sajgonu czyli Ho Chi Minh City) i do Kathmandu w Nepalu).

Makswarych - ceny w Chinach w przeciwienstwie do calego swiata tanieja im blizej do odlotu. Ceny ustala rzad Chin (wiadomo komunizm) i jak juz blizej lotu a samolot jest pusty to bilety tanieja, dopiero mniej niz dwa tygodnie przed odlotem na obleganych trasach znouida w gore.
Najplepsza jest wyszukiwarka ctrip lub elong. Nie tylko maja strony po angielsku ale mozna zaplacic przez paypal nie narazajac swojej karty na oszustwo.

w 2018 Chiny maja uruchomic kolej szybkobiezna z Kantonu (Guanghzou) przez Shenzen do Hong Kongu co powinno poprawic atrakcyjnosc lotow do SZX.

A tak ogólnie te nasze komentarze to jak wróżenie z fusów. Prezydent Chin przylatuje(w niedzielę wieczorem ) a jedyny pewny temat związany z branżą lotniczą który zostanie poruszony to podpisanie umowy o zniesieniu VAT na połączenia lotnicze.

gość_9c46b - coś innego napisałem ,a co innego miałem na myśli. Chociaż code - share też długo negocjowali. Ale maja tak że cs dodają do 24 miast w Europie i 8 w Chinach Z góry przepraszam.

@gosc_50884 Indie LOT brał pod uwagę juz kilka łatę temu kiedy po ta pierwszy mówiono o ekspansji na Wschód. Natomiast uzyskać zgody i pozwolenia na jakiekolwiek operacje lotnicze do Indii to kwestia kilku(nastu) lat, conajmniej, to najbardziej biurokratyczny kraj na świecie. Loty do Iranu maja być ogłoszone wkrótce, z tego co wiem, a Manila? Kogo LOT miałby wozić na Filipiny? Ruchu lokalnego Polska-Filipiny nie ma żadnego, bo nie ma zadnych lokalnych diaspor, z tranzytami na które LOT stawia przede wszystkim tez bedzie bardzo kiepsko, bo jest kilka połączeń z zachodniej Europy, ale z tego co widać, to tez inne linie mocno je redukują bo nie ma chętnych, podobnie jak na Kuala Lumpur czy Jakarte. Dla linii lotniczej najważniejsza jest klasa biznes i cargo a na Filipiny ani jednego ani drugiego nie bedzie. W Azji biznes i cargo to Chiny, juz mniej Japonia i Korea, oraz trochę rozwijający się Wietnam. Dla takiej małej linii jak LOT nie ma co uderzać w inne rynki. Podobno Seul ma być ogromnym sukcesem a Tokio idzie gorzej niż LOT się spodziewał wiec może się zamknąć.