Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
disorder
2009-06-01 19:40
Oloo: Na prawdę widziałeś sreberko? A może Ty jesteś świstakiem?
gosc_olloo
2009-06-01 19:08
leciałem tymi liniami i to był 1 i ostatni lot gdy obok mnie części plastika był uszkodzone a jednego było brak i widziałem coś ala sreberko duże więc byłem w szoku. nie mówiąc o opóźnieniach
Do konca 2007, na loty FR w DUB odprawiali, wykreslajac linijka pasazera z listy :) i karty pokladowe byly wypisywane recznie, a na tagach bagazowych jedynie pisany byl sequence number.
rafciooo77
2009-06-01 17:38
W oczekiwaniu na nasz samolot w Mombasie panowie zamknęli halę odlotów, po czym sprawdzali karty pokładowe czy wszyscy pasażerowie są na lot do Warszawy, jak sprawdzili to znów hala została otwarta, potem już nikt nie sprawdzał kart przed wejściem do samolotu.
SkyEurope też tak miał, że karty pokładowe były wypisywane ręcznie wg listy, Airpolonia w KTW również. W moim przypadku sporo tych ptaszków mi zrobiono...
Kiedyś w KRK bylo to normalne że check-in np Germanwings odbywał się przez robienie ptaszka przy nazwisku pasażera na liście i wydawaniu kart boardinogowych wielokrotnego użytku, które w czasie boardingu zwracało się personelowi lotniskowemu...
Czy ktoś jeszcze spotkał się ze stawianiem ptaszków na lotnisku? Przy odprawie rzecz jasna, na liście pasażerów? :)
Co do stawiania ptaszka, można było sobie wybrać miejsce! Toaleta: niemalże idealna! :D U mnie bakszysz przy check-in polegał na tym, iż był Pan przy kartce, przy którym to Panu stawialiśmy ptaszka (ptaszka na kartce), a obok stał drugi Pan który stawiał nasze bagaże na wagę. I to się wiązało z bakszyszem. Ja po tygodniu wiecznego i wszedobylskiego bakszyszowania miałem dosyć i zrugałem go... Miałem ochotę niemalże mu walnąć! :D
Co by nie bylo, rowniez nie pamietam tych zlych chwili (ciagle kasowanie polaczen, godziny spedzone w call-center, ...) a jedynie dobre chwile, jak np bagaz 20kg, codzienny KRK-DUB, tanii catering. Czesto wolalem nawet troche wiecej zaplacic, zeby to wlasnie C0 poleciec, niz FR- z mysla, aby "wesprzec" ich biznes.
Mimo, że nie wspominam dobrze, kilkugodzinnego oczekiwania na opóźniony lot C0 214, to szkoda mi tego, że już przestali latać. Centralwings był pierwszym przewoźnikiem u którego kupiłem bilet return za mniej niż 100 PLN (90PLN)
A nie prosciej, że akurat do Pragi mial jakis czarter lub akurat wiozl zaloge z centrum szkoleniowego w Pradze?
a moze to tak na potrzebe "symbolicznego pozegnania" wyslali go tam, zeby mogl z ostatniego rejsu wrocic wprost na ceremonie pogrzebowa?
zabierał pasażerów? kierunek faktycznie dziwny, ale taki komunikat został ogłoszony przez megafony (wylądował samolot z Pragi, ostatni lot Centralwings)