Delta zamawia 30 airbusów A321ceo
Linie lotnicze Delta Air Lines złożyły zamówienie na kolejne 30 airbusów A321. Przewoźnik opóźnia jednak odbiory części zamówionych A350-900.
Reklama
Amerykański przewoźnik z Atlanty już po raz czwarty zamówił największy model airbusa z rodziny A320. Delta Air Lines odebrały pierwszego airbusa A321 w marcu ubiegłego roku i obecnie posiadają łączne zamówienia na 112 maszyn tego typu napędzanych silnikami CFM56 dostarczanymi przez CFM International.
- Komfort, wydajność i ekonomika A321 powodują, że jest to bardzo przekonujący samolot do obsługi naszych tras krajowych. Cenimy nasze długotrwałe partnerstwo z Airbusem i cieszymy się, że będziemy mogli odebrać więcej nowych airbusów A321 z korzyścią dla naszych pasażerów, pracowników oraz akcjonariuszy - powiedział Gil West, starszy wiceprezydent Delta Air Lines.
Wszystkie odbierane przez Deltę airbusy A321 będą wyposażone w sharklety, czyli kompozytowe końcówki skrzydeł obniżające spalanie. Wiele z maszyn zostanie dostarczonych z amerykańskiej linii montażowej Airbusa w Mobile w stanie Alabama, która z końcem tego roku będzie produkowała cztery samoloty miesięcznie.
Delta Air Lines równocześnie poinformowały jednak o odroczeniu dostaw 10 z zamówionych 25 airbusów A350-900. Pierwszych pięć samolotów tego typu mimo to pojawi się we flocie linii jeszcze w tym roku i rozpocznie loty w IV kwartale. Opóźnienie dotyczy samolotów, które miały być dostarczone w latach 2019-2020, a będą o ok. dwa-trzy lata później.
We flocie Delta Air Lines lata obecnie 187 airbusów: 145 maszyn z rodziny A320 oraz 42 airbusy A330.
To już kolejne zamówienie nowych samolotów, które w tym miesiącu złożył przewoźnik. Na początku maja linie lotnicze zamówiły dziesięć boeingów 737-900ER. Zarówno nowo zamówione wąskokadłubowe boeingi jak i airbusy będą zastępowały boeingi 757-200 sukcesywnie wycofywane z floty Delta Air Lines.
fot. Delta Air Lines