Chińskie linie tracą miliardy dolarów na połączeniach międzynarodowych
Chińscy przewoźnicy tracą miliardy dolarów rocznie na swoich międzynarodowych lotach. Rentowność lotów jest na drugim miejscu, bo linie walczą o zdobycie jak najwyższego udziału rynkowego.
Reklama
Według "Bjnews" chińskie linie lotnicze, a w szczególności - Air China, China Eastern i China Southern - w 2018 r. straciły 3,1 mld dolarów na trasach międzynarodowych. Przewoźnicy celowo oferują nadpodaż miejsc, która prowadzi do obniżenia taryf biletowych także u konkurencji. Przez to przychody z rejsów bardzo często nie są w stanie pokryć kosztów operacyjnych.
Straty wynikają również z faktu, że wiele państwowych linii lotniczych w tym kraju konkuruje ze sobą o pasażerów międzynarodowych, pomimo obowiązującej od dawna zasady - jedna trasa, jedna linia lotnicza - zgodnie z którą tylko jeden chiński przewoźnik może obsługiwać każdą trasę międzynarodową (z nielicznymi wyjątkami). Jednak zasada ta doprowadziła do tego, że linie lotnicze uruchamiają loty z mniejszych chińskich miast do większych zagranicznych lotnisk, a następnie oferują połączenia przesiadkowe z innymi chińskimi i azjatyckimi miastami.
Konkurencja między chińskimi liniami lotniczymi osiągnęła punkt krytyczny, w którym żaden przewoźnik nie osiąga znaczących zysków na trasach międzynarodowych. W latach 2011-2018 popyt na trasach międzynarodowych w Chinach wzrósł o 17 proc., jednak przepustowość znacznie przewyższyła tę wartość, tworząc nadpodaż.
Obecnie chińskie linie lotnicze obsługują tygodniowo ponad 5 tys. lotów międzynarodowych na ponad 170 lotnisk w ponad 60 krajach. Doprowadziło to do ekstremalnej konkurencji na kilku kluczowych rynkach, takich jak rynek kalifornijsko-chiński i australijsko-azjatycki. Dobrym przykładem tego, ile pieniędzy tracą chińskie linie lotnicze jest linia China Eastern .
Jednostkowy przychód linii lotniczych wynosi około 0,14 dolarów za km. Dla porównania, amerykańscy przewoźnicy, tacy jak Delta Air Lines, wypracowują jednostkowe przychody w wysokości około 0,26 dolarów za km. Niższe przychody oznaczają, że linie lotnicze nie są w stanie pokryć kosztów operacyjnych i w rezultacie tracą znaczne środki na trasach długodystansowych.
Podczas gdy rynek lotniczy w Chinach rośnie w zastraszającym tempie, linie lotnicze intensywnie rozwijają się na rynku krajowym jednocześnie zwiększając nadwyżkę zdolności przewozowych na już zatłoczonych trasach międzynarodowych. Oznacza to, że przewoźnicy będą nadal dużo tracić, dopóki rząd nie podejmie kroków w celu uregulowania praktyk dotyczących cen i tras. Wielkość podaży, jaką zapewniają przewoźnicy państwowi, utrudnia konkurowanie również prywatnym liniom lotniczym, takim jak Juneyao Airlines.
fot. mat. prasowe