Porty lotnicze w Europie: Czerwcowa zadyszka

31 lipca 2024 09:00
Podobnie jak w czerwcu ub.r., tak i w czerwcu 2024 r. ruch pasażerski w czołowych europejskich portach lotniczych osłabł w stosunku do 2019 r. Po I półroczu do pobicia rekordu z 2019 r. brakuje niespełna 1 proc.
Reklama
Główne lotniska Starego Kontynentu (Amsterdam, Barcelona, Frankfurt, Londyn Heathrow, Madryt, Monachium, Paryż Charles De Gaulle, Stambuł IGA oraz Warszawa) ostatni miesiąc I półrocza nie mogą zaliczyć do najbardziej udanych. Tylko Lotnisko Chopina odnotowało lepszą dynamikę względem czerwca 2019 r. niż w analogicznym porównaniu majowym. Okęcie, jest też, obok Stambułu, Madrytu i Londynu, jednym z czterech portów, które mogą pochwalić się dodatnią dynamiką liczby pasażerów w stosunku do czerwca 2019 r. Po I półroczu 2024 r. ranking 10 największych pasażerskich portów lotniczych w Europie (Tabela 1.) jest bardzo zbliżony do listy po I kw. br.


Londyn Heathrow nadal zajmuje pierwsze miejsce, a przewaga nad drugim Stambułem wynosi 1,8 mln podróżnych. Na trzecim stopniu podium stoi ciągle Paryż. Jedyna zmiana w stosunku do I kw. br. zaszła na pozycji czwartej, na którą wskoczył Amsterdam wyprzedając Madryt. Stołeczny port Hiszpanii zamyka pierwszą piątkę lotnisk, które po sześciu miesiącach 2024 r. obsłużyły ponad 30 mln pasażerów. Drugą piątkę otwiera Frankfurt, a kolejnymi portami na liście są Barcelona, Rzym Fiumicino, Londyn Gatwick i Monachium.


Z powodu agresji Kremla na Ukrainie dostęp do danych portów Federacji Rosyjskiej jest utrudniony. Rosyjskie władze lotnicze, po ataku hackerskim na ich strony internetowe, wróciły do publikacji papierowych. Niemiej wiadomo, że Moskwa Domodiedowo po I półroczu 2024 r. traci do analogicznego okresu z 2019 r. aż 25,5 proc. pasażerów. Z kolei na lotnisku w Soczi, w identycznych przedziałach czasowych, ubyło 4,9 proc. podróżnych. Jednak Sankt Petersburg zyskał aż 22,5 proc., co pozwala szacować ruch na największym lotnisku Rosji tj. Moskwie Szeremietiewo po sześciu miesiącach 2024 r. na 18-19 mln pasażerów. A zatem rosyjski port plasuje się tuż poniżej pierwszej 10 naszego rankingu.

W czerwcu po raz trzeci z rzędu ponad 20-perocentowy wzrost odnotował Stambuł, choć obsłużył prawie 380 tys. mniej pasażerów niż Londyn. Ten ostatni zyskał do czerwca 2019 r. 2,6 proc. Piąty raz w tym roku dwucyfrowy wzrost osiągnęło Lotnisko Chopina, które odwiedziło 12,4 proc. więcej pasażerów niż w czerwcu 2019 r. Madryt przewyższył rezultat sprzed pandemii COVID-19 o 4.1 proc. Pozostałe lotniska zaliczyły spadki, w tym Barcelona po raz pierwszy od października 2023 r. Na słabsze wyniki czerwcowe "zapracowały" wszystkie pozostałe porty z wyjątkiem Warszawy. Wzrosty były niższe, a spadki większe. Jak zwykle najsłabiej spisuja sie porty w Niemczech, które tracą do 2019 r. ponad 13 proc. Wykres 1 przedstawia liczbę pasażerów w opisywanych portach w czerwcu 2024 r. oraz dynamikę wzrostu względem czerwca 2019 r.

Wykres 1.

Po I półroczu br. pięć portów przekroczyło pułap z 2019 r. Rekordowy wzrost odnotował Stambuł (19,3 proc.), bardzo dobry Okęcie (13.3 proc,), solidny Madryt (8,3 proc.), przyzwoity Barcelona (5,1 proc.) i wreszcie skromny Londyn (2,8 proc.). Jednocyfrowe spadki odnotowują Amsterdam (7,9 proc.), i Paryż (8,7 proc.), a dwucyfrowe Frankfurt (14,5 proc.) i Monachium (16,1 proc.). Wykres 2 przedstawia liczbę pasażerów w analizowanych portach w I półroczu 2024 r. i dynamikę wzrostu względem I półrocza 2019 r.

Wykres 2.

W sumie porty z naszego zestawienia w czerwcu br. obsłużyły 49,1 mln podróżnych. To o 3,2 mln więcej niż w czerwcu 2023 r. i o 900 tys. mniej niż w 2019 r. Na Wykresie 3, który obrazuje miesięczne sumy pasażerów we wszystkich portach w latach 2019-2024, widać wyraźnie, że od krzywa z 2024 r. przeplata się z krzywą z 2019 r. Wyniki bieżącego roku w jednym miesiącu są nieco lepsze od rezultatów z 2019 r., a w innym gorsze. Jest to dowód, że odbudowa ruchu w Europie przebiega mozolnie i nie ma pewności czy do końca 2024 r. stanie się faktem.

Wykres 3.

Powolny marsz ku całkowitej odbudowie ruchu pasażerskiego łącznie na dziewięciu lotniskach w naszym zestawieniu najlepiej pokazuje Wykres 4, na którym różne kolory krzywej oznaczają poszczególne lata. Po zupełnym załamaniu w 2020 r. liczby pasażerów zaczęły szybko rosnąć w 2021 i 2022 r. W tych latach porty odrabiały po kilkadziesiąt punktów procentowych. W roku 2023 po dojściu do 90 proc. pułapu z 2019 r. dynamika wzrostów spowolniła i zaczęła fluktuować. Ten trend trwa do dziś .

Wykres 4.

Po I półroczu 2024 r. trudno jednoznacznie orzec czy pod koniec roku bariera sprzed pandemii COVID-19 zostanie pokonana. Z jednej strony brakuje tylko 0,9 proc., żeby osiągnąć wreszcie poziom z 2019 r. Jednak z drugiej strony wyniki raportowane przez europejskie linie lotnicze wskazują, że wzrosty wyhamowały. Ponadto wakacje w 2023 r. były w wielu krajach europejskich bardzo udane, co niekoniecznie może się powtórzyć. Po lipcu br. powinniśmy być o wiele mądrzejsi.


Bardziej optymistycznie wyglądają dane ACI Europe. Według tej międzynarodowej organizacji, która zrzesza 500 portów lotniczych po I półroczu 2024 r. w Unii Europejskiej jest już o 0,8 proc. więcej pasażerów niż w pierwszych sześciu miesiącach 2019 r. Natomiast we wszystkich regionach obejmujących również lotniska w Izraelu, Kazachstanie i Uzbekistanie podróżnych także przybyło, ale już tylko więcej o 0,4 proc. Najlepiej radzą sobie lotniska średnie obsługujące od 1 do 10 mln pasażerów rocznie. Ta kategoria odnotowała wzrost w stosunku do I półrocza 2019 na poziomie 9,4 proc. Natomiast liczba operacji lotniczych jest ciągle poniżej pułapu z 2019 r. do osiągnięcia, którego brakuje 5,4 proc.

Fot.: Materiały prasowe

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska
Reklama

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy