Raport: Więcej dostaw, mniej zamówień w 2016 r.
Mimo rekordowej liczby dostarczonych przez Airbusa i Boeinga samolotów, obydwaj producenci zebrali w 2016 r. najmniej zamówień od 2010 r. Świetny rok zanotował za to odbijający się od dna z programem CSeries Bombardier.
Reklama
Airbus: Rekord dostaw, mniej zamówień
Europejski producent w 2016 r. zebrał zamówienia na 949 nowych samolotów. Równocześnie 218 zamówień zostało anulowanych - obejmowało to m.in. rezygnację z 72 umów dotyczących zastąpienia modeli z rodzin CEO modelami NEO, a także 82 samoloty, które miały trafić do zbankrutowanej indyjskiej linii Kingfisher. Netto producent zebrał zatem 731 zamówień.
Pod względem liczby zamówień producent odnotował duży spadek wobec 2015 r. - wtedy Airbus sprzedał 1080 samolotów netto. W rekordowym 2013 r. liczba zamówień netto wyniosła 1503. Po raz ostatni Airbus zebrał mniej niż 800 zamówień w 2010 r.
W 2016 r. zamówionych zostało 790 samolotów wąskokadłubowych z rodziny A320 (607 po korekcie o anulowane kontrakty). Airbus sprzedał także 159 samolotów szerokokadłubowych, w tym 106 airbusów A330, 51 airbusów A350 i dwa airbusy A380. Po korekcie o anulowane kontrakty wartości te wyniosły odpowiednio 83, 41 i zero.
Wśród najważniejszych zamówień wymienić należy kontrakt na 100 maszyn różnych typów podpisany przez linię Iran Air (z czego 98 zamówień zostało sklasyfikowanych do wyników za 2016 r.). 100 airbusów A321neo zamówiła linia AirAsia, 72 samoloty A320neo - linia GoAir, a 37 airbusów A321ceo - Delta Air Lines. Linia Garuda Indonesia zamówiła 14 airbusów A330-900neo, a China Eastern kupi 20 airbusów A350-900. Dwa nowe airbusy A380 zamówiła linia Emirates, ale równocześnie swój kontrakt na dwie takie maszyny anulowały linie Air Austral.
W zeszłym roku Airbus dostarczył 688 samolotów, co stanowiło wzrost o 8 proc. wobec 2015 r. i rekord w historii spółki. Producent podkreśla, że mimo spadku tempa nowych zamówień, nadal zbiera więcej kontraktów niż wynosi roczna zdolność produkcyjna. Przez to na koniec 2016 r. backlog, czyli lista niezrealizowanych dostaw, urosła o 43 samoloty do 6874 maszyn o wartości przekraczającej 100 bln dolarów. Z tego 5645 niezrealizowanych zamówień dotyczy modeli z rodziny A320.
Airbus w 2016 r. dostarczył 477 samolotów z rodziny A320 (w tym 68 airbusów A320neo), 66 z rodziny A330, 49 modeli A350-900 i 28 airbusów A380.
Boeing: Zamówień mniej niż dostaw
Amerykańska spółka podpisała w 2016 r. kontrakty na sprzedaż 848 samolotów. Anulowanych zostało 180 zamówień, co oznacza, że netto Boeing zebrał 668 zamówień. To o 63 mniej niż europejski rywal.
Taki wynik Boeinga jest nieco gorszy niż w 2015 r. (768 zamówień netto) i wyraźnie gorszy niż w rekordowym 2014 r. (1432 zamówień netto). Po raz ostatni mniej niż 700 zamówień netto Boeing zebrał w 2010 r. - oznacza to, że dla obydwu wiodących producentów zeszły rok był najgorszy od sześciu lat.
Boeing sprzedał w 2016 r. 701 samolotów z rodziny 737 (po korekcie o anulowane kontrakty - 550), 18 z rodziny 747 (17 netto), 26 z rodziny 767 (brak anulowań), 23 z rodziny 777 (17 netto) i 60 z rodziny 787 (58 netto).
Najważniejsze kontrakty Boeinga w 2016 r. to zamówienie po 100 boeingów 737MAX przez linie VietJet Air i SpiceJet, 75 takich samolotów przez firmę leasingową GECAS, 30 boeingów 787-9 Dreamliner przez Qatar Airways oraz 14 boeingów 747-8F przez UPS. Zamówienie na cztery boeingi 737 MAX złożył też polski Enter Air. Nowe boeingi 737-800 i MAX pozyskuje też LOT, ale za pośrednictwem firmy leasingowej ALC.
Boeing nie uwzględnił w statystykach zamówienia na 80 samolotów, które złoży linia Iran Air. Maszyny te będą policzone do zamówień w 2017 r.
W 2016 r. Boeing dostarczył klientom 748 samolotów - o 80 więcej niż zebrał nowych zamówień. To doprowadziło do skurczenia backlogu do 5715 samolotów, z czego 4452 sztuki to samoloty z rodziny 737.
Dostawy w 2016 r. objęły 490 boeingów 737, 9 boeingów 747, 13 boeingów 767, 99 boeingów 777 i 137 boeingów 787.
Bombardier: Backlog rośnie
Kanadyjski producent zanotował bardzo dobry 2016 r. Spółka zebrała zamówienia na 161 samolotów w porównaniu z zaledwie 51 rok wcześniej. To najlepszy wynik aż od 10 lat.
W 2016 r. przewoźnik zebrał zamówienia na 129 samolotów z rodziny CSeries (przede wszystkim od Delta Air Lines, które zamówiły aż 75 tych samolotów w wersji CS100, oraz dla Air Canada). Do tego zamówiono 19 CRJ900 i 25 Q400 (m.in. 12 dla Philippine Airlines).
Bombardier dostarczył w zeszłym roku 86 samolotów pasażerskich (o 10 więcej niż w 2015 r.). Księga zamówień powiększyła się zatem do 436 niezrealizowanych zamówień. Backlog składa się przede wszystkim z samolotów z rodziny CSeries - klienci oczekują na dostawę 353 takich maszyn.
Dostawy w 2016 r. objęły 37 odrzutowców regionalnych CRJ900, 33 turbośmigłowce Q400, siedem pierwszych samolotów z rodziny CSeries (pięć CS100 i dwa CS300) oraz dziewięć CRJ w innych wersjach.
Embraer: Tylko 40 zamówień netto
Dla brazylijskiego producenta 2016 r. nie był udany. Embraer zebrał zamówienia na 78 samolotów odrzutowych, ale po uwzględnieniu 38 anulowań netto osiągnął wynik zaledwie 40 nowych kontraktów.
W 2016 r. klienci zamówili 58 embraerów E175, 12 większych E190 oraz 8 nowej generacji E190-E2. Największe kontrakty podpisano w Stanach: 30 maszyn E175 zamówiły linie Horizon Air, a 24 - United.
W zeszłym roku brazylijski producent dostarczył 108 samolotów: 90 w wersji E175, 11 E190 i 7 E195. Backlog na koniec roku zmalał do 450 samolotów, w tym 275 nowej generacji E2 (w wariantach E175, E190 i E195).
ATR: Nieco więcej zamówień niż Q400
ATR chwali się, że umocnił pozycję lidera na rynku turbośmigłowych samolotów regionalnych. W 2016 r. klienci zamówili 34 ATR-y 72-600 (m.in. 20 dla Iran Air i 12 dla kolumbijskiej linii Avianca) i dwa mniejsze w wariancie 42-600. To najmniejsza liczba nowych zamówień od 2009 r.
W zeszłym roku francuski producent dostarczył aż 80 samolotów. Było to o osiem samolotów mniej niż w 2015 r. i równocześnie pierwszy spadek liczby dostaw w ujęciu rocznym od 2010 r.
Tak duża dysproporcja między liczbą nowych zamówień a dostaw doprowadziła do spadku wielkości backlogu do 212 samolotów.
fot. Airbus, Boeing, Embraer
grafika Dominik Sipinski