Ruszył konkurs na nowego prezesa PGL

13 czerwca 2024 08:45
Ruszył konkurs na prezesa Polskiej Grupy Lotniczej. Wiele wskazuje na to, że stanowisko może objąć obcokrajowiec z doświadczeniem w którejś z największych europejskich linii.
Reklama
Pod koniec maja br. odwołany ze stanowiska prezesa Polskiej Grupy Lotniczej został Michał Fijoł, który piastuje też stanowisko prezesa LOT-u. Rozpisano już konkurs w poszukiwaniu jego następcy. Zgłoszenia w nim można składać do 20 czerwca, a rozmowy kwalifikacyjne zaplanowano od 26 czerwca. Od kandydatów wymaga się m.in. posiadania wiedzy o sektorze lotniczym w Polsce i działaniu samej spółki oraz konieczna jest również znajomość języka angielskiego.

Według informacji portalu wnp.pl dużą szansę na objęcie stanowiska prezesa PGL mają menadżerowie pochodzący zza granicy, a ruchy nowego rządu mogą wskazywać, że PGL może chcieć wdrożyć rozwiązania znane z grup Lufthansy czy KLM-Air France.

- Osób z doświadczeniem w zarządzaniu dużymi holdingami lotniczymi w Polsce jest niewiele. Lotnictwo to jest branża, w której wymagany jest pewien szczególny zasób wiedzy. Nie można do niej przyjść z innego sektora i być skutecznym. Na pewno dobrym rozwiązaniem byłoby większe rozdzielenie personalne PGL i LOT. Do tej pory te dwie spółki były mocno zlepione ze sobą. Formalnie to PGL jest spółką matką, ale w praktyce to PLL LOT zarządzał całą grupą
- skomentował w rozmowie z wnp.pl Dominik Sipiński, były redaktor naszego portalu, a obecnie analityk CH Aviation.

Zdaniem Sipińskiego bardzo prawdopodobne jest, że po wyborze nowego prezesa PGL, swoje stanowisko również w Locie może stracić Michał Fijoł. Na pewno bronią go dobra kondycja spółki i osiągnięty przez nią w zeszłym roku rekordowy zysk, za który został nagrodzony wyróżnieniem dla menadżera roku przyznanym przez kapitułę ekspertów podczas tegorocznej gali Ceesar Awards. W przypadku nowego rozdania we władzach PGL może się okazać jednak, że nie pasuje on do koncepcji i stanowisko otrzyma osoba związana z nowo wybranym prezesem spółki matki. Trzeba też pamiętać, że Michał Fijoł stanowisko prezesa LOT-u objął jeszcze za czasów poprzedniego rządu, co pomimo braku związków politycznych i jego wysokich kwalifikacji, i tak może okazać się wystarczającym powodem do odwołania go z pełnionej funkcji.

- Michał Fijoł jest postrzegany jako technokrata i to na pewno przez wiele miesięcy przemawiało za nim - nie został odwołany w pierwszych kilku ostatnich falach zmian zarządów spółek Skarbu Państwa. Moim zdaniem jest bardzo niewielka szansa, że prezes Fijoł zachowa stanowisko. Jego zwolnienie to kwestia czasu. Pytanie, czy będą to tygodnie, czy miesiące. Zmiana na stanowisku, sama w sobie, na pewno nie służy stabilizacji w obecnej sytuacji. Najważniejsze, żeby została zachowana ciągłość rozmów z potencjalnym dostawcą nowych maszyn, sektorem finansowym, ale także i z pracownikami LOT-u
- ocenił Sipiński.


Należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa Polska Grupa Lotnicza (PGL) zrzesza Polskie Linie Lotnicze LOT, LOT Aircraft Maintenance Services, LS Airport Services, LS Technics, PGL Leasing oraz Polską Akademię Lotniczą.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy