Kolejny samolot LOT-u uszkodzony na Okęciu. Tym razem boeing 737 MAX
Jeden z należących do LOT-u boeingów 737 MAX-8 został dziś (29.06) rano uszkodzony na Lotnisku Chopina. Podczas obsługi przedstartowej operator schodów lotniskowych zahaczył o winglet maszyny.
Reklama
Zaledwie wczoraj informowaliśmy o poważnym uszkodzeniu silnika jednego z lotowskich dreamlinerów na skutek zderzenia samolotu z pomostem rękawa na Lotnisku Chopina. Dzisiaj (29.06), również na Okęciu, uszkodzona została kolejna maszyna należąca do naszego narodowego przewoźnika. Jak informuje portal RMF24.pl, operator schodów lotniskowych miał dziś rano zahaczyć o skrzydło stojącego na płycie portu boeinga 737 MAX-8 o rejestracji SP-LVK. Na zdjęciach przesłanych do redakcji RMF widać urwany duży fragment jednego z wingletów.
Incydent na Lotnisku Chopina. Operator schodów uszkodził skrzydło samolotu https://t.co/JYEBqNtbPr
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) June 29, 2024
Na ten moment nie wiadomo jak poważne są uszkodzenia maszyny i jak długo potrwa naprawa boeinga.
- Podczas obsługi przedstartowej operator schodów uszkodził końcówkę skrzydła, tzw. winglet, samolotu typu Boeing 737 MAX-8, SP-LVK, przygotowujący się do rejsu na grecką wyspę Kos. Rejs zostanie wykonany inną maszyną. W oczekiwaniu na lot pasażerowie otrzymają posiłki
- odpowiedział na zapytanie naszej redakcji Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy PLL LOT.
W momencie zdarzenia na pokładzie boeinga znajdowało się 188 osób. Maszyna miała wykonać rejs na grecką wyspę Kos. Wszyscy pasażerowie polecą na wakacje samolotem zastępczym, a wstępny wylot maszyny zaplanowano na godzinę 16:30.