Podczas tegorocznych wakacji drugą największą popularnością w siatce połączeń Ryanaira z Polski cieszyły się kierunki hiszpańskie, a w szczególności Barcelona, Malaga i właśnie Alicante, czyli jedna z największych baz irlandzkiego przewoźnika. Większość połączeń do Hiszpanii, w tym również loty z Poznania do Alicante, mają charakter całoroczny i są dostępne również w miesiącach jesienno-zimowych, dzięki czemu stanowią świetną alternatywę i odskocznie od tak dobrze znanej nam pluchy i szarzyzny.

• Poznań - Alicante
• Poznań 15:00 - Alicante 18:25 (1-----7)
• Alicante 19:00 - Poznań 22:15 (1-----7)
• Poznań 10:25 - Alicante 13:50 (--3----)
• Alicante 6:45 - Poznań 10:00 (--3-----)
• Poznań 19:15 - Alicante 22:40 (---4----)
• Alicante 15:35 - Poznań 18:50 (---4----)
• Poznań 6:25 - Alicante 9:50 (------7)
  
• Alicante 10:25 - Poznań 13:40 (------7)
  

Bilety na listopadowe rejsy można kupić już nawet za około 300 zł w dwie strony. Czas lotu z Poznania do Alicante wynosi 3 godziny i 25 minut.

Trzeba jednak pamiętać, że klimat w Alicante ma charakter śródziemnomorski, a nie tropikalny, czyli próżno liczyć tam zimą na upały. Niewątpliwą zaletą tej destynacji jest jednak bardzo duża liczba dni słonecznych, które jesienią i zimą pozwalają się cieszyć słońcem nawet przez 8 godzin w ciągu dnia oraz niewielka szansa na opady deszczu. W październiku średnie temperatury w Alicante wynoszą około 24°C, a nagrzane wody morza śródziemnego wprost zachęcają do kąpieli, ale w kolejnych miesiącach temperatury zaczynają już spadać i oscylują odpowiednio w okolicach 18 stopni w listopadzie i grudniu oraz 15 stopni w styczniu i lutym. Nie jest to już pogoda sprzyjająca plażowaniu, ale to żaden problem, bo samo miasto jak i cała okolica oferują niezwykle dużo atrakcji i nie pozwolą się nikomu nudzić.

Co warto zobaczyć?

Alicante szczyci się niezwykle długą i piękną historią. W okresie starożytnym miasto często zmieniało właściciela i było pod wpływami greckimi, kartagińskimi czy rzymskimi, a ślady tej bogatej przeszłości są dalej w nim wyczuwalne. Większość zabytków miasta pochodzi jednak ze średniowiecza i stanowi typową dla środkowej i południowej Hiszpanii mieszankę stylów europejskich z arabskimi.

Casco Antigue – Santa Cruz, czyli stare miasto w Alicante, pełne jest wyjątkowego klimatu krętych wąskich uliczek, przy których znaleźć można liczne restauracje i kawiarnie serwujące lokalne specjały. Spacerując po starówce warto też przyglądać się ścianom budynków, jak i patrzeć pod nogi. Można tam znaleźć wiele mozaik ułożonych z kolorowych płytek, które przyciągają wzrok nawet jeśli lata świetności mają już za sobą i nie doczekały się jeszcze renowacji. Na starówce warto zobaczyć również katedrę Świętego Mikołaja oraz Bazylikę Świętej Marii, dwa zabytkowe kościoły powstałe w miejscu dawnych meczetów.

Jeśli mowa o spacerach i tym co da się znaleźć pod naszymi nogami, to nie można nie wspomnieć o La Explanadzie de España, czyli słynnym deptaku będącym największą turystyczną atrakcją miasta. Dlaczego ta promenada jest tak wyjątkowa? Ponieważ nawierzchnia bulwaru została ułożona z ponad sześciu milionów trójkolorowych płytek, które wszystkie razem układają się w wyjątkowy wzór przywodzący na myśl morskie fale. Deptak nie jest jedynie miejscem, gdzie turyści robią sobie zdjęcia na tle zachodzącego słońca, ale to prawdziwe bijące serce miasta, zawsze pełne ludzi, w tym i mieszkańców.

Nad miastem majestatycznie góruje Castillo de Santa Barbara, czyli położony na skalistej górze zamek. Do samej twierdzy można wjechać windą lub wspiąć się jednym z licznych szlaków pieszych. A zdecydowanie warto się tam udać, nie tylko dla samego zamku, ale przede wszystkim dla imponującej panoramy miasta i portu.

Alicante oferuje również bogate imprezowe życie nocne, które koncentruje się głównie wzdłuż Rambla de Méndez Núñez w centrum oraz w dzielnicach El Barrio i Calle de Castaños. Liczba klubów i pubów jest zaskakująco duża, a ceny w nich należą do jak najbardziej przystępnych.

Jeśli interesuje was dłuższy wyjazd, to warto potraktować Alicante jako bazę wypadową do zwiedzania innych miast regionu, takich jak Elche czy słynący z dziesiątek wieżowców Benidorm, do którego łatwo dojechać można podmiejskim tramwajem. Warto również wybrać się pociągiem do stolic sąsiednich prowincji, czyli historycznej Murcji i jednego z największych miast Hiszpanii – Walencji. Podróż szybką koleją z Alicante do Murcji trwa około 50 minut, a do Walencji jedzie się o godzinę dłużej.

Co zjeść?

Hiszpańska kuchnia słynie przede wszystkim z paelli i tapasów, których w Alicante można spróbować w najlepszym wydaniu. Warto zjeść w jednej z licznych restauracji na starym mieście, albo usiąść w barze przy Explanadzie i rozkoszować się widokiem morza podczas posiłku. Oczywiście to Hiszpania, więc nie można też zapomnieć o skosztowaniu lokalnego czerwonego wina

Jeśli szukacie kierunku na jesienno-zimowy city break, a lubicie hiszpańską mieszankę kultur, piękną architekturę, zabawę i pyszne jedzenie, to Alicante jest miejscem zdecydowanie dla was.

Artykuł powstał we współpracy z MPL Poznań-Ławica