CPK na półmetku projektowania lotniska
Jakub Przybyłek
Prezes CPK przekazał, że projekt części lotniskowej portu jest już w połowie gotowy. Na realizacje kolejnych etapów inwestycji spółka ma jednak wciąż brak zapewnionego finansowania.
Reklama
Od momentu zmian w zarządzie CPK spółka powstrzymuje się od zaciągania nowych zobowiązań, ale wszystkie rozpoczęte wcześniej prace w dalszym ciągu są kontynuowane, ponieważ ich zamrożenie wiązałoby się z ponoszeniem dużych kosztów przestoju. Obecnie prace projektowe CPK toczą się dla części kubaturowych terminala, a także części związanych z infrastrukturą lotniska, czyli miejscami postojowymi dla samolotów czy drogami startowymi. Projekt odpowiadający za tą część inwestycji ma być zdaniem prezesa CPK już w 50 proc. gotowa.
- W zakresie lotniska jesteśmy mniej więcej na etapie 50 proc. zaawansowania
- powiedział podczas Kongresu Infrastruktury Polski Filip Czernicki, prezes spółki CPK.
Spółka ma zapewnione finansowanie na ukończenie reszty prac projektowych, jednak na ten moment nie posiada żadnych środków na realizacje kolejnych etapów inwestycji. Nie przyznał ich ani obecny, ani poprzedni rząd.
- Mamy środki, by płacić projektantom, ale nie mamy finansowania zapewnionego na dalsze etapy inwestycji i to są też środki, które nie zostały przekazane przez poprzedni rząd. Uchwała została podjęta, ale nigdy środki do spółki nie trafiły
- dodał Czernicki.
Zdaniem mediów ostateczna decyzja o budowie CPK już zapadła, a premier Donald Tusk ma ją publicznie ogłosić już w przyszłym tygodniu. Otwarte pozostają jedynie pytania o ostateczny kształt inwestycji oraz przede wszystkim termin otwarcia nowego lotniska. Najczęściej pojawia się rok 2032 lub 2035, jednak jeszcze inaczej widzi to Filip Czernicki, prezes spółki.
– Musi powstać szybka linia kolejowa Warszawa–Łódź, bez której nie ma sensu otwieranie lotniska, a autostrada A2 musi zostać poszerzona o trzeci pas. Trzeba zbudować odpowiedni wolumen ruchu, który uzasadni otwarcie lotniska. Według naszych analiz CPK będzie rentowne już w pierwszym roku działalności, jeśli obsłuży 29 mln pasażerów. Żeby port mógł obsługiwać tylu podróżnych, ten wolumen musi w jakiś sposób urosnąć. Po to jest rozbudowywane Lotnisko Chopina. Konieczny jest też wzrost liczby pasażerów obsługiwanych przez LOT. Jeśli zepniemy te wszystkie harmonogramy, w efekcie uzyskamy termin uruchomienia lotniska
- tłumaczył w rozmowie z Dziennikiem Gazeta Prawna Filip Czernicki, prezes spółki CPK.
Po ogłoszeniu decyzji spółka rozpocznie starania o uzyskanie finansowania niezbędnego do dalszego finansowania inwestycji w wybranym kształcie. W przypadku części kolejowej projektu istnieje szansa na pozyskanie środków z funduszy unijnych, jeśli chodzi o część lotniskową, to całość kwoty będzie musiała pochodzić z budżetu państwa. Po uzyskaniu niezbędnego finansowania, zdaniem prezesa, bardzo szybko będą mogły ruszyć pierwsze prace budowlane.
Najbardziej zaawansowaną inwestycją prowadzoną przez spółkę CPK jest obecnie tunel kolei dużych prędkości pod Łodzią, na którego budowę w najbliższych miesiącach ma być ogłoszony przetarg.
gość
POZer
kurak03