Lotnisko Chopina: Tankowanie samolotów również z pasażerami na pokładzie
Jakub Przybyłek
Od wiosny przyszłego roku na Lotnisku Chopina znowu będzie możliwe tankowanie samolotów z pasażerami na pokładzie.
Reklama
Tankowanie samolotów z pasażerami na pokładzie było przez lata możliwe na Lotnisku Chopina, jednak kilka lat temu jeden z poprzednich zarządów Polskich Portów Lotniczych podjął decyzję o jego zakazaniu. Władze PPL uzasadniały zmianę zasad względami
bezpieczeństwa, które miały wynikać z zaleceń inspektorów Państwowej Straży Pożarnej.
Obecny zarząd PPL zdecydował się jednak na przywrócenie możliwości tankowania na Lotnisku Chopina samolotów z pasażerami na pokładzie, co w jego ocenie ma poprawić przepustowość portu i jego
sprawność operacyjną. Jak donosi rynek-lotniczy.pl zmiany zasad obowiązujących na Okęciu mają wejść w życie już wiosną przyszłego roku.
– Wprowadzenie na Lotnisku Chopina możliwości tankowania z pasażerami na pokładzie oraz w czasie ich wchodzenia lub wychodzenia z samolotu, ma na celu skrócenie czasu obsługi statku powietrznego (skrócenie czasu zajętości stanowiska postojowego) oraz skrócenie czasu zajmowania dodatkowej infrastruktury terminalowej (gate), jak również mniejsze wykorzystanie pojazdów (autobusów) czy personelu zaangażowanego w obsługę pasażerską i samolotu
– powiedział w rozmowie z rynek-lotniczy.pl Piotr Rudzki, Kierownik Zespołu Rzecznika Prasowego Polskich w PPL.
Swojego zadowolenia z powrotu możliwości tankowania samolotów z pasażerami na pokładzie nie kryją tanie linie. To właśnie przewoźnicy niskokosztowi najczęściej korzystają z tego rozwiązania, ponieważ pozwala ono znacznie skrócić czas mijający od wylądowania na lotnisku do ponownego wzbicia się samolotu w powietrze z nową grupą pasażerów. Ryanair wręcz szczyci się tym, że na niektórych lotniskach cała procedura zajmuje jego samolotom nawet tylko 25 minut. Przedstawiciele irlandzkiej linii mówią wprost, że nowe zasady zdecydowanie zwiększają atrakcyjność Lotniska Chopina w kontekście uruchamiania w przyszłości nowych połączeń.
- Cieszymy się, że nowy zarząd PPL postanowił naprawić decyzję poprzedników, która z pewnością była motywowana politycznie i była celowym ograniczeniem przepustowości na Lotnisku Chopina. Dopuszczenie możliwości tankowania samolotów z pasażerami na pokładzie jest całkowicie bezpieczne i nie wiąże się z żadnym zagrożeniem bezpieczeństwa. Jednocześnie zaś zwiększa przepustowość i płynność operacji na Lotnisku Chopina, na czym skorzystają nie tylko tanie linie lotnicze i czartery, ale także przewoźnicy regularni
– powiedział w rozmowie z Fly4free.pl Michał Kaczmarzyk, dyrektor zarządzający linii Buzz.
Tankowanie samolotów z pasażerami na pokładzie obowiązuje m.in.
na części polskich lotnisk regionalnych, ale też w dużych europejskich
portach takich jak Wiedeń, Stambuł, Londyn Heathrow, Paryż CDG, Amsterdam czy
Rzym Fiumicino. Taka praktyka jest całkowicie bezpieczna, jednak jest związana z kilkoma obostrzeniami m.in. wymagana jest asysta lotniskowej straży pożarnej za którą płaci
przewoźnik oraz wyznaczenie dróg ewakuacyjnych, na które nie mogą być blokowane przez żadne przeszkody.
gość
krzysiekl
flytfs